reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Hej!
Ja miałam robioną tylko cytologię z posiewem i badania na pozim prolaktyny....wszystko jest ok! Dajemy sobie jeszcze jakies 4 miesiące i jak w dalszym ciągu nic nie będzie to czas na bardziej szczegółowe badania...Koleżanka poleciła mi klinikę w Białymstoku...(chcemy wszystkie badania zrobić w Polsce, bo my mieszkamy w Anglii...stąd też ta zwłoka).Cieszy mnie, że mój facet jest też jak najbardziej za zrobieniem badań...że nie muszę go do niczego namawiać...wręcz przeciwnie sam wszystko zaproponował...Mam jednak nadzieję, że wszystko się uda w sposób naturalny...:biggrin2:
 
reklama
Agi


Witaj na forum.
Grzej na badania swoje i M i nie trac czasu. Zrob hormony przynajmniej i M niech nasienie zbada .....

Suri - jak sie czujesz ?
 
Agi,
Ja bym nie tracila czasu i robila sobie badania, w miedzyczasie mozesz sie przeciez starac, moze akurat sie uda (czego Ci zycze;-)). Jest tyle hormonow, ktorych zbyt wysoki lub niski poziom moze powodowac czasowa nieplodnosc, dlatego naprawde uwazam, ze lepiej badac sie stopniowo i wykluczac ewentualne przyczyny niepowodzen. No ale ja jestem z tych niecierpliwych.....;-)
Lolitka,u mnie wszystko w porzadku i czuje sie naprawde niezle.
Milo, ze pytasz:-)
A co u Ciebie? Zaczelas juz przygotowania do stymulacji?
 
Suri

To OK:)
Ja czekam na badania mojego. Ma je w srode. Jak bedzie ok to wtedy stymulka ma niby byc od tego weekendu. Zobaczymy.... Cos mi sie owu przesuwa widze, a stymulke mam zaczynac 7 dni przed kolejna malpa wiec czekam cierpliwie...

No moze niecierpliwie, ale czekam:)
 
Ja jestem!!:-)A gdzie reszta trzydziestek? Zupelnie sobie odpuscily nasze forum:-(
Lolitka, jak przygotowania? Kiedy zaczynasz? Twoj M juz przebadany?
 
Suri

Mam dobre i zle wiadomosci.
Bardzo dobra wiadomosc jest taka, ze moj mila juz test i znalezli plywaki, wiec od piatku rozpoczelam wyciszanie (jest to moj 3 dzien na zastrzykach). Skonczylo sie w koncu to wieczne wyczekiwanie i proces sie rozpoczal za to jestem wdzieczna

Zla wiadomosc to taka, ze znaleziono tylko 8 sztuk plywakow. Lekarz powiedzial, ze nia ma gwarancji ze w dniu punkcji znajda jakies plywaki. Ryzyko nie jest wielkie, ale jest i tego sie wlasnie boje. Ze przejde przez te cale stymulacje a tu plywakow nie bedzie. To mnie stresuje mocno

Jak na razie nie odczuwam zadnych skutkow ubocznych tej inwazji hormonalnej. Zobaczymy jak to podjzie dalej. Mam wyciszanie do 30 wrzesnia. Pozniej okolo 14 dni stymulki i w polowie pazdziernika punkcje.

Jak sie czujesz kochana ?
 
Lolitka, trzymam kciuki, zeby "plywakow" bylo jak najwiecej. A M nie bierze jakichs specyfikow na ich poprawe?
Tak czy inaczej pocieszajace jest to, ze lekarz powiedzial, ze ryzyko niepowodzenia jest niewielkie i tego sie trzymaj.
Musi sie udac, nie ma innej opcji:-)
Co do mnie, to u mnie roznie z samopoczuciem. Ostatnio cos mnie glowa czesto boli, do tego czasem zakluwa w macicy, w jelitach tez chyba. No wiec ogolnie nie za przyjemnie. Pojde chyba dzis do ginka, zeby sie zapytac czy to normalne, bo troche sie denerwuje tymi dolegliwosciami. No ale nie bede sie wam rozwodzic na temat moich przypadlosci, bo to raczej do ciekawych rzeczy nie nalezy.
 
Suri

Tak dlugo jak sa to dolegliwosci ciazowe - nie masz prawa narzekac :-D

Co do mnie - to staram sie wersji trzymac ze plywaki beda. Wiesz - jak bedzie 8 stzuk to juz dla mnie wystarczy. Oby po prostu byly jakiekolwiek - wiadomo ze i 1 sztuka moze szczescie przyniesce :-)
 
reklama
Hej Dziewczyny!!!

Lolitka - trzymam mocno kciuki za Ciebie....Napewno wszystko bedzie dobrze...zobaczysz....Grunt to pozytywne myślenie a tego chyba Ci nie brakuje......A tak swoją drogą to Cię podziwiam ....My staramy się o dzidziusia...narazie nie wychodzi...ale mam nadzieję że wszystko z nami w porządku....Jeśli jednak okazałoby się że nie nie wiem czy umiałabym tak walczyć (ja to chyba mam bardzo słaby charakter:zawstydzona/y:)...Może jednak gdy człowiek znajdzie się w takiej sytuacji znajduje w sobie siły, o które wcześniej się nie podejrzewał...No nic zobaczymy ...Zostało mi jeszcze 4 dni do @....Wszystko się okaże! Jeszcze raz trzymam kciuki!!!!:biggrin2:

Suri - zazdroszczę i też marzę aby coś mnie już pobolewało bo to oznacza że coś najcenniejszego rośnie pod serduchem....Wszystkiego dobrego Ci życzę!!!!:biggrin2::happy:

Pozdrawiam Was trzydziechy:-D!!!!
 
Do góry