reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

elloołl babolce :-)

kok.o - to wy sobie tak z M trenujecie , a potem macie o czym podyskutować wieczorkiem ? hmm ... ja to sobie tak wyobrażam, że po prysznicu siada kok.o z eMem i zaczyna się gadka "Który dziś mięsień ćwiczyłaś kochanie -biceps, czy triceps?" .... :laugh2: ..

:-D :-D tak to wyglądało jak byliśmy młodzi i piękni :-) teraz dialogi mniej wiecej wygladaja tak: " uuu kochanie, dzisiaj sobie naciągnęłam dwugłowy " "tak? oj no widzisz, a mnie w krzyż coś weszło" ;-)

:-D:-D

Kok.o a moją ulubioną wczoraj pozycją było.. (nie wiem czy jak opisze to skojarzysz).. szczególnie po jeździe na stojaka pod górkę.. jazda wolnym tempem na siedząco, ręce bezwładnie położone na kierownicach, czoło oparte na mniejszej kierownicy.. :sorry: (może nie powinnam tego tu napisać..:zawstydzona/y: bo wczoraj gratulejszyn było..) :sorry: ..

hmmm.. oczyma wyobrazni widze Anie bezwładnie zwisającą z kierownicy rowerka łapiącą oddech;-) :-) A mowiłam wez koszulke oddychajacą? :-D
ale te pozycje przyjmowalas na chwile, jako przejsciowe, pomiedzy zapier...aniem w terenie plaskim a ostrym podjazdem na Rysy :tak:
:-D
dzień dobry!!! witam się sobotnie:-)
kok.o eee to ja widzę, że Wy to sportowcy pełną gębą!!!!! jak obydwoje lubicie ćwiczenia to Wam jest chyba łatwiej się zmobilizować, bo jak jedno pójdzie, to drugiemu głupio, że się mu np. nie chce...A tak to u mnie, M na kanapie, obłożony pysznościami, no to jak ja mogę iść się katować ćwiczeniami:baffled::sorry:;-)
no , cos w tym jest. :tak: jakis czas temu ja sie obijalam a M łaził na terningi, no i zaczelo mi byc głupio, ze on coraz szczuplejszy, a mnie galaretka sie trzesie :-p no i sie bardziej zmobilizowalam :-)


A wczoraj przeleżałam caly dzien w łożku, w krzyż "cos mi wlazło" i kurka, nie mogłam sie za bardzo ruszac :crazy: M wysmarowal mnie jakimis rozgrzewajacymi paciajami i troche lepiej. dzisiaj juz moge siedziec dluzej niz 5 min :sorry:


kasica tak zachwaliłas ten film, ze chyba sie wybiowe. No i ksiazke sobie odhaczam jako "do przeczytania" - na kiedystam ;-):-)

lumina sorki, ale te Twoje 32 lata to pikuś!! pan pikus! jestes młoda siksa i słuchaj starej e-ciotki : masz jeszcze mnostwo czasu, z takie mysli to po 40 ewentualnie mozesz miec :tak::-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
masz po winie ciężką głowę?ja jak rozsądnie wypiję (wino na głowę) to nie choruje a ja mam półsłodkie białe Moscato Sutter Home bo nie mogę za cholerę czerwonego a półwytrawnego albo wytrawnego:baffled::baffled::baffled:

Ja po lampce jeszcze jakoś funkcjonuję.. ale po dwóch - czuję się tak samo jak po 1 pifffku:biggrin2:

Jak już pospałam sobie, to stwierdziłam, że pora skończyć te gołąbki:szok::biggrin2: bo wczoraj zrobiłam tylko farsz...no bo mnie spanie wzięło:tak:I wyobraźcie sobie...ja gotuję kapuchę, zabieram się już za wkładanie farszu na liście...a tu farsz mi śmierdzi:szok::crazy::angry: wołam eMa, mówię: próbuj, bo coś nie tegez... a on, że śmierdzi i kwaskiem podchodzi:wściekła/y: No jaK się wk....am!!!!!!

Już myślałam ze eMowi nie bedzie smierdzieć i że.. no wiesz.. Marian zadziałał!!!!!


witajcie wieczornie:)my juz po kinie:)film IGRZYSKA SMIERCIE,superrrrrr!!!naprawde polecam szczerze!!nam bardzo sie podobał!!trwa ponad 2 godzinki!!do tego obowiazkowo cola,popcorn:biggrin2:i wieczór sie udał!!!!Teraz przy piwku sobie siedzimy:):)Cos brzuch mnie pobolewa....wiecie jakie to pobolewanie oznacza:(:(:(:(buuuuuuuuuuu:(:(:(:(:(smutno.....

Nie, Kasica żadne smutno!!! Jak już przyjdzie i pójdzie zaczniesz temp. mierzyć:tak: wiesz, @ wie że nie chcesz abyś przyszła więc przychodzi.. na koniec następnęgo cyklu będziesz mówić: "oj jak chcę aby @ przyszła.." zobaczysz że nie przyjdzie!!! bo będzie wiedziała że chcesz aby przyszła;-)

doszłam do wniosku że nigdy nie będę mieć dzieci :cool: 32 - lata na karku i nie nie ma szans na zmianę tego stanu rzeczy , ten fakt doprowadza mnie do płaczu ,
za to moja szwagierka niebawem zostanie wyświęcona na błogosławioną w tej rodzinie z uwagi że zaszła w ciąże miesiąc po ślubie :crazy:

tak mam ochotę napisać do jasnej cholery kiedy to moje życie się wyprostuje ????????????

Tego nie wie nikt. Każda z nas ma życiowe zakręty i jedno marzenie. A wieku Twojego pozwolisz że nie skomentuję.. bo już mi się nie chce:cool: A gdyby była możliwość cofnięcia czasu myślę ze każdy by z niej skorzystał aby naprawić to co teraz dopiero wydaje się że było złe lub nie na miejscu..
Nikt też nie powiedział ze będzie lekko!
Lumina!!!! Każda z nas widzi ciężąrne, każda z nas ma w rodzinie albo kupę małych dzieci albo osoby które niedługo te dzieci urodzą!!! Wierz mi to nie jest koniec świata!!!
Z drugiej strony przypomniała mi się piosenka Lipnickiej.. stara ta piosenka ale ma jakiś sens "wszystko się moze zdarzyć.." więc albo się załamiesz i spoczniesz na laurach.. albo weźmmiesz się w końcu za siebie i przestaniesz zważać na stan błogosławiony swojej szwagierki. Może warto z nią porozmawiać? Spojrzeć jej w oczy i upewnic się że nie zaszła w ciążę tylko dlatego aby Ci zrobić na złość!!!


A wczoraj przeleżałam caly dzien w łożku, w krzyż "cos mi wlazło" i kurka, nie mogłam sie za bardzo ruszac :crazy: M wysmarowal mnie jakimis rozgrzewajacymi paciajami i troche lepiej. dzisiaj juz moge siedziec dluzej niz 5 min :sorry2:

Kok.o a moze to nie w krzyż Ci wlazło!!!!!! :szok: Ty wyhamuj troszkę z tym wysiłkiem.. bo Wiesiek działa a Ty się tak męczysz:eek: nie chcę nic mówić ale interpretacja Twojego wykresu jest dość jasna jak na razie.. więc kochana Ty leż sobie.. niech Cię eM smaruje.. niech Cię tak do spinningu nie mobilizuje bo na następnym treningu Ty zamiast @ czuć będziesz pawiami rzucała po całej sali!!!!

A ja jakaś dziś chyba niedospana.. owulka chyba wisi w powietrzu bo mi się włosy układają.. ale samopoczucie mam jak przed @:eek: co to moze być??? Bleee..:confused2:
 
Muma, wiesz czego sobie życzyć więc te własnie życzenia niech Ci się spełnią!!!!!!!! :*:*:*:*:*
Happy Birthday - YouTube

STO LAT, STO LAT!!!!
tort.jpg
 
Ostatnia edycja:
Muma.... HAPPY BIRTHDAY!!!! TO YOU!!!!
HAPPY BIRTHDAY!!!TO YOU!!!!
HAPPY BIRTHDAY!!!! DEAR MUMA!!!!
HAPPY BIRTHDAY!!! TO YOU!!!!!!!!
Kochana Kasieńko!!!! wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!! życzę Ci, abyś była szczęśliwa, zdrowa, radosna...samych pogodnych dni i uśmiechniętych buziek wokół Ciebie!!! a przede wszystkim, że Fasol był piękny, duży, zdrowy!!!!!
Buziaczki!!!!
 
MUMA!!!
Wszystkiego najlepszego z okazji 18-tych urodzin!
Duzo szczęścia, uśmiechu, zdrowia i pomyślności.
No i oczywiście pięknego, zdrowego, dorodnego Fasola z mega mocnymi płucami
:-D:-D
buziaki!
 
Hihihi
Nie wiem czy aż tak moje gluty opisywać.. ale ostatnio to w .. gardle mam mnóstwo.. tfuuuj ale to nie są takie pociąąąąągliwe te gluty gardłowe.. są takie normalne.. jak zawsze;-):-):-D

A jezeli chodzi o "tamte" gluty.. ojjjj nie widziałam ich już kuuuuuupe czasu.. w pierwszym albo drugim cyklu po zabiegu mi się pojawił.. ale tylko tak na chwilkę...:baffled::eek: i potem uciekł i go do tej pory nie ma..:-(


Ale za to jajcory bolą.. więc powinno się coś zacząć dziać.. do @ w sumie jeeeeeeeeeeszcze kupa czasu, więc myślę ze w 15 dc tempka podskoczy, oby..:baffled:

Kok.o ale Twoja temp. jest wysoko!!! Nie marudź że spada.. jak dla mnie to ona nie spada!!!! Kciuki aktualne:tak:


Dopiero teraz dojrzałam ze ten Misiek to taki jakiś nie uśmiechnięty.. ale pstryknęli mu fotkę jak nabierał "oddechu" ;-) bo przecież wiadomo że napis się liczy:tak:;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie moje kochane !:-)
Bardzo , bardzo dziękuję za życzenia , bardzo , szczególnie dzisiaj potrzebuję tego wsparcia :tak::tak:
No więc tak - dzisiaj zasuwam po odbiór testów tj wyników i zrobi mi pani dr powtórne usg żeby być pewną tego, że dobrze widziała ;-) Miałam mieć usg u innej lekarki w czwartek ale idę jutro do największej sławy w centralnej Polsce - samego dr Dudarewicza - to podobno taki magik co z usg jest pewny co i jak - no zobaczymy. W każdym razie jeszcze w weekend namierzyłam jego artykuł o wpływie innych czynników na te głupie testy więc będzie o czym porozmawiać.
Także dziś i jutro się badamy a potem będziemy myśleć.

W piątek byliśmy u mamy, wzięliśmy szampana, mama zrobiła herbatkę ciasto i ja bach tego szampana na stół. No to wszyscy pytają co to za okazja, to ja mówię, że w pn mam urodziny :-p A przy stawianiu kieliszków powiedziałam, że nie piję i nastąpiła ogólna radość. Mama się cieszyła i nawet do tej pory przez telefon ani razu nie narzekała ;-)
Niestety jest w tej chwili bardzo skupiona na swoich obowiązkach, wciąż na wychodzeniu z choroby i przez to tak naprawdę nawet nie spytała jak się czuję - no ale nie wymagajmy zbyt wiele - nie jest źle .
Ale najbardziej cieszyli się moi "kosmiczni" dziadkowie , którzy nagle odzyskali całkowicie świadomość (chyba dzięki bąbelkowemu napojowi :-p):-)
Od weekendu wprowadziłam nową wizualizację - widzę Fasola jak już jest w szkole i uczy się świetnie jak jego siostra, nawet widzę go w pracy jak mówią do niego : panie profesorze czy jakoś tak , w każdym razie jest zupełnie zdrowy :happy::happy:
Aaaa moja mama oczywiście ma nadzieję na drugą wnusię , hehe ;-)

Trzymam kciuki za Wasze działania Dziewczynki, już teraz, prawie maj, muszą się zacząć zakiełkowania &&&&&&&&&&&&&& :tak::tak:
kok.o - do linii jeszcze bardzo daleko :-) &&&&&&&&&&
Miłego dnia !, napiszę wieczorkiem co i jak..
 
Ostatnia edycja:
Do góry