hej dziewczynki
widze ze weekendowe imprezki sie zaczynaja;-):-) oj tylko pogoda troche nie teges.. znaczy ziiimno jakos tak brrrr.....
kasica my mamy ta sama pogode;-)
ale to wole niz upały ;-):-)
katiuszka zazdroszcze dlugiego weekendu z Elą ;-):-) I jak makaron smakował?? ja znam wersję cannelloni nadziewana szpinakiem z fetą.. mniaaam! :-)
A ja czuje sie dobrze, dziekuje

Groszek grzeczniutki, czasem wieczorem troche pomdli i juz. DO pracy zasuwam dzielnie, ale na spinning nie mam w ogole siły ani ochoty. w ogóle rozleniwiłam sie strasznie, tylko bym spała

ale moze niedługo to przejdzie...
lopop w górach byłaś? pogode chyba super na łażenie trafiłas
bzzz o matko! dobrze ze nic poważnego Ci sie nie stało!

no i badz tu czlowieku wzorowym uzytkownikiem dróg, a i tak jakiś matoł cie rozjedzie... wwwrrr
