reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

a ja dżemuję wiśniowo :-D
oj alex - cudowne dzięki za wiele wiary,ale czekam na @ ... wszystko na nią wskazuje :-( niestety.popadam w jakieś melancholie ... kończę dżem i spadam do łóżeczka z książką :hmm:i wrócę do was jak mi się nastrój poprawi ....
 
reklama
ani@k ja mam oeparol femina to taki wiesiek połączony z olejem z lnu w kapsułkach.
bzzzz
trzymam kciukaski za ciebie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Vinga za jutrzejsze twoje usg też trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&
 
dziewczyny normalnie mnie jakiś dołek dopada ... masakra jakaś ...:confused2: przepraszam , postaram się nie przysmucać ... ech - ciężkie to wszystko do opanowania ...
 
cześć Dziewczyny!!!
Ja tak tylko na moment, bo późno już, pasowałoby się położyć, a ja się dopiero zwlekłam do domu. Wczoraj mnie rzeczywiście nie było...ehhh miałam wielką "akcję" w domu. Nie chce mi się opisywać szczegółów, ale wreszcie zrobiłam porządek z moim sąsiadem i z moim eMem. Sąsiada mamy Jamajczyka, stary kawaler, ma z 70 lat i chla alkohol ile może, no i mojego eMa często gęsto namawia. A mój eM., pięć razy odmówi, a za szóstym się skusi. I za każdym razem mówiłam, że jeszcze raz i tam się przejdę!!!:wściekła/y:Ja wiem, że nikt mojego nie zmusza, ale tamten tez nie musi go wołać za każdym razem jak go zobaczy. No ale zawsze jakoś tak zeszło, że nie poszłam...Aż wczoraj, pech dla nich, ze wychyliłam się przed okno i zobaczyłam jak murzyn woła mojego i pokazuje mu na górę, żeby być cicho, bo może nie usłyszę, a oni się napiją. O jak mnie nerwa wzięła!!!! to chyba też przez te hormony...w każdym razie zleciałam na dół jak burza, wpadłam do niego do domu z takim krzykiem, swojego po łebie, murzynowi wydarłam się jakie wyzwiska i przekleństwa znałam po angielsku, prawie, że zbladł:baffled: w powrotnej drodze tak waliłam wszystkimi drzwiami, że tylko patrzyłam, jak będą szyby lecieć. Chyba dobrze mi to zrobiło, bo wcześniej w takich akcjach, zawsze mi było przykro, smutno, pochlipałam sobie...a teraz nie!!! wydarłam się ile wlezie, potrzeskałam drzwiami i jak wróciłam całkiem dobrze się czułam....yyyy tylko zgłodniałam:tak: zrobiłam sobie 5 wielkich kanapek z pomidorem i poszłam spać. A dziś od rana w pracy, po pracy pojechałam na zakupy ciuchowe, bo coś mi ciasnawo się robi, po zakupach do szwagierki i około 22 wróciłam do domu. Mój śpi, albo udaje...mam go daleko....Jutro tez po pracy wybywam z kolezanką do chińskiej restauracji. Tak więc u mnie ciche dni...
Sorrki, że nie odpisuję każdej z osobna, ale nie nadrobię 2 dni...:no:
Trzymajcie się!!! wpadnę pewnie jutro bardzo późnym wieczorkiem!!!
 
Ostatnia edycja:
ja wiem , ale mi się już zaczyna @ (mam małe plamienie,brzuch boli ) ... no nic - widocznie tak miało być , zresztą nie mogę się jakoś tak strasznie nastawiać bo ja mam tylko 1% szans tak statystycznie ... więc... sama rozumiesz ....:confused2:Jak mi się uda to będzie właśnie taki cud:sorry:

A ja jeszcze mam dżem wiśniowy w planie dzisiaj ... na razie :)

Kochana!!!!! ale masz!!!!!!! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& jak chcesz mogę Ci wyszukać 'beznadziejne w oczach lekarzy i społeczeństwa' przypadki które mają kilkoro dzieci a mieć nie powinny :tak:

Ciociu Ani@k - jako, że nowych fot nie mamy, wyślę Ci zaraz mmsa cobyś nie zapomniała o Cudzie i cobyś nas odwiedziła niebawem

wyobraźcie sobie dziewczynki, że Cud ma pierwszego prawdziwego kumpla z podwórka - sam się zaprzyjaźniał, sam się umawia na kolejne piaskownicowe eskapady, sami spiskują "w kryjówce pod zjeżdżalnią", jak to mawia moje dziecię, a ja rozczulam się na każdym kroku jak na niego patrzę

ja muszę powiedzieć że się wczoraj MEGA wzruszyłam:zawstydzona/y: nie byłam w stanie Ci Alex___ odpisać..:zawstydzona/y:

ja jakiś wariat jestem.. bo się dziećmi zachwycam.. jak bym mogła to bym je ściskała na ulicy..:zawstydzona/y: nie miałam tak nigdy:-( a wczorajszy mms.. odlot!!!! zupełny odlot :******** (dla Cuda ;-))

No Kochana, Cud już ma kolegę.. zaczekaj jeszcze chwilę a przyprowadzi Ci panienkę do domu;-):tak: (ach ten Blondas, no!)
dziewczyny normalnie mnie jakiś dołek dopada ... masakra jakaś ...:confused2: przepraszam , postaram się nie przysmucać ... ech - ciężkie to wszystko do opanowania ...

Bzzzz jak mnie wolno tu gorzkie żale wylewać - dlaczego Ty się krępujesz??? ja co prawda z dołka wyszłam.. bo sama w nim zostałam (Zuza se na wczasy pojechała) ale zawsze mogę tam wleźć aby Ci raźniej było!!!:tak:
Kok.o wczoraj w tv widziałam ze dolnośląskie zostało zbombardowane wieeelgachnym gradem!!!! daj znak ze u Ciebie wszystko w porządku - bo zniszczenia nie małe.. nie zabarykadował grad Twoich drzwi????:szok:
Katiuszka daj chłopowi się napić.. On biedny se myśli jak to będzie przy rozwrzeszczanej Córci i się odstresować chce!!! no i daleko od domu pić nie poszedł!!! a Mudżyna toś nastraszyła!!!:laugh2: chyba wogóle Cię w takim amoku nie widział;-):-).. teraz z szacunkiem bedzie się odnosił.. albo się bidny przeprowadzi;-):happy:


a ja się tak na tego wiesiołka szykowałam.. ze dopiero dziś polecę go kupić:szok: tak to jest jak gadam, gadam, gadam.. i się zastanawiam:no:


Kochane zafasolkowane - podeslijcie parę fluidów na ten mój cykl!!!! :sorry:
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry:) Wszystkim życzę miłego dzionka i bardzo proszę o trzymanie kciuków...jedziemy na usg prenatalne :eek::eek: Jakoś mnie ssie w żołądku na samą myśl :?
 
Witam panie:-)
Kawunie piję i czekam aż upał rozkręci się na dobre:baffled:
Katiuszka widzę że ty z tych awanturnych co ja :zawstydzona/y:
Ale raz na jakiś czas nie zaszkodzi porządku zrobić.
Tylko ty się kobito za bardzo nie denerwuj bo ci nie można.
Vinga kciuczki za was trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&
Zobaczysz wszystko jest w porządeczku:tak:
Pozdrowionka z tropików:eek:
 
czesc babolce z rana :happy:
wczoraj ledwo przezyłam dzien, normalnie prawie sie rozpusciłam...a dzisiaj ma byc jeszcze gorecej!:szok:
Ani@k u mnie tylko burze z deszczami sie pojawiają, gradu nie było ;-) .. na szczescie.
Vinga &&&&& zobaczysz, wszystko bedzie dobrze! :tak: zobaczysz zdrowego fikajacego bobasa :-) (heh ale rozumiem te stresy, jakos nie da sie chyba nie stresować przed tymi badaniami...:sorry2:)
A propo schizowania- ja mam dopiero w czwartek wizyte u gina a juz sobie teraz wyobrazam niestworzone rzeczy :szok: (no bo nic nie czuje, nic mi nie dolega, brzucha wlasciwie nie mam...) i kurde nie wiem czy wszystko w porzadku:zawstydzona/y: I jak ja ten tydzien przetrwam?? eM juz mi mowi, ze mam schize :sorry: I tak jak Muma- powinnam miec usg co tydzien chyba:laugh2:

katiuszka noooo hehe hormonki rządzą!:-D a ja mysle, ze dobrze,ze kolesiowi nawrzucałaś:tak: Tylko powiedz, czy eMowi tak dosłownie dałaś przez łeb przy ludziach??:szok: no bo wiesz...uraziłas meską dumę...:sorry:

ja dolaczam do kawkujących z woda mineralną prosto z lodówki:-)

Ani@k ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
i dla wszystkich potrzebujących ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
 
Ostatnia edycja:
reklama
Czesc, ja tez z kawa. Przyjaciolka jeszcze chrapie.

Ani@k-przykro mi, ze @przylazla jednak. Idz do gina i niech Ci zleci w 3dc. badania hormonow:FSH, LH, testosteron itd, estradiol, i ten Anti-Müller hormon plus TSH. Moze masz rozregulowane hormony? potem USG-kontrola rozwoju pecherzyka, picie ziolek, chystanie eMa i musi wpasc fasolka!!! Musi. Aha, i jeszcze test owulacyjny.

Czytalam w ksiazce medycznej ze ta niedomoga lutelna jest wynikiem niewlasciwego dojrzewania pecherzykow, a nie ze progesteron jest za niski, ktory wytwarzany jest przez cialko zolte.
Wiec wazne, aby monitorowac rozwoj pecherzyka czy tez pecherzykow.

Katiuszka-trzeba czasami zrobic porzadek z tymi duzymi chlopcami.Ja raz tak krzyczalam na swojego, ze stracilam na glos. To bylo na dworze, a sasiad az stanal z wrazenia w szoku:-D

Vinga-jestem pewna, ze bedzie dobrze.Pisz nam tutaj
Alex_-az cieplo mi sie cieplo zrobilo na sercu czytajac o Cudzie.Sweet!!!

Caterina
-a moze my mamy tak ciezko zajsc w ciaze z powodu braku regularnego rytmu zycia i unormowanego czasu pracy? Ciagle inaczej sie pracuje, organizm przeciez to nie maszyna. Co myslisz o tym?

W kazdym razie ja przygotuje listy do moich poprzednich ginkow,aby mi przyslali dokumentacje dla kliniki in vitro. Szkoda tracic czasu. w kwietniu minely 2 lata staranek:-(

U mnie chlodniej, popadalo, jest lepiej.

Buziaki
 
Do góry