1 DZIECKO PO 30-STCE

[kasica82]

o nie..jak któras nie wiem gdzie na wczasy to zapraszam do siebie!!!!!35km.od wrocławia,piekna wieś,ponad 1000 mieszkanców,spokój ,cisza,do lasu mam..uuuuuuuuuuuu 20 metrów???!!no moze jakos tak,tylko przejsc przez drogę:-)i lasek jest:-)i świeze powietrze non stop!!!podwóreczko swoje mamy,ogródeczke,warzywka rosna tuje,kwiaty,trwaka skoszona............która chetna???????????????:-):-):-)ps.spac jest gdziea Wrocłąw jest PIĘKNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I jest co zwiedzac i gdzie chodzic...wiec zapraszam!!!!!CO reklama dobra ???!!!:-):-):-)U nas jest kuzyn mój ze swoja partnerka,przyjechała siostra ze szwagrem i córa i sobie grilka zrobilismy,wesoło i fajnie byłoMy jutro wyjezdzamyDZiewczyny jestem tak "podjarana ze hej!!!!!!!!!!!!!!!!!ciesze sie na te pare dni urlopu jak dziecko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!mam nadzieje ze fajnie i wesoło bedziejutro koło 10 rano wyjezdzamy.Spakowani juz jesteśmy.Pzurki u rak i stóp zrobione;-) i moge jechac hi hi hi hi hi.Jutro zmierze temp."oststni raz" w tym cyklu,nie biore termometru ze soba,bo nie ma sensunapoje"wyskokowe"beda na porzadku dziennym,pozne chodzenie spac,i wogóle...jade na URLOP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!"pozostałe sprawy"zostawiam w domu!!!!!:-)

 

[alex___]

dzień dobry Dziewczynki,
Muma, tak mnie dziś olśniło z rana - teraz promo na meble z kolekcji hemnes, chyba do 05.08 - zwracają 25% ceny kupionych mebli w bonie na następne zakupy, przy zakupie 3 regałów zaoszczędziliśmy ponad 300
a co do mebli dla Olusia - zobacz sobie meble bellamy - piękne są

Aaronka -chyba rodzaj pracy, którą wykonuję uwrażliwił mnie na pewne sprawy

KAsica - udanego urlopu! nastawienie godne pochwał!

heloł Lopop - jak urlop?

My dziś lecimy do moich rodziców na słodki relax, więc będę offline

Miłego dnia dziewczynki

 

[kasica82]

Zmyka moje drogie!!juz wyjezdzamy!!:-)wszystki ulopujęcy się,życze miłego wypoczynku,"ciężaróweczką"odpoczynku i relaksu i dbania o siebie,starającym si e owocnych staranek oczywiście:-):-):-)buziaki:-)

 

[Ani@k]

o nie..jak któras nie wiem gdzie na wczasy to zapraszam do siebie!!!!!35km.od wrocławia,piekna wieś,ponad 1000 mieszkanców,spokój ,cisza,do lasu mam..uuuuuuuuuuuu 20 metrów???!!no moze jakos tak,tylko przejsc przez drogę:-)i lasek jest:-)i świeze powietrze non stop!!!podwóreczko swoje mamy,ogródeczke,warzywka rosna tuje,kwiaty,trwaka skoszona............która chetna???????????????:-):-):-)ps.spac jest gdziea Wrocłąw jest PIĘKNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I jest co zwiedzac i gdzie chodzic...wiec zapraszam!!!!!CO reklama dobra ???!!!:-):-):-)U nas jest kuzyn mój ze swoja partnerka,przyjechała siostra ze szwagrem i córa i sobie grilka zrobilismy,wesoło i fajnie byłoMy jutro wyjezdzamyDZiewczyny jestem tak "podjarana ze hej!!!!!!!!!!!!!!!!!ciesze sie na te pare dni urlopu jak dziecko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!mam nadzieje ze fajnie i wesoło bedziejutro koło 10 rano wyjezdzamy.Spakowani juz jesteśmy.Pzurki u rak i stóp zrobione;-) i moge jechac hi hi hi hi hi.Jutro zmierze temp."oststni raz" w tym cyklu,nie biore termometru ze soba,bo nie ma sensunapoje"wyskokowe"beda na porzadku dziennym,pozne chodzenie spac,i wogóle...jade na URLOP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!"pozostałe sprawy"zostawiam w domu!!!!!:-)

perspektywa cudowna, mam tylko jedno pytanie: a mleko od Mućki będzie??? jak tak.. zaczynam się pakować:-);-)
aa Kasica Ty tak nie szalej z napojami wyskokowymi.. bo jak na Śnieżkę wejdziesz????;-)

a poza tym BAW SIĘ DOBRZE, daj odpocząć termometrowi i wróćcie z Fasolką tudzież Groszkiem

Kok.o bo mi wczoraj umknęło.. moze teraz Twój eM coś Ci specjalnego szykuje??? moze tym razem nie będzie 'a coś się znajdzie' tylko 'Kochanie mam dla Ciebie niespodziankę' i bilet tam gdzie zawsze chciałaś pojechać
Aaronka w dzień dużo śpij.. ja sypiałam w dzień a i w nocy nie miałam problemu.. a kołowata??? może z braku konkretnego snu byłaś..?? wypoczynek teraz jest Ci niezbędny
Lopop a gdzie Ty się ulokowałaś na urlopie???

Zuza a Ty strajkujesz czy co??? gdzie Ty się podziewasz???? daj znać ze wszystko jest w porzadku...
Bionda mam nadzieję że u Ciebie wszystko gra (i pomidorki się suszą)
Gatto ???????


a u mnie dziś (narazie) pochmurno lecz nadal ciepło..
no i brak wszelkiego odczucia mdłości.. poranki powinny być rześkie a nie pełne duchoty i gorąca

miłego dnia Babeczki
paa

 

[Gatto]

hej dziewczeta, pozdrawiam znad morza!! Ze wzgledu na bliskosc domu wybralismy Eraclea Mare i naprawde bardzo poztywnie sie zdziwilam, bo jest super. Dzis praktycznie siedzimy nad basenem, bo jest upal dramatyczny a nad morzem full ludzi. nad basenikiem to sobie siedze w cieniu i czytam ksiazkeTeraz zrobilismy sobie przerwe na drzemke

Gdansk jest faktycznie cudny i jest morze, wiec mozna polaczyc przyjemne z pozytecznym (sa tez fajne galerie handlowe dla lubiacych shooping;-)) Krakowa na ten upal nie polecam, lepiej faktycznie we wrzesniu na przyklad.

Dziewczynki przepraszam was, ale malo korzystam z kompa, staram sie powczasowac troszke i poogladac olimpiade

Dla wyjezdzajacych zycze udanego urlopu
Dla potrzebujacych ochlody zycze zefirka
Dla staraczek przesylam >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Dla powracajacych z urlopu milego powrotu do rzeczywistosci
Dla zaciazonych spokoju

 

[lopop]

Ani@k wczasowałam się na Węgrzech, słowacja i potem nasze piękne góry Tatry
a tak a propos w Gdańsku nie jest morze a zatoka więc brudniejsza woda wiecie to my tak mówimy mieszkańcy pomorskiego gdzie do gdańska mamy rzut beretem
a dla was mieszkańców innych województw jest bez różnicy czy morze czy zatoka
za to zapraszam na w okolice równiny tucholskiej duży wybór jezior, rzeki i kanał, wszędzie lasem cisza i spokój

 

[katiuszka79]

hello Babeczki!!!
ja dopiero teraz usiadłam spokojnie, a jest po 22 Najpierw posprzątałam chałupkę, potem pojechaliśmy po szwagierkę na lotnisko, a tam takie korki, że szok!!! spóźniliśmy się chyba za 40 min, ale na szczęście nie odwoziliśmy nikogo na konkretny lot, tylko odbieraliśmy, to nic się nie stało.Ale jakbym to ja miała zdązyć na samolot, to chyba bym piechotą naginała przez ten korek Widać, że ludziska mimo kryzysu dalej podrózują. Część ucieka przed olimpadą, część ma normalne coroczne wakacje...ehhh tylko ja póki co uziemiona w Anglii:-(
A w domku, po obiedzie szwagierce nagle zachciało się oglądania ciuszków dziecięcych, które już pokupowałam, ręczników, pościeli itp. Ja już wczesniej miałam się za to zabrac, bo ja to kupowałam rok temu...i uwierzcie, większości nie pamiętam co kupiłam i nie wiem co mi jeszcze trzeba, a czego mam w nadmiarze. No a że ona chciała, to wywaliłam to wszystko na łożko, na podłoge, no gdzie się dało. W rezultacie my siedziałyśmy po środku tego bałaganu, a dookoło sterty rzeczy. Aż się przeraziłam ile tego jest!!! postanowiłam wszystko spisać, bo za jakiś czas znowu zapomnę...Nie będę przytaczać wszystkich liczb...ale tak dla porównania...okazało się, że mam.....22 szt. czapeczek dla noworodków obu płci 26 par bodów (tak to się odmienia) z długim i krótkim rękawkiem...i tak dalej....Przysięgam, że już nic nie kupuję!!!!! dobrze jest, od czasu do czasu, taki remanent zrobić

kasica udanego wypoczynku życzę!!!! owocnego z II kreseczki!!!!!!!! wracaj do nas szybko!!!!
lopop ale miałaś super wakacje!!!!! aż zazdroszczę...
Gatto Tobie również wspaniałych wakacji życzę!!! odpoczywaj w cieniu, relaksuj się!!! zaglądnij czasem do nas i zdaj relację jak tam małe Gattino;-) aaa na ile wyjechaliście???
ani@k cieszę się, że póki co mdłości minęły...pewnie organizm musiał się przyzwyczaić do bromka...albo może to było przez upały...jak człowiekowi duszno, nie ma czym oddychać, głowa boli, to i niedobrze może się zrobić...Najwazniejsze, że minęło!!! oby tak dalej...niech bromek działa, leczy i niedługo będziemy gratulować!!!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
alex Ty taka oblatana w meblach dziecięcych, ciuchach ciążowych itp....może orientujesz się w rankingu wózków dziecięcych??? szperam już po necie, czytam opinie itd., ale tyle tego jest w Polsce, że szok!!!! tutaj w sklepie 5 modeli na krzyż i koniec!!! a ceny!!!! myślę, że z dodatkami tak od 600 funtów to na złotówki ok. 3 tys.!!!!! i to naprawdę nie jakiś full wypas!!!! dlatego zamierzam kupić w Polsce, a że nie mogę na razie sama leciec i sobie wybrac, to szukam w internecie. A dlatego tak wcześnie, bo końcem września, mój szwagier wraca dużym samochodem do Anglii i mógłby mi go przywieź. Zaoszczędziłabym jeszcze na przesyłce z Polski tutaj. A może kok.o, muma, aaronka macie już jakieś swoje typy??? tylko proszę Was, nie wyśmiewajcie mnie, że już wózków szukam, ale napisałam Wam dlaczego tak jest
Dziewczynki, ja już uciekam...wpadnę jak zwykle jutro, ale chyba pod wieczór, bo jutro idę już normalnie do pracy. Trzymajcie się !!!! paaaa

 

[aaronka]

Cześć Dziewuszki,

no, to lopop poszalałaś kobieto. Próbowałaś wyprażany syr??? i piwko???
katiuszka Ty jesteś niemożliwa

Dziś przeszłam samą siebie. Chyba mi hormony skaczą. Odkąd się z mężem przenieśliśmy do Krakowa, co wieczór jakiś palacz z dołu (3 piętra) nas podtruwa. Mieszkamy na najwyższym 4 piętrze. I ten palacz przed pójściem spać musi się napalić...a że nie ma balkonu tylko szklany ogród, to otwiera jedno ze swoich okienek i całe świństwo leci do góry czyli do nas. Syf straszny. Tym bardziej, że człowiek o 22:00, 23:00 otworzy okna, by wpuścić świeże powietrze (o ile można mówić że w krk jest świeże i czyte powietrze Wczoraj wieczorem przeszli samych siebie - 2 dymiło przy otwartych okienkach. Dziś rano jeszcze nie wstałam z łóżka już się dusiłam, gotuję obiad...czuję papierochy, jak się nie wkurzę, jak nie wyjdę na balkon...patrze a tam kobieta tak 50 lat w jednej łapie trzyma faje, w drugiej kubeczek na popiół. Proszę grzecznie by nie paliła, bo cały dym idzie do góry do naszego mieszkania. A ona uwierzyć nie może...i z pretensjami, że nikt mnie nie podtruwa, że ona tutaj przyjechała na weekend, a nikt z domowników nie pali, więc żebym przestała mówić, że palą codziennie (jasne, to ciekawe skąd ten dym!!!)...A ja jej na to, że niech odda papierosa córce i zapraszam na górę. A ona na to, że chętnie przyjdzie. Wstrętne babsko...wrrr. Póżniej pomyślałam sobie, co ja jej proponuję skoro ona już ma skrzywiony węch i na pewno nie poczuje tego co my, ludzie którzy nie mieli papierosa w ustach....Później wyszła przed blok smrodzić. Ale o 22:30 znowu dymiła z okna...i znowu mąż włączył wentylator, by wywaić śmierdzący dym z domu. I weź tu zwróć komuś uwagę...nie komuś...starszej pani...Później stwierdziłam, że gdyby to był facet to by przeprosił i skończył temat a baba to zawsze będzie dziamać. Sprawdza się przysłowie "pluj świni w oczy, a powie Ci, że deszcz pada".
Może mnie nazwiecie wredną babą, ale nie wyobrażam sobie codziennie wąchać cudzych smrodów, tym bardziej za rok z małym dzieckiem.
No to byłoby na tyle. Muszę poczytać w internecie jak ludzie sobie radzą z sąsiadami smrodziarzami, skoro grzeczne prośby nie wystarczają.
Miłej nocy

 

[aaronka]

A może kok.o, muma, aaronka macie już jakieś swoje typy???

katiuszka ja na razie nie pomogę. Nie oriętuję się w wózkach, fotelikach, itd.
Tak jak pisałam nie mam jeszcze żadnego ubranka dla dziecka, nie mówiąc o pojazdach
Wszystko przede mną. Dlatego chętnie Was w tych sprawch poczytam

 

[aaronka]

Znowu cierpię na bezsenność.............................