reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

dzień dobry, witam się w dwupaku:eek:
Katiuszka, pochwal się za ile upolowałaś, może też się skuszę na zakup w UK:tak:
u mnie młoda juz dawno głową w dół, a ja dalej mam wrażenie, że w poprzek - tak się rozpycha
Kok.o - to moja macica wielgaśna tak uciska mi mózg, że nie zrozumiałam - będzie zwolnienie czy nie? etat zmniejszasz?
podziwiam Was dziewczynki za te kawy - lurki, ja to w tym temacie nic nie zmieniłam, uwielbiam kawę, póki moge - piję, chociaż w szafce już inka czeka

u mnie dziś piękne słońce - aż chce się działać
dobra, lecę się szykować na wizytę. Miłego!
 
reklama
witajcie!!!u nas zimno jak cholera,przymrozek od samego rana,na dworze biało!!brrrrrr,jak ja niecierpię zimy!!!!!!!!!!!!1:no::no:Ale co tam,byle do świąt:-),mamy wtedy 2 tygodnie wolnego w pracy!!!!!!!!!!!!!!!pięknie po prostu!!!:-):-)Mój Adas dziś wziął ostatni antybiotyk,za tydzien posiew z antybiogramem robi,i wynik na testosteron.......10 grudnia mamy wizyte u androloga we Warszawie.Ciekawe jak ten posiew z antybiogramem wyjdzie...??!!!czy te paskudne bakterię sa zwalczone??czy nadal się ukrywają..???ehhhhhh////////:-:)-:)-:)-(.Ja w sobote mam babski wieczór:tak:kupuje winko i ide na całe popołudnie i wieczór posiedziec i pogadac do mojej przyjaciółki:-):-):-):-)widziałysmy się 3 mc.temu jak była ostatni raz w polsce,to jest o czym rozmawiac:-):-):-):-)
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczynki :-)

Nie jestem w stanie Was nadrobić... Za dużo piszecie :szok:
U mnie wszystko w porządku.... Czuję się wyśmienicie.... :-)

Niestety zaczął się stres w pracy i w przyszły czwartek idę do gin. więc poproszę o L4 chociaż na 2 tyg aby troszkę odpocząć...
 
Cześć
Ja dzis z kom. byłam juz na pobraniu, czekam na wyniki i do endo lecę.. Muszę powiedziec ze zastosowałam sie do zaleceń Cateriny i prawie mi nalepke 'dzielny pacjent' dali :-)
Co do tych dziewuch co olewaja starania i odchodzą jakby na bok - o których pisała Katiuszka i Gatto.. nie wiecie niestety co w nich siedzi dziewczyny..na mnie jakby z boku spojrzała nie jedna moja koleżanka w ciąży bądź z dzieckiem też by nie powiedziała ze ja chce mieć dziecko..ostrożnie więc z wyrokowaniem bo prawda może być całkiem inna..
To tyle, pozdrw.
 
elooooo:-)
Ani@k nooooo gratuluje dzielny pacjencie;-):-Da wyniki taj juz od razu bedziesz miala? ja musze zawsze przynajmniej dzien czekac:baffled: ale wysylaja gdzies do labu probki.
Gatto no w sumie to domyslic sie mozna jak Młoda wisi, bo mi w zebra wsadza nogi. Jak raczkami sie rozpycha nizej to jest to takie delikatniejsze, no a nogi to konkretnie wciska w zebra, i to ciagle w prawe;-)
katiuszka jak czujesz z obu stron brzucha to Młody pewnie z jednej strony sie nogami odbija, a z drugiej z główki wali;-):-D
alex zwolnienie jest, moge teoretycznie siedziec w domu i pierdziec w kanape;-):-) no ale chciałam dokonczyc i pozamykac swoje sprawy,zeby jak najmniej zwalac mojej roboty innym.
sun idz idz do lekarza, taki tydzien/dwa odpoczynku dziala cuda. Potem energii bedzie wiecej:tak:
 
Ani@k jesli chodzi o ta moja kolezanke, to ja wiem, ze oni sie staraja, wiem jakie maja problemy, bo mi ona o tym mowi, wiec to nie tak, ze ja wyrokuje czy osadzam. Ja wiem, ze to dla nich trudne, ale widac nie sa tak otwarci lub zdeterminowani jak inne pary, ktore szukaja i dociekaja. Stad moje zdziwienie.
 
Hej :-)

Wczoraj calutki dzień spędziliśmy w Centrum Zdrowia Matki Polki na badaniach.. Dali nam nawet łóżeczko dla Olka żeby pospał sobie w czasie czekania na badania.
Miał badanie dna oka (masakra:-() i tam toksoplazmozy nie ma !!!:tak::tak::tak:
Miał usg mózgu i tam śladu choroby też nie ma !!!:tak::tak::tak:
Czekamy jeszcze na wyniki badania krwi ale to raczej tylko formalność :-):-):-)
Po tym wszystkim wczoraj podskoczyło mi ciśnienie, głowa mi pękała i ledwo żywa wróciłam ale jestem taka szczęśliwa..
Antybiotyk wstrętny od marca (jakieś 40 opakowań wzięłam..) i nerwy cały czas, uff....

W tej klinice w której byliśmy lekarze i siostry niestety odbiegali nieco poziomem od tych 'moich' z położniczego ale w końcu nie muszę tam już wracać :-) Tzn muszę ale tylko po wynik ;-) Jednak w tak wielkim szpitalu , bo to moloch jest straszny mają ludzie zupełnie inne podejście do człowieka, szkoda.

Gatto - jeśli potrzebne będzie cięcie to naprawdę gratuluję :tak: Czasem jednak łożysko się podnosi, masz jeszcze 15 tygodni i myślę, że to się jeszcze może zmienić. Ale jakby coś to służę radą i naprawdę nie ma się czego bać :tak:

kok.o -
super, że wszystko OK :-)

alex - bidulko trzymaj się, wiem co czujesz ;-)Ale pomyśl za kilka dni będziesz tulić Martynkę lżejsza o ten słodki ciężar;-)

Sun - gdzie będziesz rodzić ?:-)

A propos moich 10 kg mniej, Dziewczynki - po samym cięciu już było mniej o 8 (Olek 4kg + wody, łożysko itp) a teraz po 2 tygodniach jest 10, dziś dokładnie 10.2 :-D

Miłego dnia wszystkim, mój Misiaczek mnie woła :-):-)
 
Muma najprawdopodonie w dawnym "Madurowiczu" w Łodzi... mam lekarza, który pracuje w tym szpitalu i mam mieć cc.... A ty jesteś z Łodzi??? jeśli tak to gdzie rodziłaś???
 
Sun - mieszkamy pod Łodzią :tak: Ja miałam 2 cc, obydwa w Rydygierze i kazdemu polecam, teraz jest tam naprawdę super :tak:
 
reklama
Muma genialnie, ze nie ma toxo!!!! To jest chyba ogromniasty kamien, ktory ci spadl z serca!

Co do mojego lozyska, to pozyjemy zobaczymy, na razie naprawde jest nisko i juz miesiac temu o tym wiedzialam, ale nie podnioslo sie nawet o milimetr. Jakos przezyje;-)
Meza tylko musze odstawic hehehehe:-D:-D
 
Do góry