katiuszka79
Fanka BB :)
hej dziewuszki:-)
Taaa ani@k wypoczywam
tzn. nic szczególnego nie robię, ale cały czas się kręcę po chałupie;-) M. dalej chory, chyba i mnie zaraził, bo od wczoraj pobolewa mnie gardło, ale najgorsze, że kaszel mi się przyplątał. Czytam w necie, że właśnie kaszel jest gorszy w ciaży niż bolące gardło i katar. Mocny i częsty kaszel może powodować skurcze
No i narobiłam sobie domowych nalewek, popitek, syropów itp. i tak się kuruję. Jutro skoczę do polskiego sklepu po te tabletki do ssania, które Muma polecała - Propolki. A jak mi nie przejdzie ten kaszel, to we wtorek mam wizytę w przychodni, to powiem lekarzowi, żeby mi coś bezpiecznego zapisał...wrrr zawsze coś...
zuzanka no kurcze!!! ja też jestem w szoku, że przez tyle lat nikt tego nie zauważył
przecież to jest oczywista przeszkoda w zafasolkowaniu!!! aż mi się wierzyć nie chce, że tak to zbagatelizowali...no ale to już musztarda po obiedzie, na szczęście znalazł się choć jeden lekarz, który to zauważył i teraz tylko endo i tableteczki i zaraz będzie krok do przodu
Głowa do góry!!!!
caterina wklejaj zdjęcie gluta na Kółko
przynajmniej sobie przypomnę jak on wygląda
a tak na serio, to nalewaj lampkę winka na dobre endo, zapalaj świeczkę, co by fajny nastrój był i zgarniaj eMa do wyrka na staranka!!!!! trza gluta wykorzystać, nie?;-):-)
kok.o no nic się nie chwaliłaś z zakupów
ja myślałam, że masz może ze dwie pary śpioszków...a Ty masz już całą wyprawkę!!! a nam tu bajki opowiadasz Kolezanko, że nie masz o czym pisać!!!! no jakbym przez kolano przełożyła
;-) a na jaki rozmiar kupiłaś kombinezonik? bo ja z tym mam największy problem
Aha dziewczynki, dzięki wielkie za rady co do zgagi
z tą coca-colą to by było super!!!! bo mnie jak na złość w ciąży ciągnie do coli
czasem wypiję sobie taką puszkę- miniaturkę, nie wiem dokładnie ile tam jest, chyba tak z pół szklanki. Tylko jak ja się napiję coli w nocy, to do rana zero spania...no ale w dramatycznych stytuacjach chyba będę się tym leczyć
Dzięki!!!!
Coś to miałam jeszcze rzec...ale zapomniałam...
A tak z innej beczki...jadłyście może zupę-krem z dyni z imbirem??? pycha!!!! kiedyś jadłam u szwagierki, ale zapomniałam o niej, a teraz coś mi się przypomniało i tydzień szukałam dyni, aż w końcu wczoraj ją znalazłam i dzisiaj sobie zrobiłam taką zupkę. Mój M. nie za bardzo lubi gęste zupy, kremy też średnio...ale tą zjadł ze smakiem, tylko coś na wygląd się krzywił, bo dodałam serek topiony w trójkącikach i nie zmikskowałam go z całością tylko tak się rozpuścił i gdzieniegdzie były grudki, to jego już to kłuje w zęby:-) Ale na prawdę polecam, zwłaszcza na chłodniejsze dni i w czasie przeziębienia.
Miłej niedzieli Kochane!!!!
Ps. aleksis trzymam kciuki&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Powodzenia i oby się udało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! specjalnie dla Ciebie fluidki od Julka ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
gdzie ta nasza Muma???
Alex ruszyło się coś???? a co do aparatu, to jeszcze nie robiłam nim takich konkretnych zdjęć, pstrykałam trochę w domu, ale to do skasowania bardziej...ogólnie to aparat bardzo mi się podoba, porządna maszyna
a z tym dużym obiektywem to czuję się jak rasowy paparazzi
mam nadzieję, że szybko go opanuję, choć jak przeglądam prawie 300 stronicową instrukcję obsługi...to trochę mi zapał mija
ahaa mój szwagier był wczoraj u nas, oglądał ten sprzęcior i powiedział, że super zakup!!! on się trochę zna na tego typu zabawkach, a że skory do pochwał nie jest...to wnioskuję, że faktycznie musi być dobry;-)
Taaa ani@k wypoczywam


zuzanka no kurcze!!! ja też jestem w szoku, że przez tyle lat nikt tego nie zauważył


caterina wklejaj zdjęcie gluta na Kółko


kok.o no nic się nie chwaliłaś z zakupów



Aha dziewczynki, dzięki wielkie za rady co do zgagi



Coś to miałam jeszcze rzec...ale zapomniałam...

A tak z innej beczki...jadłyście może zupę-krem z dyni z imbirem??? pycha!!!! kiedyś jadłam u szwagierki, ale zapomniałam o niej, a teraz coś mi się przypomniało i tydzień szukałam dyni, aż w końcu wczoraj ją znalazłam i dzisiaj sobie zrobiłam taką zupkę. Mój M. nie za bardzo lubi gęste zupy, kremy też średnio...ale tą zjadł ze smakiem, tylko coś na wygląd się krzywił, bo dodałam serek topiony w trójkącikach i nie zmikskowałam go z całością tylko tak się rozpuścił i gdzieniegdzie były grudki, to jego już to kłuje w zęby:-) Ale na prawdę polecam, zwłaszcza na chłodniejsze dni i w czasie przeziębienia.
Miłej niedzieli Kochane!!!!
Ps. aleksis trzymam kciuki&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Powodzenia i oby się udało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! specjalnie dla Ciebie fluidki od Julka ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
gdzie ta nasza Muma???

Alex ruszyło się coś???? a co do aparatu, to jeszcze nie robiłam nim takich konkretnych zdjęć, pstrykałam trochę w domu, ale to do skasowania bardziej...ogólnie to aparat bardzo mi się podoba, porządna maszyna



Ostatnia edycja: