caterina a dej se spokój z kartami - jakby to moja babcia powiedziała

:-) piątek...późne popołudnie...kto tam by się przejmował kartami;-)

Jutro masz wolne, tak? czy kiedyś pisałaś, że z sobota włącznie pracujesz czy tylko do soboty?
zuzanka bezbolesnej wizyty życzę!!!
Gatto zakładamy się czy się ani@k popłakała? ja stawiam, że napewno!!!
Aleksis kurcze...przykro mi, że nadal Cię boli...Nie masz jakiś leków przeciwbólowych? może rozkurczowe można? lekarz nic Ci nie przepisał w razie takich bóli? mam nadzieję, że to już końcówka i teraz będzie tylko dobrze!!!
A ja pakuję torbę do szpitala dla małego, ale utknęłam

nie wiem co brać, ile tego ma być...Niby dostałam listę ze szpitala, ale tam jest tylko napisane:
-body
-pajacyki
-pieluchy jednorazowe
-czapeczka bawełniana (zakładana tylko po porodzie)
-kocyk
-ciuchy na wyjście
No i nie wiem ile tego brać, ile tych pieluch...

Nie sugeruję się polskimi listami szpitalnymi, bo jednak sporo się różnią od angielskich. No i w Polsce dużo dłużej się leży, więc potrzeba więcej rzeczy na dziecko. Tutaj, jak wszystko jest dobrze, to po kilku godzinach maszeruje się do domku, więc chyba nie ma po co dużo pakować. Niby takie proste...a ja nie mogę się zebrać i spakować tego
