reklama
katiuszka79
Fanka BB :)
heloo wieczorową porą:-)
No miałam się stawić wcześniej, ale jakoś nie znajduję czasu, jeszcze zerknę co na Fb, ale na dłuższe pisanie nie bardzo
Młody znowu śpi po 30 minut, to nie zdąze zjeść, odsapnąć i popisać, bo już gotowy. No ale nie narzekam, bo jak śpi to 8-9 rano to jest ok
Poza tym codzinnie szykuję się na ten shopping i jeszcze nie wyszłam
kurdę...bo to jest tak, jak wstaniemy później, to zanim on zje, zanim ja zjem, makijaż, ogólne ogarnięcie się, on znowu ma picie, siebie ubranie, jego ubranie....no i zanim wylezę z tej chałupy to za godzinę obiad
no i jak tu się wybrać? po obiedzie już nei da rady, bo strasznie dużo ludzi w autobusach, dzieciaki ze szkoły, czasem trzeba bardzo dużo czekać zanim jakiś autobus nas zabierze
No i tym sposobem to chyba w życiu się nie wybiorę
może w sobotę z eMem...albo on zostanei z małym, a ja sama skoczę....Poza tym skończyłam i zamówiłam ten kalendarz i udało mi się skasować to zamówienie na kartki świąteczne. Chciałam wprawdzie tylko zmniejszych ilość, ale kazali anulować i zrobić to od poczatku, więc znowu ślęczałam nad projektem
na razie mam zrobione do Polski, ale czekam na eMa, żeby zamówić, bo znowu coś popierniczę;-)no i tak zleciał dzień....aaaa byliśmy jeszcze na 2-godz spacerze, Młody sobie spał, a ja na piechotę popylałam z supermarketu. No ale co się nie robi, zeby się dzieć wyspał, nie?
noo tere fere wie to najlepiej...Kurka...ale się wymęczycie i Ty i Tymek:-( nie wiem za bardzo jak to jest z tą flegmą u dzieci...wszystkie tak mają, ze nie potrafią odkaszlnąć? mój nie miał czegoś takiego, parę razy coś mu tam latało, ale zakaszlał i było ok...No ale to nie była taka flegma jak u Twojego. Strsznie to musi być, takie czuwanie czy się dusi czy nie....oby mu to szybko przeszło!!!! a babcia da radę trzymać go tak w półpionie? weź ją może uczul na to, żeby nie kładła go spać samego i na płasko!!!!! wiesz...lepiej dmuchac na zimne....
Muma a co Ciebie tak mało dziś? neta oszczedzasz?;-):-) eee jak braknie, to znowu podeślę....nie bój żaby
Kurujcie się z Olinkiem!!!! zdrówka!!!!!
zuzanka ojjjj nieładnie się Twój eMek zachował
noo po kim jak po kim, ale po nim nie spodziewałam się tego...Ale Kochana nie denerwuj się, olej go całkowicie, palcem pokazuj co ma zrobić i w czym Ci pomóc. Teraz jest inne zycie niż było i trzeba się przestawić. Ja wiem, ze na Was spadło to tak z dnia na dzień, ale wiedział na co się decydujecie. A tak poza tym to te eMy tak mają i tyle. Im się wydaje, ze dziecko to lalka, która tylko śpi i je. A tu przychodzi płacz nie wiadomo dlaczego, problemy z karmieniem np. flustarcje i nerwy matki, poczucie winy, ze się nie ogarnia wszystkiego tak jak by się chciało, no i krótka droga do kłótni i wzajemnych oskarżeń. Chyba każda z nas to przechodziła. No może nie tere fere...albo nie pisała. Ale u mnie było to samo, Gatto już pisała jak było u niej, u Mumy lepiej, ale oni to przechodzili przy Julce, ani@k dopiero co się żaliła, że eM zażadął czystych skarpetek....aaa i chyba kok.o eM spoko się zachowywał, ale ona chyba ostro z nim pogrywała, zostawiła mu małą, albo w nocy zanosiła na chwile, żeby się wyspać. Tak trzeba z nimi robić, bo oni to z innej planety są i koniec;-) Zobaczysz, za jakiś czas będzie już dobrze. Dogracie się z małą, w domu będzie spokojniej, mała sama się chwilkę pobawi sama, więcej czasu bedziesz miała dla siebie i dla domu. Ale tez bedą takei dni, że w biegu będziesz sikała i nic na to nie poradzisz. Takie są uroki rodzicielstwa, nie?;-):-) zrób se meliski, pogadaj z eMem i będzie dobrze!!!!
kok.o nooo niech to!!!! znowu gluty??? biedna Ewcia...oby tylko na tym się skończyło!!!! a właśnie....jak długo podawać wit.C? orientujesz się? tylko jak dziecko ma katar czy kaszle? czy dawać cały czas profilaktycznie? noo szkoda, że nie wyszło z dyżurującym ekspresem:-(;-)
szyszunia a nie pokazywał Mieszko, że ma ochote opuścić ten ciepły kurwidołek?
eee mam nadzieję, że się nie obraziłaś...tak mi się głupio skojarzyło
przypomniałam sobie taką historyjkę z tym określeniem i mi się spasowało
eee dobra już lepiej się nie pogrążam
;-)
Aleksis eee to super masz jak możesz sobie tak ułożyć plan pracy. Nie przemęczysz się, a tez nie będziesz siedzieć z doopskiem w domu na kanapie. Ojjj ja tez bym tak chciała, ale u mnie nie było takiej opcji...albo pracuję normalnie, albo idę na zwolnienie
zobaczysz sama ja się bedziesz czuła, jak Ci pasują te godziny, moze akurat będzie spoko....co ja piszę??? na pewno będzie spoko!!!!!!!!!!!!!
yyy coś miałam jeszcze pisać....chyba musze jeszcze raz poczytac, bom zpaomniała....
No miałam się stawić wcześniej, ale jakoś nie znajduję czasu, jeszcze zerknę co na Fb, ale na dłuższe pisanie nie bardzo








noo tere fere wie to najlepiej...Kurka...ale się wymęczycie i Ty i Tymek:-( nie wiem za bardzo jak to jest z tą flegmą u dzieci...wszystkie tak mają, ze nie potrafią odkaszlnąć? mój nie miał czegoś takiego, parę razy coś mu tam latało, ale zakaszlał i było ok...No ale to nie była taka flegma jak u Twojego. Strsznie to musi być, takie czuwanie czy się dusi czy nie....oby mu to szybko przeszło!!!! a babcia da radę trzymać go tak w półpionie? weź ją może uczul na to, żeby nie kładła go spać samego i na płasko!!!!! wiesz...lepiej dmuchac na zimne....
Muma a co Ciebie tak mało dziś? neta oszczedzasz?;-):-) eee jak braknie, to znowu podeślę....nie bój żaby

zuzanka ojjjj nieładnie się Twój eMek zachował

kok.o nooo niech to!!!! znowu gluty??? biedna Ewcia...oby tylko na tym się skończyło!!!! a właśnie....jak długo podawać wit.C? orientujesz się? tylko jak dziecko ma katar czy kaszle? czy dawać cały czas profilaktycznie? noo szkoda, że nie wyszło z dyżurującym ekspresem:-(;-)
szyszunia a nie pokazywał Mieszko, że ma ochote opuścić ten ciepły kurwidołek?





Aleksis eee to super masz jak możesz sobie tak ułożyć plan pracy. Nie przemęczysz się, a tez nie będziesz siedzieć z doopskiem w domu na kanapie. Ojjj ja tez bym tak chciała, ale u mnie nie było takiej opcji...albo pracuję normalnie, albo idę na zwolnienie

yyy coś miałam jeszcze pisać....chyba musze jeszcze raz poczytac, bom zpaomniała....

katiuszka79
Fanka BB :)
ahaa wiem już...Gatto noo ja używam tego kremu...co prawda sporadycznie jak sobie przypomnę, ale chyba nic małegonie obsypało. Aż przyuważę...choć może być cieżko, bo on ma wokół ust drodne krosteczki od pakowania rąk i wszystkiegoinnego do buzi
A jesteś pewna, że to od kremu? może to te mandarynki, co? poszłam za Waszym przykładem i mały też skomsumował dziś kawałek
Na początku się skrzywił, ale potem już zjadł. A Twój eM dziś w domu? i co? nie miał dziś rzekomego przeziębienia?;-):-)
Gochson ooo to już końcówka antybiotyku. Oby mu wszystko przeszło i dobrze się zaleczyło!!! tylko, żeby eM znowu czymś Was nie pozarażał!!!! a te ziółka to się pije tak jak kok.o pisała czyli 3 cykle picie i jeden cykl przrwy


Gochson ooo to już końcówka antybiotyku. Oby mu wszystko przeszło i dobrze się zaleczyło!!! tylko, żeby eM znowu czymś Was nie pozarażał!!!! a te ziółka to się pije tak jak kok.o pisała czyli 3 cykle picie i jeden cykl przrwy

Pieknaszyszunia
Fanka BB :)
katiuszka chyba mamy to samo poczucie humoru wiec badz spokojna
a nazwa fajna
;-)
Oznajmiam ze syn slucha sie mamy i wyjdzie w grudniu


Oznajmiam ze syn slucha sie mamy i wyjdzie w grudniu

hahaha Szyszka no potem jak Muma pisala, bedziesz go prosila, zeby wylazl
Katiuszka tak mi sie wydaje, ze po kremie, bo mandarynki juz jadla wczesniej i nic jej nie bylo, a tylko raz, pierwszy uzylam kremu i od razu wylazlo, no chyba ze skora sie 3 dni po mandarynce zorientowala
ale wczesniej juz dawno dawalam jej troszke soku z pomaranczy takiego wyciskanego na swiezo i nic nie miala....sama nie wiem. Jak jej zleza te co ma, to ja znow sprobuje
taki eksperyment.
Dobrze, ze z kartkami wyszlo spoko, bo i kasa zaoszczedzona i mniej marnotrastwa hihi
A kurwidolki to sie przypadkiem nie robilo na plazy?? takie przytulne miejsca do opalania;-)

Katiuszka tak mi sie wydaje, ze po kremie, bo mandarynki juz jadla wczesniej i nic jej nie bylo, a tylko raz, pierwszy uzylam kremu i od razu wylazlo, no chyba ze skora sie 3 dni po mandarynce zorientowala


Dobrze, ze z kartkami wyszlo spoko, bo i kasa zaoszczedzona i mniej marnotrastwa hihi

A kurwidolki to sie przypadkiem nie robilo na plazy?? takie przytulne miejsca do opalania;-)
Muma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2011
- Postów
- 2 952
No dzisiaj to już rekord świata !!! 10ta godzina a tu pustki !!!
Olek zdrowy, ja tez trochę lepiej, jednym słowem nic poważnego. Spałam w piżamie i w szlafroku , rano zmieniłam pościel, mam nadzieję, że tam choróbsko już zostało..
Rano posprzątaliśmy w szafie Olka i mam pełno ubranek, chyba na allegro będę sprzedawać bo w końcu kasy już nie mam z firmy, zawsze się trochę zwróci, nie ? Nienawidzę robić tych zdjęć i opisów
Odmeldowywać się proszę !! No i na kawkę zapraszamy
Mam nadzieję, że u Was wszystkich też już lepiej
katiuszka wczoraj w łóżku chichrałam się jeszcze z Twojego kurwidołka
A na plaży to chyba grajdołki były, przynajmniej u mnie 
Miłego dnia !!!:-)
Olek zdrowy, ja tez trochę lepiej, jednym słowem nic poważnego. Spałam w piżamie i w szlafroku , rano zmieniłam pościel, mam nadzieję, że tam choróbsko już zostało..
Rano posprzątaliśmy w szafie Olka i mam pełno ubranek, chyba na allegro będę sprzedawać bo w końcu kasy już nie mam z firmy, zawsze się trochę zwróci, nie ? Nienawidzę robić tych zdjęć i opisów

Odmeldowywać się proszę !! No i na kawkę zapraszamy

Mam nadzieję, że u Was wszystkich też już lepiej

katiuszka wczoraj w łóżku chichrałam się jeszcze z Twojego kurwidołka


Miłego dnia !!!:-)
kok.o
Fanka BB :)
elooo:-)
melduje sie, mam gile do pasa i ogolnie troche do doopy samopoczucie. No ale wazne,ze Młoda dzisiaj bez kataru, z zakropionym nochalem na wszelki wypadek i dawką wit C do żłoba odstawiona. Urzedowała dzisiaj od godz.5.30, wiec sama sobie jest winna,ze oczy jej sie kleiły po drodze;-):-)
katiuszka ja daje wit.C dopóki nie przejdzie katar. Jak jest zdrowa to nie, owocow duzo daje.
tere jak u Was dzisiaj? pospał troszke Tymuś?
zuza dobrze dziewczyny piszą, olej eMa fochy, opierdziel i pokaż gdzie jest lodówka, niech sam sie obsługuje. Nooooszsz
Młoda teraz jest najważniejsza i juz. Jak nie kuma to powtarzaj mu to co godzina;-):-)
Muma dobrze,ze choróbsko opanowane, zdrówka !!!babo z żelaza
yyyy musze doczytac poprzednie strony jeszcze raz, bo zapomniałam co miałam odpisać..
a! Gatto ja uzywam tego kremu Hippa i nic Młodej nie jest. zmien na inny i juz;-)
Gochson jak u Was? tez wypedziłas choróbsko zanim sie rozpanoszyło? Adas juz ma sie dobrze?
katiuszka a Ty tego obiadku dla Młodego nie mozesz wziąć na wynos i w jakiejś Zarze czy innym Empiku dać mu ten słoiczek jak przyjdzie pora? Jesli problem jest z podgrzaniem i koniecznie musi mieć 39,3 st ciepła to podgrzej w domu i wpakuj do termoizolacyjnego opakowania. Jak godzinke bedzie ciepłe to nic sie nie stanie. Nic sie tez nie stanie jak raz zmienisz kolejnosc i np.obiad zje w domu w porze dawania deserku a deserek w porze obiadu, w terenie, skoro deserków nie trzeba podgrzewac. Nawet jakbys raz zapodała w porze posiłku mleko w terenie zamiast słoika to tez nic sie nie stanie. Uwolnij sie troszke od tych garów;-)
melduje sie, mam gile do pasa i ogolnie troche do doopy samopoczucie. No ale wazne,ze Młoda dzisiaj bez kataru, z zakropionym nochalem na wszelki wypadek i dawką wit C do żłoba odstawiona. Urzedowała dzisiaj od godz.5.30, wiec sama sobie jest winna,ze oczy jej sie kleiły po drodze;-):-)
katiuszka ja daje wit.C dopóki nie przejdzie katar. Jak jest zdrowa to nie, owocow duzo daje.
tere jak u Was dzisiaj? pospał troszke Tymuś?
zuza dobrze dziewczyny piszą, olej eMa fochy, opierdziel i pokaż gdzie jest lodówka, niech sam sie obsługuje. Nooooszsz

Muma dobrze,ze choróbsko opanowane, zdrówka !!!babo z żelaza

yyyy musze doczytac poprzednie strony jeszcze raz, bo zapomniałam co miałam odpisać..
a! Gatto ja uzywam tego kremu Hippa i nic Młodej nie jest. zmien na inny i juz;-)
Gochson jak u Was? tez wypedziłas choróbsko zanim sie rozpanoszyło? Adas juz ma sie dobrze?
katiuszka a Ty tego obiadku dla Młodego nie mozesz wziąć na wynos i w jakiejś Zarze czy innym Empiku dać mu ten słoiczek jak przyjdzie pora? Jesli problem jest z podgrzaniem i koniecznie musi mieć 39,3 st ciepła to podgrzej w domu i wpakuj do termoizolacyjnego opakowania. Jak godzinke bedzie ciepłe to nic sie nie stanie. Nic sie tez nie stanie jak raz zmienisz kolejnosc i np.obiad zje w domu w porze dawania deserku a deserek w porze obiadu, w terenie, skoro deserków nie trzeba podgrzewac. Nawet jakbys raz zapodała w porze posiłku mleko w terenie zamiast słoika to tez nic sie nie stanie. Uwolnij sie troszke od tych garów;-)

Ostatnia edycja:
Muma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2011
- Postów
- 2 952
koko to teraz Ty o siebie zadbaj !! dobrze, że Ewcia już dobrze
A od kiedy Ty do roboty już na etat idziesz ??
Co do zuzy jeszcze to ona po prostu tego eMa rekordowo rozpieściła, no ale chciała dobrze.. Trzeba było już go powoli przestawiać wcześniej może ;-)
katiuszka ja nie mam takiego opakowania termo ale zawsze tam gdzie idziemy na kawę to babka mi daje filiżankę wrzątku i sobie dolewam ile mi potrzeba (wtedy z domu biorę gęste)

Co do zuzy jeszcze to ona po prostu tego eMa rekordowo rozpieściła, no ale chciała dobrze.. Trzeba było już go powoli przestawiać wcześniej może ;-)
katiuszka ja nie mam takiego opakowania termo ale zawsze tam gdzie idziemy na kawę to babka mi daje filiżankę wrzątku i sobie dolewam ile mi potrzeba (wtedy z domu biorę gęste)
kok.o
Fanka BB :)
Muma od stycznia na pełny etat wracam, teraz tylko pojawiam sie czasem w pracy.
A zuza faktycznie, wzorcowa pani domu, wszystko dopięte i zrobione e domu miała, eM miał jak w raju i teraz zonk!:-)
A zuza faktycznie, wzorcowa pani domu, wszystko dopięte i zrobione e domu miała, eM miał jak w raju i teraz zonk!:-)
reklama
katiuszka79
Fanka BB :)
cześć Babolki zakatarzone....żeby nie powiedzieć zakichane
My już po śniadaniu, Młody wsunął kaszkę, poprawił kanapeczką i dobierał się do mojej herbaty z mlekiem
:-) tak mu smakuje, że wypił by pewnie cały kubek
ale jak Muma mówi, NIE DAWAĆ - no to nie daję
tylko troszkę....Wstalismy 8:15, czyli znośnie;-) rano dałam mleko na śpiocha, zmieniłam pieluchę tez na śpiocha, jedno oko tylko otworzył i spał dalej. Odstawiłam go do łóżeczka, a sama spać już nie mogłam. Oczywiście wszystko na odwrót...No ale wreszcie zasnęłamm, ale za moment już pobudka. No i ogólnie jestem wyspana, ale niedospana...yyy chyba bezsensu to napisałam....
kok.o o widzisz!!!! dobry pomysł z tym opakowaniem termo!!!! no przecież, że mam takie!!!!!!!!!
jak już wybieraliśmy się na jakiś wypad, to brałam małego termos z TT z wrzątkiem i jak przyszła pora obiadku, to wrzucałam słoiczek i szybko się podgrzał. No ale to były małe słoiczki wtedy, teraz pałaszuje duze. No w Zarze to średnio mi się usmiecha go karmić, bo po pierwsze nie ma gdzie przykucnąć w czasie czekania na podgrzanie, a po drugie niechby mi parsknął zupą buraczaną w te białe koszulki
nieee nieee potem trzeba by było je kupić
a Empiku tu nie mamy;-) eee no ale wiem o co chodzi
jasne, że jak sie chce to wszystko można zorganizować....tylko, że mi się właśnie nie chce
noo dobra, może kiedyś sie zbiorę...A Tobie zdrówka!!!! siedz w domu pod kocykiem, nafaszeruj sie jakimiś cud-lekami, żeby Cię bardziej nie rozłożyło!!!! ale musi być wstrętny teraz ten czas, skoro tyle ludzisków choruje
Muma dobrze, że choróbsko pożegnałaś!!!! hehehe a tak mi się coś głupio skojarzyło z tym kurwidołkiem
a to co się na plaży kopało, to nie mam pojecia jak się nazywa....a w ogóle jakos się nazywa? nooo dołki po prostu
Tere fere jak nocka? lepiej już? czy lepiej nie mówić??? trzymaj się tam jakoś!!!!!
a reszta dziewczyn to gdzie? eeee no nie bójta się tych zarazków, jak macie dobrego antywirusa to nie załapiecie choróbska
dobra, zmykam na chwilę, ogarnąć się muszę.
ps. u dziadka robią remont, dziś zdzierają tynki z zewnątrz, a dziadek luzek pierniczy sprawę, ewakuował się z samego rana, pozamykał chałupę razem z prądem w środku
No i chłopina przyszedł teraz do mnie "pani daj trochę prądu, bo muszę deskę przyciąć"
jak mi zaraz nie odda przedłużacza, to nie będę mogła wyjść z domu, bo nie zostawię otwartego okna przecież. No nie jest mi dany ten shopping i juz!!!!!!!!!!!
;-)

My już po śniadaniu, Młody wsunął kaszkę, poprawił kanapeczką i dobierał się do mojej herbaty z mlekiem



kok.o o widzisz!!!! dobry pomysł z tym opakowaniem termo!!!! no przecież, że mam takie!!!!!!!!!








Muma dobrze, że choróbsko pożegnałaś!!!! hehehe a tak mi się coś głupio skojarzyło z tym kurwidołkiem


Tere fere jak nocka? lepiej już? czy lepiej nie mówić??? trzymaj się tam jakoś!!!!!
a reszta dziewczyn to gdzie? eeee no nie bójta się tych zarazków, jak macie dobrego antywirusa to nie załapiecie choróbska

dobra, zmykam na chwilę, ogarnąć się muszę.
ps. u dziadka robią remont, dziś zdzierają tynki z zewnątrz, a dziadek luzek pierniczy sprawę, ewakuował się z samego rana, pozamykał chałupę razem z prądem w środku



Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 371
- Odpowiedzi
- 66
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: