1 DZIECKO PO 30-STCE

[Antila]

Hej Kobietki:-)
Aluś trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę u gina
Ewo dobrze, że Cię mamy jesteś naprawdę ekspertem w wielu dziedzinach.Jeżeli kiedyś będzie mi wózio potrzebny natychmiast zgłoszę się do Ciebie po radę.
Kajda co tam u "dziwnożernego" kolegi słychać
Najko a jakież to dzieło tworzysz ;-) :-)
Sensi ty cały czas pracujesz Jestem pełna podziwu
Carioca jak się czujecie? Mam nadzieję ,że dobrze
Maraniko Monik hop,hop
Novaczko to pewnie musisz mieć oczy dookoła głowy
Vonko, Wagnies

 

[alek]

witajcie:-)
wróciłam od gina i..jest!!! 19 mm, jestem już po pregnylu, więc jutro/pojutrze powinien sobie ładnie pęknąć w piątek idę podejrzeć, czy pękł jeżeli w tym cyklu się nie uda, w kolejnym zdecydowaliśmy się na inseminację..
Vonka trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę! i czekam na wieści..
Kajduś jak to nici?? czemu??
Najeczko a ja myślę, że pójdziesz do gina już z fasolką
Anusia a co powoduje takie szybkie rośnięcie pęcherzyków?? może za wysokie dawki tych leków dostałaś??
Majeczko jak testowanie?? odezwij się..:-)
Antilko chyba nie tylko kciuki trzymałaś, ale też jakieś ciche zaklęcia były..
Wagnies jak tam ,,zrzucanie poświąteczne''??;-)
Sensi, Carioca, Ewuś, Novaczko, Maraniko, Monik:-)

 

[Eschenbach]

w piątek idę podejrzeć, czy pękł jeżeli w tym cyklu się nie uda, w kolejnym zdecydowaliśmy się na inseminację

Alek piekny pecherzyk... wiec do dziela... musi sie udac - bedziesz nastepna zafasolkowana!!!

Wagnies jak tam ,,zrzucanie poświąteczne''??;-)

Alez przyjemne takie zrzucanie kilogramow!!! Polecam wszystkim!!

 

[kajda]

Alek, no prosze, jak pieknie podrosl... teraz do dzielamysle ze inseminacja nie bedzie potrzebna, bo w tym cyklu sie uda;-)
dla mnie niestety ani inseminacja ani in vitro nie wchodzi w grę...
Antilko, kolegi dzis nie bylo w pracy, wiec mialam cisze i spokoj.. ale co to bedzie jutro co u Ciebie??
vonko, trzymam kciuki mocno za jutrzejsza wizyte!

dobranoc, zmykam spac

 

[Najka]

Cześć dziewczynki!
Skończyłam prackę pisaną. Uff... i zaraz do łóżeczka, bo rano trzeba wstać jakoś.
Aleczko bardzo sie cieszę! Z opóźnieniem, ale ślicznie podrósł pęcherzyk! :-)To teraz do roboty!;-)Bardzo bym chciała już z fasolką pójść do ginki, byłoby to piękne...
Kajda jeszcze nic nie wiadomo, co za nici właśnie? Z czego wnosisz, że nici?
Vonko oczywiście mocno kciuki trzymam!
Antilko tworzyłam taki profil rozwojowy dziecka niepełnosprawnego. A jeszcze będę miała inne ciekawostki w dniach najbliższych - programy, konpekty. Jak wiem, ze piszę rzeczy przydatne, jak to dzisiaj, to nawet w porządku, wiem, ze to ma sens i się przyda. Ale te nastepne to tylko biurokracja. Stanowczo wolę bezpośrednią prace z dziećmi!
Wagnies i inne 30stki pozdrawki późnowieczorne!

 

[alek]

to ja jeszcze na chwilkę..;-)
Najeczko według suwaczka, to idealnie pęcherzyk sobie rośnie ciężka ta Twoja praca.., ale musi dawać dużo satysfakcji..
Kajduś nie ,,niciuj'' nam tutaj;-)a jak tam Twój progesteron właściwie??
Wagnies to ja zmykam połączyć przyjemne z pożytecznym

i dzięki Kochane za wszystkie kciuki:-*

dobrej nocki i do jutra:-)

 

[Antila]

Aluś huraaaaaa:-) Zaklęcia nie było, ale często myślałam o Tobie A piwka dzisiaj się napiłam;-)
Najko racja takie przydatne rzeczy to nawet fajnie się opracowuje, ale taka pisanina dla pisaniny to zupełnie inna sprawa
Wagnies to ja chyba nie schudnę :-( U mnie ani chęci ani pozwolenia gina na takie ćwiczenia:-(
Vonko ja także kciukasy zaciśnięte trzymam
Kajdo u mnie w porządku @ spuściła trochę z tonu, czyli krwawienie już nie takie obfite.Jutro dzwonię ostatni raz do szpitala, jeżeli nie będzie nadal wyników moja pani gin zadzwoni do ordynatora
Wiecie co, ja to jednak głupia jestem weszłam na stronę o poronieniach poczytałam o zaśniadach groniastych i nowotworach kosmówki i ...... oczywiście martwię się, że pewnie to mnie dotyczy a wyników nie ma tak długo w związku z jakimis komplikacjami
Eee szkoda gadać na moją głupotę nie ma lekarstwa i zaklęcia pewnie też nie pomogą;-)

 

[kajda]

witajcie rankiem:-)
Antilko, mm nadzieje, ze wyniki wreszcie sie znajda i jestem pewna, ze to wina po porostu zaniedbania, gdzies sie zgubily po prostumi nawet lekarz w szpitalu nie powiedzial, ze jakies wynik bedzie do odbioru.. dopiero moj gin ktory tam pracuje wyciagnal ten wynik i mnie poinformowal, inaczej bym nie wiedzialaa ty lepiej nie czytaj o zadnych chorobach!!! na pewno wszystko jest ok
Najko, ciekawe rzeczy robisz...jestes pedagogiem??czy moze to na jakies studia robisz?? a u ciebie to juz koncoweczka cyklukiedy testowanko??
Alus, dzis odbieram wyniki progesteronu.
a co do nici, to po prostu czuje, ze nici i nie chce mi sie juz dalej starac...

 

[Eschenbach]

Witam sie z ranca... juz w pracy siedze i korzystam ze jestem sama... musze was poczytac przeciez...

Wagnies to ja zmykam połączyć przyjemne z pożytecznym

Alek mam nadzieje ze nasz patent na poswiateczne odchudzanie bedzie skuteczny... ;-) Ja niestety wczoraj padlam i nie bylo przyjemnego z pozytecznym:-(

Wagnies to ja chyba nie schudnę :-( U mnie ani chęci ani pozwolenia gina na takie ćwiczenia:-(

Antila schudniesz moja droga schudniesz!!! Nie w ten to w inny sposob i nie smutaj sie tak.
A jesli chodzi o wyniki to rzeczywiscie cos dlugo czekasz...
Aha - a co to za wmawianie spobie chorob?? Ani mi sie WAZ!!!

Kajda dopoki @ nie ma to nie mow ze nici...

pozdrawiam Was wszystkie i chyba musze konczyc bo juz schodza sie ludziska do pracy...

 

[Antila]

Dzwoniłam do szpitala są wyniki, tylko nie tam, gdzie pozostałe, ale u ordynatora Teraz to już na poważnie się denerwuję:-( Wypiję kawkę i jadę tam.