reklama
monik75
Mama Mai i Oskarka
Antilko przyznam się że nie mam pojęcia jakim testem to będą robić
. Krew do badania została już oddana w poniedziałek, a wyniki za dwa tygodnie dopiero. Badania robiłam prywatnie i prawie 100zł wydałam
, mam nadzieje że zrobią tym lepszym. Jak będę odbierać wyniki to zapytam się którym testem robili.
. Krew do badania została już oddana w poniedziałek, a wyniki za dwa tygodnie dopiero. Badania robiłam prywatnie i prawie 100zł wydałam
, mam nadzieje że zrobią tym lepszym. Jak będę odbierać wyniki to zapytam się którym testem robili.Eschenbach
30-tki , przyszłe mamusie
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2006
- Postów
- 3 493
Monik chetnie bym sie z Toba wybrala na te grzybki... zreszta musze gdzies isc na grzyby bo musze odreagowac caly ten stres ktory ostatnio mialam a pochodzenie po lesie z pewnoscia mi pomoze...
Sensi pozdrowionka dla Kubusia od forumowych ciotek... ale super zdjecie... a jakie oczy....
Sensi pozdrowionka dla Kubusia od forumowych ciotek... ale super zdjecie... a jakie oczy....
hehe, co do roczników, to najlepszy jest 1975 

Antila przykro mi, że jeszcze przynajmniej 1,5 miesiąca leczenia przed Tobą :-( z drugiej strony, lepiej raz na zawsze wytępić do paskudztwo i mieć spokój, niż gdyby miało później się przypomnieć. no, ale znów staranka przesunięte :-(
Monik trzymam kciuki za dobre wyniki
dziewczyny, ale piękne grzyby
ja uwielbiam zbierać, jeść już nie za bardzo ;-) ale ten zapach.... mmmmm....
Sensi buziaki dla Kubusia
a co u Carioci i Stasia dobrego?
ależ mnie podbrzusze boli :-( @ się zbliża wieeeelkimi krokami... niech już przylezie, bo nie mogę zacząć leczenia przeciwgrzybiczego zanim sobie nie pójdzie.
miłego dnia 30-tki


Antila przykro mi, że jeszcze przynajmniej 1,5 miesiąca leczenia przed Tobą :-( z drugiej strony, lepiej raz na zawsze wytępić do paskudztwo i mieć spokój, niż gdyby miało później się przypomnieć. no, ale znów staranka przesunięte :-(
Monik trzymam kciuki za dobre wyniki

dziewczyny, ale piękne grzyby
ja uwielbiam zbierać, jeść już nie za bardzo ;-) ale ten zapach.... mmmmm....Sensi buziaki dla Kubusia

a co u Carioci i Stasia dobrego?
ależ mnie podbrzusze boli :-( @ się zbliża wieeeelkimi krokami... niech już przylezie, bo nie mogę zacząć leczenia przeciwgrzybiczego zanim sobie nie pójdzie.
miłego dnia 30-tki

Antila
30-tki , przyszłe mamusie
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2006
- Postów
- 3 771
Wróciłam z apteki z wielką siatą leków zapłaciłam około 100zł łącznie z probiotykami i osłoną wątroby.Całkiem nieźle:-)
Wiem, że jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B, dlatego zgodziłam się na dalsze leczenie. Zobaczymy tylko, czy mój żołądek się zgodzi.
Monik robiłaś w obydwu klasach IgG i IgM?
Sensi ale Twój synuś ma czarujące spojrzenie:-)
Najeczko sama będę jeszcze ok 2 tygodnie
Wagnies, Sensi popieram rocznik 76 the best of the best
Carioca co u Was??
Wiem, że jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B, dlatego zgodziłam się na dalsze leczenie. Zobaczymy tylko, czy mój żołądek się zgodzi.
Monik robiłaś w obydwu klasach IgG i IgM?
Sensi ale Twój synuś ma czarujące spojrzenie:-)
Najeczko sama będę jeszcze ok 2 tygodnie

Wagnies, Sensi popieram rocznik 76 the best of the best

Carioca co u Was??
Sensi
Mama po 30-dziestce:)
Te oczy to po mamusi


bo Tata ma niebieskie;-)
My dzisiaj w domku, bo wiatr niesamowity
. Kubuś ululany więc w międzyczasie przygotowuję obiad.A oprócz tego mam robótkę extra
-wiem , że nie ma ludzi niezastąpionych, ale fajnie jest być docenionym, że coś się potrafi-otóż mój szef poprosił mnie nieśmiało (tzn.domyśliłam się, że chciałby mnie o to prosić
;-)), żebym zrobiła harmonogramy prac dostosowawczych dla zakładów na następny rok (nie lubię co prawda tego robić, bo to kuuuuuuuuupa dokumentacji i mnóstwo nieporozumień na linii nakazujący-wykonawca-chodzi o koszty wykonywanych prac oczywiście). No ale moja zastępczyni nie wie z której strony się za to zabrać
. A ja bez pracy żyć nie mogę 
-odwiedzam swoją załogę w każdym tygodniu a telefonujemy codziennie
Dobrze pracować z normalnymi ludźmi







bo Tata ma niebieskie;-)My dzisiaj w domku, bo wiatr niesamowity
. Kubuś ululany więc w międzyczasie przygotowuję obiad.A oprócz tego mam robótkę extra
-wiem , że nie ma ludzi niezastąpionych, ale fajnie jest być docenionym, że coś się potrafi-otóż mój szef poprosił mnie nieśmiało (tzn.domyśliłam się, że chciałby mnie o to prosić
;-)), żebym zrobiła harmonogramy prac dostosowawczych dla zakładów na następny rok (nie lubię co prawda tego robić, bo to kuuuuuuuuupa dokumentacji i mnóstwo nieporozumień na linii nakazujący-wykonawca-chodzi o koszty wykonywanych prac oczywiście). No ale moja zastępczyni nie wie z której strony się za to zabrać
. A ja bez pracy żyć nie mogę 
-odwiedzam swoją załogę w każdym tygodniu a telefonujemy codziennie
Dobrze pracować z normalnymi ludźmi




monik75
Mama Mai i Oskarka
Antilko coś mi się wydaje że te pierwsze badania były robione właśnie w obydwu klasach. Jak wrócę dzisiaj do domu to sprawdzę czy mam jeszcze ksero tamtych badań.
Wagnies to zapraszam do Rzeszowa a właściwie do Łańcuta:-) w okolicach są świetne lasy na grzybki
. A po grzybobraniu zapraszam do Łańcuckiego zamku, potem do parku i unikatowej powozowni
Gwarantuje, że po całym dniu atrakcji pozbędziesz się stresa :-)
Zresztą wszystkie 30-tki zapraszam do Łańcuckiego parku. Jest całkiem spory i ma wspaniałą atmosferę bez względu na pogode
. Zawsze można się tam rozluźnić i trochę zapomnieć o problemach dnia codziennego 
Leyna to my z tego samego rocznika jesteśmy ;-)
Sensi Ty pracusiu
Aż Ci zazdroszczę takiej fajnej atmosfery w pracy. Ja niestety tak fajnie nie mam
.
Wagnies to zapraszam do Rzeszowa a właściwie do Łańcuta:-) w okolicach są świetne lasy na grzybki
. A po grzybobraniu zapraszam do Łańcuckiego zamku, potem do parku i unikatowej powozowni
Gwarantuje, że po całym dniu atrakcji pozbędziesz się stresa :-)Zresztą wszystkie 30-tki zapraszam do Łańcuckiego parku. Jest całkiem spory i ma wspaniałą atmosferę bez względu na pogode
. Zawsze można się tam rozluźnić i trochę zapomnieć o problemach dnia codziennego 
Leyna to my z tego samego rocznika jesteśmy ;-)
Sensi Ty pracusiu
Aż Ci zazdroszczę takiej fajnej atmosfery w pracy. Ja niestety tak fajnie nie mam
.Eschenbach
30-tki , przyszłe mamusie
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2006
- Postów
- 3 493
Sensi az zazdroszcze Ci normalnych kolegow i kolezanek w pracy! No i szefa! Ja az nie chce sobie psuc nastroju... kazda moja nieobecnosc w pracy to kopanie dolkow pode mna przez moja wspaniala kolezanke z pokoju!!! Ja dobrze ze sa jeszcze normalni ludzie w tym kraju!
A oczka Kubusia - cud miod... nie jedna laske pewnie nimi zaczaruje!

Monik juz tyle razy mialam sie wybrac do Lancuta i jakos nigdy tam nie dotarlam... ale jak nabierze mocy urzedowej to dam Ci znac. A ja na grzybki jezdze w okolice Mielca i Kolbuszowej.
A oczka Kubusia - cud miod... nie jedna laske pewnie nimi zaczaruje!


Monik juz tyle razy mialam sie wybrac do Lancuta i jakos nigdy tam nie dotarlam... ale jak nabierze mocy urzedowej to dam Ci znac. A ja na grzybki jezdze w okolice Mielca i Kolbuszowej.
Sensi
Mama po 30-dziestce:)
W naszych fotkach wkleiłam zrobione przed chwilą zdjęcie pt. "Czy te oczy mogą kłamać"



reklama
Czesc, u nas same dobre rzeczy slychac, jestesmy cali, zdrowi i razem. W DOOOOMKUUU!!! Ja i Staś trochę chorowalismy i dzis wyszlismy ze szpitala. Jak bede miala chwilke czasu to wszystko opisze, dzis musze sie jakos pozbierac i odsapnac. Buziaki dla wszystkich!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 28
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: