reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Hej dziewczynki

Dziś czuję się lepiej, co prawda krzyż mnie boli jak na @ i brzucho ciągnie ale nie plamie więc jest OK. Wczoraj cały dzionek przeleżałam i starałam sie myśleć jak najbardziej pozytywnie. Ale dołki sie zdarzają - czasami tak mi źle, że ostatnio mężulo powiedział, że się tez tu zaloguje i będzie sie wam żalił, że sobie już ze mną nie radzi:-D.
Za tydzień mam urodziny i na prezent zażyczyłam sobie prywatne usg, które tu jest dość drogie ale nie będę czekać aż do 13 tyg. Mam nadzieje że sie uda- szczerze mówiąc w ulotce napisali że robią je najwcześniej ok 9 tyg a ja w przyszły czwartek dopiero zacznę 8 - ale jestem dobrej myśli- może na urodziny zrobią wyjątek :-)

Elżbietko
dzięki za pocieszenie ja mam 6 paczek duphastonu wcinam 2x1 ale w razie czego zwiększę dawkę do 3 x1 no i zaraz do Polski chociaż mam nadzieję ze nie to nie będzie konieczne.;-)Zajrzałam do nowych fotek twojego synka- jest naprawdę śliczny :-)

pozdrowionka dla wszystkich
 
reklama
Sensi ja nie zamarzłam,ale chyba niedługo zapracuję się na śmierć;-):-D:-D:-D
Majeczko trzymam mocno kciuki za Was:tak:
Najeczko, może taki monitor lepiej używany kupić. Chyba dużo taniej:confused:
Carioca jednak udało się utrzymać pokarm.Super:-)
Ewo już niedługo będą pasowały wszystkie ciążowe ciuszki:happy2:
 
Witam wieczorkiem :-)
Sensi prawie zamarzłam ;-):-) Przy takich temperaturach dużo nie trzeba:baffled:.

Dzisiaj malutko czasu miałam bo przez większość dnia zajmowałam się niańczeniem dziecka przyjaciółki. I tylko potwierdziło się to że DZIECI SĄ KOCHANE :tak::-)

Majeczko a jak dzisiaj się czujesz ? Mam nadzieję że już całkiem dobrze :-)
Antilko Ty pracusiu :shocked2::-)

Miłego sobotniego wieczorku trzydziesteczki :-)
 
Hej dziewczyny
postanowilam do Was dolaczyc od kilku miesiecy sie staramy i wlasnie sobie uswiadomilam ze jezeli nam sie teraz uda to bede juz 30 letnia mama
to bedzie nasze 1 dzieciatko i czekamy na nie juz 7 miesiac
Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do siebie:-)
pozdrowionka
 
Sensi ja dosłownie zamarzłam ;-) wczoraj wyłaczyli nam ciepłą wodę i ogrzewanie. tylko na kilka godzin, ale ponieważ na dworze wietrzysko, to wymroziło mieszkanie pioruńsko :baffled:

Majeczko ja Ci jeszcze nie pogratulowałam :tak: życzę Ci spokojnej i bezproblemowej ciąży :-D:-D:-D

k_asia witaj :tak:życzę szybkiego zafasolkowania :tak:
 
Czuję sie lepiej ale jestem niesamowicie śpiąca no i straszliwe rzygulinki mnie dziś nawiedziły - i mam nadzieje że to tylko ciąża a nie ten nowy angielski wirus...

Leyna dzięki za gratulacje :-)

Pozdrawiam was i lecę znowu do łazienki bo mulinki sie nasilają..Czy wieczorne mdłości czy rzygotki to normalne ? zawsze miałam wrażenie że mówiło sie o porannych?
 
witajcie 30teczki.
Co prawda nie wiem kto i co, a to forum taaaaaaakie długie i na pewno nie zdążę wszystkiego przeczytać, ale na pewno byłoby mi u Was raźniej, dlatego postanowiłam tu zapukać nieśmialo...
Od jakiegoś czasu spodziewam się że jestem w ciąży, już sporo po 30tce, ale tak mi się życie ułożyło, że dopiero w tamtym roku wyszłam za mąż. Czasu nie chciałam więc marnować, choć chcieliśmy tez chwilę odpocząć, pobyć ze sobą no i nabrać sił, tak więc starania były właściwie od listopada i wygląda na to że się udało !
Ale ja w stresie, przygarnijcie początkującą ciężarówkę, boję się jak to będzie , czy ten Gość zechce z nami zostać już na zawsze i w ogóle. A wizytę ulekarza mam dopiero na 5 lutego i tylko sama mogę sobie szukać informacji co robić żeby nie zaszkodzić :( Pocieszające to co majeczka piszesz że gdzieś tam to jest normalne..... witam więc jeszcze raz i liczę na Wasze wsparcie...
 
reklama
Do góry