reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

reklama
czesc babolki:-)
wrócilismy niedawno z tour de rodzinne miasto;-), Młoda padła jak nieżywa. W sumie od 6 rano szalała, wiec nic dziwnego. Tylko my niewyspani jestesmy bo pobudki byly co 1-2h (nie wiem dlaczego:eek:)
katiuszka widze,ze spotkania parkowe coraz czesciej hyhy , niedługo zamienią sie w babskie wieczorne wypady do pubu ;-)(bez przychówku of course:-)) A K. olej, nie chce wyłązić z nory to niech se siedzi i kiśnie w domu. Kuźwa ta baba to jeden wielki chodzący problem:szok:
a po co Ty sie w ogole tymi dwoma laskami przejmujesz?? nie chca przychodzic na spotkania to kij im w d... w oko znaczy;-)
Muma i jak ten VAT? rozpracowany? Kuźwa, co za matoły siedza w tym sejmie,zawsze jakiegos bubla wypuszczą, piep... nieroby:wściekła/y:. heh zazdraszczam sasiedzkich nasiadówek na leżaczku ;-) Oli pewnie wniebowzięty jak ze starszymi dziecmi może się pobawić (hehe znaczy połązic za nimi:-D). W sumie moja tez zawsze za starszymi dzieciakami sąsiadów się pałęta (ale one niespecjalnie tym sa zachwycone;-):-))
tere fajną masz załoge. Wszystie zgrane babki jestescie?.. chyba tak, inaczej nie dałoby sie pracowac gdyby któras jakiś ferment siała. Pewnie raz dwa wywaliłabys na bruk ;-):-p hihihi no i faktycznie, coś nieurośnięta przy nich jesteś :-D;-)
heh.. ja na dzien taty chyba tez jakiś megałakoć kupie, eM łasuch jest W;-) sumie nie mam pomysłu ( w zeszlym roku zamowiłam kubek ze zdjeciami Młodej i napisem "kubek super taty" )
Ani@k heh noooo czas leci strraaasznie szybko z takimi małymi dzidziolami :szok:heh, tez niedawno myslałam jaka to Młoda pozawijana w rożki w łożeczku leżała, a teraz biega jak nakrecona, gada po swojemu i pokazuje kto w tym domu ma rządzić wg niej(hehe na razie rzadzimy my;-)) A tej kaszki to moze po prostu za duzo zrobiłas? a moze Patryk powoli sie rozkreci z ilością:tak:....Albo może faktycznie smak mu nie podszedł, Młoda tez bananowa jakos mniej lubiła . teraz w sumie wszystko wciąga... ;-) No to jak eM zapomniał o Twoim dniu to tez bym na Twoim miejscu olała temat. Kup dla siebie jakiś prezent za to, a co! :tak::tak:
caterina no to rośnie córa jak na drożdzach:-) ciesze sie,ze u Was wszystko w porzadku, wypoczywaj teraz juz nie pracuj, leniu**** póki możesz ;-):-)
Aleksis mam nadzieje,ze Janisek jednak sam zdecyduje, ze juz zaraz wyjdzie:tak:. Fajnie,ze dobra połozna masz, no i w ludzkim jezyku gada;-):-). Mam nadzieje,ze eM jednak na poród zdazy i razem to przezyjecie:tak:. Pogłaskaj wielkiego brzuchola :***
Gatto Lego super pomysł :tak:Mam nadzieje ze mały szybko sie zadomowi, załapię jezyk i w ogóle bedzie szczesliwy. A Cristi to juz chyba ostatnie zeby wyłaza?;-) pirania ;-) Moja ma górne 4 juz wylezione, a na dole nie wiem, bo tez nie chce paszczy otwierać. Nie da sie i już.
A górne można podpatrzeć rozśmieszając ją na leżąco, hehe jak się chichra to wtedy zaglądam;-) z dolnymi już gorzej;-)
hehe a propo zebów, jak ja myje swoje to Młoda domaga sie zawsze zeby jej szczoteczke dac i sama sobie myje zeby (czyli obryza szczoteczke) Potem juz z pastą ja jej myje spiewając piosenke "szczotka pasta kubek ciepła woda" Spodobała jej sie bardzo ta piosenka, chichrala sie za pierwszym razem strasznie, a teraz ze mna spiewa ten fragment "o o o":-)
 
Koko echhhh te dzieciuchy jedne, spać nie dają! Ti też ma czasem loty, że turla się godzinę po łóżku, nie wiedzieć czemu...
No a ja to wypierdek mamuci jestem, ale ruda jest niższa, ma 152cm, tylko wypieła cyce i but założyła wysoki. Jak nigdy z resztą...hihihihi.
A laski wszystkie fajne, każda inna, ma swój charakter, osobowość, jedna zakręcona i mamy z niej niezły ubaw, ruda to ta co opisywałam, że mam jedną jak Wioletta Kubasińska z Brzyduli, cytaty takie wali, że majty opadają. Pisałam co niektóre... Załoga zgrana, a uwierz że czasem musisz pracować z takimi małpami, że do pracy nie chce się iść, u nas by to nie przeszło, tzn u mnie. Na dłużą metę wszystkich męczyłoby pracowanie z jakąś małpą, więc pewnie by poleciała.
Kurczę co do zębów to zazdroszcze, Ti też obgryzał szczotkę, potem ja mu myłam, ale od jakiegoś miesiąca nie da szczotki włożyć do buzi. Nie wiem co robić. Jak się wygłupiamy to czyszczę mu czystą pieluszką i tak daje, ale szczotka nie i koniec...


Mój tata jest od wczoraj w szpitalu na "Rce", ma zator płucny. Dziś byłam u niego ze 2 godziny, kiepsko się czuje, nie może nigdzie chodzić,bo uwiązali do niego kilkanaście rurek, tlen, inhalacje, ciśnieniomierz, cos do serca...Bidny taki jakiś. Na "Rce to same jakieś ciężkie przypadki, to nie ma z kim pogadać...

Jakby tego było mało, teściówka znów focha strzeliła nie wiadomo o co chodzi. Nie chce nam z Timem zostać na noc. Zmieniłąm więc plany i znajomych zaprosiłam do domu zamiast na miasto. Z Emem podejrzewamy, że znów córcia jej namotała w głowie. A za tydzień z jej dwójką dzieci zostaje bez problemu. Przykre. Boli serducho. Bo jednak chodzi o dziecko...
 
Ostatnia edycja:
o cholercia tere, wspólczuje. dużo zdrowia zycze tacie, szybko niech do siebie dochodzi. kurcze :-(
a tesciówce może cos wypadło? może jakies plany na wieczor mają? miała jakas wymówke, czy tylko "nie, bo nie"?


Młoda tez miała jakiś wstret do szczotki (wcześniej nie było problemu), to z nią zrobiłam tak, ze w łazience zaczęłam spiewac jej ta piosenke wygłupiajac się, przy "o o o" zwłaszcza, a jak ona się chichrała to jej zaczęłam szczotkowac zęby nadal się wygłupiajać. I tak jakos , odpukać, do tej pory sie udaje mycie;-)
 
Koko zazdroszczę mycia zębów...
A teściówka nie bo nie. To jest kobiecina co siedzi w domu i nie ma znajomych, tylko sąsiadkę piętro niżej, ale one na kawkę się spotykają przed południem.
 
Szyszka wiesz,ze nie wpadlam na pomysl aby jej zapytac o mycie zebow? A widzialysmy sie we wtorek, musze zapytac,tylko zebym nie zapomniala,bo ona taka gadula aferantka jest.
 
tere fere dużo zdrowia dla Taty!!! mam nadzieję, że kryzys minął!!!
A co do "naszych" dzieci...hmmm to ja wiem dobrze co to znaczy, przez cały pobyt w Pl słyszłałam jak tesciowa gadała o tej pyzie od szwagierki, że nasza to...nasza tamto...Kur...!!!!! a Julek to czyj????:wściekła/y:no i nie było mowy, żeby mi została z małym jak musieliśmy jeździć po sklepach budowlanych albo załatwiać chrzciny. No bo przecież tamci zwalili dzieciory o 6 rano i w doopie mieli. A myśmy musieli się z półrocznym dzieckiem bujać samochodem bez klimy, gdzie termometr na A4 pokazywał 49st....Dlatego w tym roku mam wywalone na wszystkich tam po kolei, jedziemy sobie swoim autem, nie potrzebuję niczyjej pomocy i łaski...no ale dlatego tez nie biorę ŻADNYCH prezentów dla NIKOGO :szok: pierwszy raz odkąd w ogóle wyjechałam z Polski. Skończyły się dobre czasy cioci z Londynu:tak::-)
ahaa a co do mycia zębów, to u nas jest ogólnie ok, czasem jak ma focha to bierze coś do ręki, typu grzebień czy inną pierdołę i już można mu umyć. A jak myje z eMem to eM myje małemu, a mały eMowi. Tylko, że wkłada mu szczoteczkę głeboko do gardła i nieraz eM by się porzygał:laugh2:może tak spróbuj, niech Tymek myje Tobie, a Ty jemu. Ahaa no i po każdym naszym myciu, Julek sam sobie niby poprawia po nas;-) ale to dobrze, niech się sam uczy:tak:
U nas szpital w domu....tzn. tylko eM chory (ja trochę kaszlę tylko) ale jak on chory, to jakby wszyscy chorzy byli. Umiera dosłownie;-) no ale gardło go serio boli, chyba początki anginy, bo ma małe plamki białe na gardle. No pięknie....
Matkoooo miałam poodpisywać, ale już nie zdążę, idę się wymoczyć i do spania, bo mój Glutek też coś średnio śpi:baffled: chyba po pełni już, nie?
Spadam już, do jutra!!!!
 
reklama
czesc i czolem witam sie przy kawce.
Dobrze, ze dzis piatek (no jakos trzeba go przezyc jeszcze), ale juz wizja jest lepsza niz w poniedzialek:-D

Szyszka gratki dla Mieszka z okazji 6 miesiecy:tak: no i dla Ciebie, ze masz takiego zuch chlopca;-) aaa i milego robienia sloikow...przetworow znaczy:-p

Katiuszka ja akurat jak jade do Pl to biore prezenty, ale moze dlatego, ze ja tez dostaje;-)oczywiscie mam tutaj na uwadze TYLKO najblizsza rodzine, bo i tak kolezanek juz tam nie mam:-p Jak wracamy z Pl to naprawde jak rumuni, samochod wypakowany po sufit, a tato nam jeszcze bak tankuje na fulla. Ale ja tez na wszelkie okazje wysylam tez drobne upominki, na przyklad siostrzenicy na Dzien Dziecka czy teraz na Dzien Ojca. No, wysle dopiero dzis, na pewno dojdzie z opoznieniem, ale nie mialam jakos po drodze na poczte:baffled:

Tere fere kurcze, przykro mi, mam nadzieje, ze tata jakos szybko dojdzie do siebie. U nas z myciem zebow jest roznie, ale zazwyczaj jest chetna. No po obiedzie zawsze myje ze mna, bo staram sie tego pilnowac, a po kolacji to roznie bywa, bo czasem, na przyklad wczoraj byla tak zmeczona, ze zaraz po kapieli padla i nawet jadla mleko na spiaco. No to zebow raczej sie nie dalo umyc.

Kok.o to ty nie wiesz ile Ewcia ma zebow? no ja staram sie wlasnie podpatrzec w czasie zabawy, ale moja ma 8 i reszty nie widac, ale jest niespokojna i jak bierze smoczka to jezdzi nim po calej paszczy, albo go trzyma tak z boku jak Papeye fajke:-D

Ja wczoraj kupilam to lego, zestaw taki z policja, zbirem i helikopterem. eM mial ochote otworzyc hehehehe i cos pobudowac:tak: mam nadzieje, ze malemu sie spodoba. Wiecie, ci z OA skad ten chlopiec by, brany, mowili, zeby przez jakis czas omijac duze centra komercyjne, galerie i w ogole miejsca, gdzie jest duzo ludzi, dla bezpieczenstwa.

Ok ide robic cos, do pozniej.

U was dlugi weekend co?? faaajnie macie!
 
Do góry