reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Witajcie

Oluś - to trzymam kciuki za jutrzejsze usg :-) o której?
Co do picia - ja piję wszystko a herbatę i to normalnie mocną od początku ciaży . Kawę odrzuciłąm na 3 miesiace bo mnie odrzucało a teraz 1 dziennie piję z mlekiem. W ogóle mój gin jak pytałam na początku powiedział,ze mam jeśc wszystko i pic wszystko na co mam ochotę - nawet jeśli mam ochotę na chipsy to mogę zjeść - wiem,ze to brzmi dziwnie ale ja tak całą ciażę przechodzę i jest ok. Poza tym jak zjesz lub wypijesz cos na co masz szczególna ochotę ( np. Tonic Kinley) to wzrasta Ci poziom endorfin i to dla dziecka jest dużo korzystniejsze:-);-)

Monia- ja bym sie nie wstydziła - wiadomo,że w ciaży dźwigasz 10-14 kg słodkiego szczęścia i to się odbija na piętach - w sensie zgrubień, pęknieć itp. a tak namoczysz porządnie, one maja takie tarki ( moja ma nawet taką żyletkę ) wszystko Ci zedrze i dopiero wtedy będziesz sobie utrzymywać domowymi sposobami bo tak pumeksem to ci bedzie ciężko.
A co do koszulek z wycieciami po bokach to weź sobie też taką normalną do połowy rozpinaną - koleżanka mówiłą mi ,ze te z wycieciami po bokach jak nie masz biustonosza to kobietkom wychodziły piersi bokami i że to krepujace i uciążliwe.
nam połozna na szkole mówiłą,ze najlepiej taką na troczki rozcietą do pasa.
I podkłady bella na pierwsze dni nawet po cc. a potem podpaski . i co tam jeszcze? a wkładki laktacyjne jakiej firmy wziełąś?
Aha i jeszcze ciekawostka .nie wiem jak zapatruja sie na to Mamusie?Najeczko, Sensi, Elu ,Carioca??? połozna nie poleca tych chusteczek do pupci - tylko zwykły wacik z wodą - twierdzi ,ze po chusteczkach jest zaczerwieniona skórka i krostki i generalnie nie! zwłąszcza u chłopców podrażnia skórę moszny aż do ranek ??hmmm..................
A z tymi chusteczkami nawet jak sie używa to koleżanka wypróbowała wszystkie i poleca PAmpersa ( bo inne rzeczywiście podrażniają) a z kosmetyków do higieny dziecka Bambino :-)
Esch - to rzeczywiscie nieodpowiedzialny ten organizator- dobrze,ze wszystko przebieglo bez problemów.
Antilko - mnie też mleko to praktycznie w ogóle nie wchodzi:-) podobno w ostatnim trymestrze powinno się mleko jako źródło wapnia. ale ja coś nie za bardzo . Gin powiedział,ze jak organizm się nie domaga to na siłę nie pić i czytałałam też że mniejsze ryzyko skazy w przyszłosci u dziecka.....nie wiem :-) a moze to rodzinne - mojej mamie też mleko nie smakowało :-)
Pozdrawiam wszystkich
 
reklama
Dzień dobry:happy:

przybywam wywołana przez Anusieńkę;-)

Do szpitala polecam koszule rozpinane z przodu do takiej długości, aby swobodnie było wyciągnąć cyca. widziałam dziewczyny w takich specjalnych koszulach do karmienia i Anuś ma rację-cyce były ciągle na wierzchu-co prawda w szpitalu nikt nie zwraca na to uwagi, ale dla własnego lepszego samopoczucia odradzam.
Podkłady dostawałam w szpitalu, więc swoich nie potrzebowałam.
Pamiętać należy o wkładkach laktacyjnych (chociaż i tak 3-4 dnia mleko będzie lało się po nogach:-D).
Podpaski nie jakieś tam super cienkie mega chłonne, ale takie grube bawełniane belli na przykład-rana wtedy najlepiej oddycha.
Aha i jakieś małe ręczniczki, którymi będziecie mogły wytrzeć krocze a potem spakować i oddać np. mężowi do domu (nieuchronnie pobrudzą sie krwią i jeżeli będzie to duży ręcznik, to nie będzie dla Was komfortowa sytuacja.



Co do mycia pupki- ja początkowo myłam wacikiem i ciepłą woda z mydełkiem bambino ( praktycznie po każdym posiłku jest kupa) + krem bambino ochronny, bepanthen lub sudocrem. I nie miałam żadnych przebojów skórnych. Dopiero później (już nie pamiętam kiedy ale pewnie ok. 2 miesiąca) wprowadziłam chusteczki ( u mnie od początku " Dzidziuś")


Alek activia jak najbardziej:tak:
 
anuś, położne mówią różne rzeczy;-). ja osobiście ani razu nie umyłam Filipowi tyłka wacikiem z wodą:happy2:, zawsze tylko chusteczki. efekt - dwa razy w życiu miał lekko zaczerwienione pośladki, ale to dlatego że raz zrobił kupe i usnął a ja go nie budziłam, a drugi raz długo był w pełnym pampersie (podróż). ale zaczerwienie trwao kilk agodzin.
jakich używam chusteczek? na poczatku pampers lub nivea. teraz różnie: pampersa, nivea, huggies, bella, dzidziuś (tych ost nie polecam - jakies mało nawilżone są). nigdy nie uzywałam chusteczek typu biedronka czy lidl. aha, nie polecam pampers slep&play - strasznie cienkie te chusteczki
 
anuś, położne mówią różne rzeczy;-). ja osobiście ani razu nie umyłam Filipowi tyłka wacikiem z wodą:happy2:, zawsze tylko chusteczki. efekt - dwa razy w życiu miał lekko zaczerwienione pośladki, ale to dlatego że raz zrobił kupe i usnął a ja go nie budziłam, a drugi raz długo był w pełnym pampersie (podróż). ale zaczerwienie trwao kilk agodzin.
jakich używam chusteczek? na poczatku pampers lub nivea. teraz różnie: pampersa, nivea, huggies, bella, dzidziuś (tych ost nie polecam - jakies mało nawilżone są). nigdy nie uzywałam chusteczek typu biedronka czy lidl. aha, nie polecam pampers slep&play - strasznie cienkie te chusteczki

Ale jestem sklerotyczka :-) :zawstydzona/y::zawstydzona/y: przecież mamy połozną na forum :-) :-) :-)
Eluś wiem tyle ile połoznych tyle pewnie opinii:-) a dopiero zaczęłam pakiet nowowrodek wiec pewnie co jakiś czas jeśli będę mogła zapytam Cię o opinię :-) część o porodzie zakończona - ale i tak pewnie wszystko wyjdzie w praktyce:-) ja cały czas niezdecydowana czy sn czy cc?
Sensi - no tak własnie mówiła - posiłek i 10 minut po odrazu kupka do wytarcia wacikiem:-)
o tych ręcznikach wiem mniejsze i najlepiej w ciemnych kolorach , żeby też nie było krępujące. też połozna mówiła o prysznicu po porodzie ,zeby nie dotykać rany ręką ale jak się umyć ,zeby nie zamoczyć rany po nacieciu krocza ? to jest w ogóle mozliwe?

:-)
 
Anuś tych rad dotyczących toalety krocza to ja nie słuchałam:-p. Po porodzie wykąpałam się myjąc krocze mydłem w płynie (a nie żadnym płynem do higieny intymnej), bo moim zdaniem w taki sposób najlepiej pozbyłam się skrzepłej krwi. Co jakiś czas położna i tak polewała mi szew woda utlenioną. Rana zagoiła się znakomicie:tak:
 
anuś, krocze czy rane po cc myj właśnie ręką! nie gąbką czy myjką, tylko własną ręką (uprzdnio umytą). czym umyjesz, twoja prywatna sprawa, tzn chodzi mi czy mydłem, płynem do hig int, czy żelem pod prysznic, nadmanganianem potasu, rumiankiem. a wycierać najlepiej papierowym ręcznikiem - dotykowo, nie szorując. i podmywaj sie po każdej wizycie w wc, przynajmniej pierwsze dni. jak na początku bedzie bolało przy sikaniu - sikaj pod prysznicem, polewając krocze ciepła wodą.
częso zmieniaj podpaski i w miare możliwości leż z odsłoniętym tyłkiem. w przypadku dolegliwosci bólowych, polecam zimne okłady na ranę krocza

Sensi, i oba tyłki łądne i jajeczka jak malowane:-D
 
No i wątek się porodowy zrobił :-)

dziękuję za rady :-) :-);-):-D na pewno skorzystam .

Eluś no tak właśnie jest w moim szpitalu - leżenie bez bielizny - nawet tych siateczkowych majtek nie pozwalają :-)
ja mam jeszcze całe 2 miesiace ale juz mam stresika :-)
 
reklama
Ela ;-):-D
Anuś
u mnie też kazali leżeć bez majtek, ale i tak wszystkie kobity były w majtochach, a jak zbliżał się obchód to hyc pod kołdrę i majtki ściągnięte:-)
 
Do góry