kajda
szczęśliwa żona i mama
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2006
- Postów
- 2 899
Antilko, oj uparciuszek z tej Anuli kiedy nastepne ktg?
Alus, ciesze sie że pokoik prawie gotowy, pochwal się efektami
onna, czym ty sie zajmujesz zawodowo bom ciekawa?
vinniki, oj zateskniłam za Beskidami... swego czasu co roku bylismy w gorach, a nawet 2 razy w roku sie zdarzalo.. skad dokładnie jestes? kiedy nastepne podglądanki malucha?
sensi, to normalne że w waszym pędzie życiowym pojawiają się takie myśli... praca, budowa domu, brak czasu na wszystko... faktycznie przydałoby się troszkę wytchnienia, chwila czasu tylko dla was dwojga... wiem, że z urlopem u ciebie moze być krucho, ale mam nadzieje, że atmosfera zblizajcych sie świąt udzieli się wam i na nowo odkryjecie uczucie jakie was połaczyło.
ja cos dzisiaj słabo się czuje, może przez tą pogode... maluch dalej urzadza harce zasypiajac nawet o polnocy, na szczescie wczoraj obyło sie bez płaczudobre i to...
zmykam konczyc obiad, a potem mamy gosci
Alus, ciesze sie że pokoik prawie gotowy, pochwal się efektami
onna, czym ty sie zajmujesz zawodowo bom ciekawa?
vinniki, oj zateskniłam za Beskidami... swego czasu co roku bylismy w gorach, a nawet 2 razy w roku sie zdarzalo.. skad dokładnie jestes? kiedy nastepne podglądanki malucha?
sensi, to normalne że w waszym pędzie życiowym pojawiają się takie myśli... praca, budowa domu, brak czasu na wszystko... faktycznie przydałoby się troszkę wytchnienia, chwila czasu tylko dla was dwojga... wiem, że z urlopem u ciebie moze być krucho, ale mam nadzieje, że atmosfera zblizajcych sie świąt udzieli się wam i na nowo odkryjecie uczucie jakie was połaczyło.
ja cos dzisiaj słabo się czuje, może przez tą pogode... maluch dalej urzadza harce zasypiajac nawet o polnocy, na szczescie wczoraj obyło sie bez płaczudobre i to...
zmykam konczyc obiad, a potem mamy gosci