Happy, ja mysle, ze nie ma problemu, zeby zaczac sie starac od razu. Jesli chcesz sie upewnic, ze u Ciebie wszystko w porzadku to przeciez mozesz robic badania na rowni ze staraniami. Moim zdaniem szkoda odkladac, my, trzydziestki, i tak juz dlugo zwlekalysmy, czyz nie?
Moglabys zrobic sobie teraz badania na toxoplazmoze, cytomegalie czy inne, ktora moga miec ewentualny wplyw na rozwoj ciazy, no i jeszcze posiew z pochwy(sama cytologia nie wystarczy) - ja wlasnie tego nie zrobilam i teraz okazalo sie, ze mam jakas bakterie i niestety czeka mnie kuracja antybiotykowa.
Co do samolotow to tez specjalnie sie tym nie martw. Mialam podobne obawy to Twoich, bo zaszlam w ciaze przed samymi wakacjami i tez nie bylam pewna, ale poczytalam troche i popytalam i okazalo sie, ze to tez nie problem. Zreszta zaliczylam juz cztery loty odkad zaciazylam i wszystko w porzadeczku.
Agi, kochana przykro mi, ze tym razem sie nie powiodlo. I jeszcze ta zlosliwa @ musiala Ci narobic nadziei swoim opoznieniem
. Wiem jak to jest, bo nie raz bylam pewna,z e sie udalo, a zaraz potem @ przychodzila. Niestety jedyne co pomagalo to wyplakac sie, a potem liczyc na to, ze zafasolkuje sie w nastepnym cyklu.
Lolitka, no widze, ze sie wyciszylas na maxa;-)
Moglabys zrobic sobie teraz badania na toxoplazmoze, cytomegalie czy inne, ktora moga miec ewentualny wplyw na rozwoj ciazy, no i jeszcze posiew z pochwy(sama cytologia nie wystarczy) - ja wlasnie tego nie zrobilam i teraz okazalo sie, ze mam jakas bakterie i niestety czeka mnie kuracja antybiotykowa.
Co do samolotow to tez specjalnie sie tym nie martw. Mialam podobne obawy to Twoich, bo zaszlam w ciaze przed samymi wakacjami i tez nie bylam pewna, ale poczytalam troche i popytalam i okazalo sie, ze to tez nie problem. Zreszta zaliczylam juz cztery loty odkad zaciazylam i wszystko w porzadeczku.
Agi, kochana przykro mi, ze tym razem sie nie powiodlo. I jeszcze ta zlosliwa @ musiala Ci narobic nadziei swoim opoznieniem

Lolitka, no widze, ze sie wyciszylas na maxa;-)