reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Rozumiem, czasem musimy zaliczyć mega dola, żeby się mocno odbić od dna!! Wierzę, że Tobie też się uda i wszystkim nam!!
Może dystans do forum na chwilę pomoże..... A potem wrócisz do nas pełna sił i pozytywnych myśli!!
Sama wiesz dobrze, ze negatywne myśli nie pomagają :no:

Wywal to wszystko z siebie, wyżyj się, wykrzycz, pougniataj chłopa !!!!!!!!!......................................
 
reklama
Krzynka chlopa nie bede ugniatac... po rozmowie doszlismy do wniosku ze ja mu nie bede mowila kiedy zbliza sie owu i nie bede naciskala na niego ze wtedy i wtedy MUSIMY! Jemu pozostawiam ta kwestie i bede czekala na Jego inicjatywe...
A wycie na razie nie przynosi mi ulgi... niestety :no::-(
 
Ja niby sie ciesze ze dziewczynom sie udalo - bo wiele przeszly i zasluguja na tego dzieciaczka - ale z drugiej strony mam zal (przede wszystkim do Boga) za ja dalej sie mecze i dalej nic nie wychodzi!!!!
 
Ostatnia edycja:
Ja niby sie ciesze ze dziewczyna sie udalo - bo wiele przeszly i zasluguja na tego dzieciaczka - ale z drugiej strony mam zal (przede wszystkim do Boga) za ja dalej sie mecze i dalej nic nie wychodzi!!!!
WIEEEM !! ŻE TO NIE Z ŻYWEJ ZAWIŚCI TYLKO Z BEZSILNOŚCI ... ŻE JEDYNE CO SIĘ NASUWA NA USTA (MYŚLI) TO
"DLACZEGO NIE JA??, CO TAKIEGO ZROBIŁAM, ŻE MUSZĘ TAK POKUTOWAĆ???!!!!"

PRETENSJE DO BOGA CZY DO PRZERZNACZENIA (JAKOLWIEK SIĘ TO NAZWIE)... BYLEBY SIEBIE NAWZAJEM NIE OSKARŻAĆ W ZWIĄZKU, BO TO NICZYJA WINA, TAK POPROSTU JEST... NIE WIEM DLACZEGO, TEŻ CHCIAŁABYM TO WIEDZIEĆ:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

ALE TO MINIE KOCHANA, WIERZĘ W TO!!! MUSIIIII!!!
 
Dobranoc - jutro będzie nowy dzień i życzę, żeby noc choć trochę złagodziła Twój ból !! Trzymam kciuki i przytulam!
 
Cześć Babolki :sorry:

Eschenbach, wiesz nie jestem tu długo na forum i mój problem jest totalnie inny niż Twój.

Mysle że skoro na tym forum dużo było dziewczyn z podobnym problemem do Twojego - to na Ciebie też przyjdzie czas - ale przyjedzie wtedy kiedy będziesz tego najmniej oczekiwała.

Pamiętam że jak zaczynaliśmy się starać o dziecko to prawie sobie wmówiłam że pewnie nie zajdę w ciąże bo przecież tyle dziewczyn dookoła nie zachodzi to czemu ja bym miała - nigdy jakimś szczęściarzem nie byłam i uwierz mi ugniatałam chłopa a w głowie miała słowa "nie zajde" zamiast "zajde" - no i zaszłam i potem sobie już myślałam "no to teraz już tylko 9 miesięcy i dzidziol". Ale że szczęściarzem nie jestem to w innym miejscu mnie życie kopnęło - a wtedy to już jest cios poniżej pasa i teraz jestem tu z Wami bo dalej nie mam dzidzi a jestem po 30-stce :eek:.

Wiem że to co napisałam to marne pocieszenie, ale proszę Cię Eschenbach nie podłamuj się... i po prostu się kochaj.

Możesz mnie zbesztać jak chcesz :happy:
 
reklama
Witajcie dziewczyny.
Esch - mam nadzieję, że dzisiaj lepsze samopoczucie, chociaż za oknem plucha...
Lenka - dobrze gadasz... trzeba przestać sobie wmawiać, że się nie uda i myślec pozytywnie. Ja jestem w życiu takim fatalistą i ciężko mi to przychodzi...

Byłam dzisiaj na tym usg. Pęcherzyk ma 22 mm, jeszcze owu nie było, ale na zadanie domowe dostaliśmy ugniatanie dzisiaj jutro i pojutrze :-)
Niestety to jeszcze nie koniec badań - w poniedziałek mam iść na usg, zeby zobaczyć czy pęcherzyk pęknął... termin znowu jakiś chory i będę musiała znowu się urwać z pracy!!:wściekła/y: Już mi brakuje cierpliwości.,.

Pokazałam lekarzowi wyniki mojego Mka i dał mi namiar do lekarza od niepłodności, również męskiej. Będę dzwonić i umówię Mka , niech się on też powłóczy po lekarzach... Doktor Pabian - znane mi nazwisko... może gdzieś z wątku?? Esch - nie mówiłaś kiedyś o nim??

A jak nasza ciężarówka?? Motylku - mam nadzieję, że nie przeraziłaś się tym naszym biadoleniem!! I mam też nadzieję, że wiesz, ze ci życzymy dobrze:tak::-) i jestesmy z Tobą!!
 
Do góry