reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Anusieńku ja coprawda też na diecie.... ale jeszcze parędni przed powrotem do pracy mi zostało i chętnie upichciłabym coś takiego na fajną kolacyjkę.... więc mogłabym też przepis?.... proszę i z góry dziękuję....

Lapis_Lazuli miłego odprężenia i odpoczynku... a z tym basenem to dobry pomysł....

TO-LA uszy do góry a smutki precz....

pozdrowionka dla całej reszty
 
reklama
No hejka...:-)

Ale mi brakuje przesiadywania z wami...niestety jestem ciagle zabiegana i zapracowana no i jeszcze moje dziewczynki.. Na na zdjeciu obok to moje nowe dzieciatko ( kocie dzieciatko :-D) Ma na imie Simba - miesci sie na dloni i ma 8 tyg.. Ale jest fajniutka...
Co do dietki coz.. I tydzien nie jesm slodyczy i tlustego. II tydzien odstawiam chleblus moj kochany :-( i nie jem kolacji i robie sobie detox ( specjalne tabletki z wyciagow roslinnych + specjalnie dobrane soki owocowo-warzywne). III tydzien przechodze na diete psychologiczna tydzien lub dwa w zaleznosci od wytrzymalosci :-) A potem zobaczymy jakie beda efekty. Do czerwca mam kilka tygodni wiec tak naprawde moge chudnac powoli ( 1-2 kg na tydzien) ale za to skutecznie.:-) . Do tego od przyszlego tyg 2 potem 3 razy w tyg aerobik.I duuuuuzo wody mineralnej codziennie.Do tego mam ziolowe tab. przyspieszajace metabolizm. No i.... silna wiara ze sie uda...:-) Czemu do 20 czerwca a nawet do 15 czerwca ? bo potem mam egzaminy i bede musiala przysiasc. A 23 lece do kraju i 24 ide na wesele i chce zeby wszyscy wiedzieli ze nie zamarnowalam sie jeszcze i mimo wieku wygladam calkiem niezle :-D..

Ufff ale sie rozpisalam... Ale przynajmniej nie mysle o prokreacji... :p
 
Hej Laseczki!!
poczytałam Was trochę i aż mi się humor poprawił ;D
Moniolek, Anusia jesteście niesamowite :laugh:
To-la Kochanie! dziękuję bardzo za życzenia :)

no..to idę spać.. ;)
dobranoc ;D
 
Kurcze Aleczku nie zauwazylam.. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO - SPELNIENIA MARZEN!!!!!! ( lepiej pozno niz wcale.. :-[ )
 
Witam Was moje drogie :)

Lapisku no więc tak mam nadzieję, że joga mi się spodoba, bo na razie mam dziwne odczucia raczej przypomina mi to sektę i cały czas babka się darła żeby oddychać przez nos ::) wogóle jest jakaś nawiedzona więc nie wiem, ale za tydzień zdecydowanie idę. Oczywiście totalna załamka, bo myślałam że jestem więcej porozciągana no i że nie jest ze mną tak źle, ale z kilkoma ćwiczeniami miałam spore problemy ::) co tam - wyrobię się ;D

To La nie dziękuj a odzywaj się częściej, wszystkie jedziemy na tym samym wózku i każda rozumie co się może dziać w chwilach załamania, bo takie chwile po kolei nas dopadają tak więc podajemy łapki i wyciągamy z dołka :)

Majeczko kicia cudowna a Ty niezłe oczyszczanie organizmu sobie zafundujesz. Twój plan powalił mnie na kolana, imponujący :)
A jak druga kotka przyjeła nowego domownika? Mam nadzieję, że nie jest zazdrosna.

Alek bo my już takie jesteśmy i nawet załatwiamy wcześniejsze życzenia urodzinowe ;)

Diablica ucałuj Aleksandra od ciotki :)

dobra wracam niestety popracować buu :)

 
Alexa ucałowałam od wszystkich ;D ;D :p :p

Lapis_Lazuli jak Ty też masz Przemka to przewiduję szybkie i owocne zafasolkowanie.... zresztą po Alexie możesz zauważyć że Przemki to dobra matryca hihihi :p
 
Manioleczku Tequilcia przyjela Simbusie dosc oschlo furczala i gryzla tak ze musialam ja bronic i zamykac je osobno wychodzac z domu. Minal tydzien a dziewczynki jedza z jednej miseczki spia razem i szleja biegajac jaedna za druga z pokoju do pokoju :-). Poza tym bawie sie z jedna i druga i tule jedna i druga( chociaz ta mala tego nie lubi za to strasza jest prawdziwim pieszczochem..:-) Jestem szczesliwa ze je mam..

Lapisku postanowienie piekne i dopracowane ale... straaaaaszliwie ciezkie do wykonania...Ale musze bo juz kompletnie przestalam sie akceptowac.. W ciagu 2 lat przytylam prawie 9 kilo HORROR!!! (z czego przybieranie na wadze w ciagu kilku oststnich miesiecy bylo spowodowane ciaglym staraniem sie o dziecko - Nie odchudzac sie! nie cwiczyc ostro ! nie lykac pomagaczy odchudzajacych!). - KONIEC Z TYM! :-)
 
Majeczka pisze:
Kurcze Aleczku nie zauwazylam.. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO - SPELNIENIA MARZEN!!!!!! ( lepiej pozno niz wcale.. :-[ )
Majeczka bardzo bardzo dziękuję!! :-* :-* :-*

Witajcie Kochane! :)
wczoraj na moim teściku owulacyjnym pokazały się II (jaka szkoda, że to nie ciązowy :( bo wygląda przepięknie..!!),
ale nie traciliśmy czasu wieczorkiem z mężusiem.. ;) ;) ;) zobaczymy, co z tego wyjdzie.. ;D ::)
dzisiaj wyjeżdżamy na cały weekend :) to jeszcze poprawimy :laugh:
trzymajcie się cieplutko! :)
do napisania.. ;D
 
reklama
Witam Was moje drogie

Alek super, że na owu były dwie krechy - jak mi się marzy żeby przynajmniej w tym teście kiedyś pokazały mi się dwie dorodne, grube i wypasione krechy - dość prywaty. Udanego weekendu i wykorzystaj chłopa do ostatniej kropli ;D

Majeczka pisze:
Manioleczku Tequilcia przyjela Simbusie dosc oschlo furczala i gryzla tak ze musialam ja bronic i zamykac je osobno wychodzac z domu. Minal tydzien  a dziewczynki jedza z jednej miseczki spia razem i szleja biegajac jaedna za druga z pokoju do pokoju :-).  Poza tym bawie sie z jedna i druga i tule jedna i druga( chociaz ta mala tego nie lubi za to strasza jest prawdziwim pieszczochem..:-) Jestem szczesliwa ze je mam..

Majeczko no wiesz kobiety musiały się po prostu dotrzeć ;) mnie też się marzył piesek albo kotek niestety alergia mojego męża uniemożliwia zrealizowanie marzenia :( chyba w ostateczności rybki kupię - już kiedyś się nad tym zastanawiałam albo żółwia - zobaczymy :)
 
Do góry