reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

no chyba wymiękły panienki nasze:tak:
A film super!!! znam go prawie na pamięć, choć nie przepadam za tego typu filmami:baffled: a że sikasz, to dobrze, przeczyścisz sobie nerki:tak:
 
reklama
ani@k chyba i ja się wyloguję...nawet mi się spać nie chce, tylko tyłek mnie boli od fotela:baffled: pora rzucić kośćmi o łóżeczko:-) trzymaj się Kochana!!! do jutra!!!!
 
kurde wyskoczylam z obiegu, ja popijalam herbatke mietowa ale tez sie skonczyla.... nic trza konczyc impre!! Milego weekendu dziewczeta!!!
 
witam was!!!!!!!!!!!dzięki za pamięć przy toastach dziewczyny:-):-),no imprezka musiała byc fajan!!ale teraz juz coś cicho się zrobiło...!!!ja po pracy,zaraz zmykam ,ide czytac książkę.Jutro do kumpeli ide...apropo,pisała mi dziś,ze ostatnio zl się czuła,była jakas taka osłabiona itd,zrobiła wyniki na tarczyce i ma niedoczynność tarczycy,no jest w lekkim szoku,bo nigdy nie miałą robionych tych badan,nawet przed ciąża,i nawet w ciąży.A co do tej tarczycy i wogóle.....to mam zapytanie....jak robiłam ostatni razy wynik na tarczyce to było ok,wynosił 1,3.Ale powiedzcie mi czy takie wyniki czeba co jakis czas powtarzac???????????????????bo robiłam je ale juz nawrawde jakis czas temu...i tak się zastanawiam nad tym...????!!!Ja jutro ide pić i plotkowac;-)włąsnie do tej mojej kolezanki.W niedziele juz wyjezdza z synkiem,wiec trzeba wykorzystac czas;-).Adam w srode na badanie jedzie.........jakos tak nie mysle (jak narazie)o tym.........tz.wiecie.....jakas chyba ...spokojniejsza jestem????!!!no nie wiem,moze tak mi się tylko zdaje:sorry2::sorry2:bo pewnie jak po wynik sie pojedzie to stresior bedzie...ehhhhhhhh kok.o,EWA cudne imie-moja mamusia tak ma:-):-)
 
witajcie!!!!!!!!!!!ja juz na nogach:p):p).qrcze,powiedzice mi czemu ten wykres mj jest taki po****....:angry:tzn.wy jak macie skoki,lub spadki to jakos tak delikatnie jest to zaznaczone na wykresie...a u mnie przez całą długośś wykresu......grrrrrrrrrrrrrrr:crazy:ja podziałka temp.u mnie jest jakos inaczej niz u was.....wy temp.macie tak gęsto zapisane jedna pod drugą,a u mnie z takimi przerwami......
 
Ostatnia edycja:
dzień dobry:-)
Łomatko...ale miałam noc:szok: po pierwsze nie pospałam, bo mój M. tak kaszlał całą noc, że chyba wszyscy sąsiedzi na całej ulicy nie spali razem z nami :cool: no i dla towarzystwa i ja zaczęłam pokaszliwać:crazy: Jak trochę się uspokoiło, to znowu taka zgaga mnie dopadła, że szok!!! chyba imprezowanie mi nie służy:sorry: miewam to cholerstwo i to dość często, ostatnimi czasy to nawet codzinnie, ale tak jak tej nocy to jeszcze nigdy mnie nie męczyło. Nic nie pomagało!!! wpadłam na pomysł, żeby ustawić sobie poduszki w pozycji prawie stojącej i tak na siedząco spałam. Jak się tylko zsunęłam to znowu pieczenie jak cholera. Nooo namęczyłam się trochę:-( Mój M. rano zaczął się zbierać do pracy, ale go zawinęłam z powrotem do łóżka, niech się wygrzeje dwa dni, może mu trochę przejdzie. A wiecie jak to jest jak chłop chory...koniec świata!!! moja ciąża, bolący, cięzki brzuch, zgaga-gigant to mały pikuś przy jego CHOROBIE;-)
kasica ja się nie znam na wykresie, ale chyba to nie ma wielkiego znaczenia jak on wygląda tzn. czy sa przerwy między zapisami, chodzi o to żeby pokazywał skoki i spadki, a u Ciebie pokazuje, to chyba jest ok. Ale ja się nie znam...może się mylę. Aha to w środę macie to badanie, coś mi się pomyliło, że w poniedziałek:sorry: już trzymam kciuki&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& dobrze by było, jakby Adaś pozbył się tych cholernych bakterii!!!!
Gatto na ile rodzice przyjechali?....bo tez mi umknęło. Aha i chyba wypadałoby uaktualnić zdjęcie brzuszka na Schizkółku, co?;-)
ani@czku jak tam? główka boli???:-D eee chyba nie...po piwku tylko...
Kochane, życzę miłej soboty wszystkim!!!! pewnie jeszcze tu zaglądnę, ale w razie gdyby mi coś wypadło, to już Wam życzę miłego weekendu!!!!

aha...caterina co się z Tobą wczoraj stało? zrobiłaś angielskie wyjście i tyle Cię było:-)
 
Ostatnia edycja:
czesc kochane babeczki:-)
dziekuje pieknie za pamiec przy toastach:-)
sorki, mialam byc na imprezie:zawstydzona/y: ale wczoraj eM zakupił sobie dłuuuuugo wyczekiwaną nową grę (oczywiście strzelanke jakąs) i od popołudnia niestety nie miałam dostepu do kompa.Normalnie jak dziecko, az szkoda mi bylo go odrywac bo wygladał jak chłopczyk przy nowej zabawce:-DNie wiem nawet o ktorej poszedl spac, bo zasnelam nad ksiazka:eek:
Oczywiście za Gattowe łożysko zaocznie toast wypiłam, a teraz zaraz kawką wypije reszte toastów:tak:
katiuszka jak posegregowałam te ciuszki to wyszly mi 4 pralki:szok: rozmiary mam 3 (56-nieduzo, 62-najwiecej, 68 troche;-)). No ale chyba mam wszystko, z kombinezonem łącznie,czapkami, skarpetkami i co tam jeszcze...nawet rozowych kilka sztuk sie przypadkiem trafiło;-):-)
zuza no jak rany!!!!!...no trudno mi uwierzec,ze gin nie zwrócił uwagi na takie wysokie tsh??????????:szok: wiedzac ze sie długo staracie??:szok: No ale jak dziewczyny pisały, to szybko da sie unormowac i bedzie w porzadku:tak: a i ft3,ft4 i przeciwciała tez zrób:tak:

ciekawe jak tam alex,.... czy juz na porodówke pojechała?:happy:

a właśnie, Gatto, o uaktualnienie dokumentacji prosimy;-)

no to siup kawusią, zeby Was dziewczynki głowy dzisiaj nie bolały!:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć Wszystkim :) przysiądę do Was na chwilę z kawusią i spróbuję doczytać trochę zaległości, bo sporo tego i na pierwszy rzut widzę, że sporo się działo :tak: U nas po staremu po za awarią kompa :sorry:Mały gotowy do drogi ,siedzi głową w dół i czeka na znak więc doktor nie kazał go prowokować, zwolnić mamy i wyprawkę szykować :happy: mam nadzieję, że Wszystkie macie się dobrze albo jeszcze lepiej :-)
 
Do góry