reklama
Ani@k
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Czerwiec 2011
- Postów
- 3 540
DZIEWCZYNKI WIADOMOŚĆ OD ALEX___ !!!!!!!!!!!1
leży już pod kroplówką, ma świetną położną, lekarzy 'jajcarzy' (nie przystojniaków) i z racji tego że wszystkie chcemy aby poród odbył się dziś ogłaszam WIELKĄ AKCJĘ KCIUKOWĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Alex___ oby to dziś Martynka przyszła na świat &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
leży już pod kroplówką, ma świetną położną, lekarzy 'jajcarzy' (nie przystojniaków) i z racji tego że wszystkie chcemy aby poród odbył się dziś ogłaszam WIELKĄ AKCJĘ KCIUKOWĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Alex___ oby to dziś Martynka przyszła na świat &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Muma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2011
- Postów
- 2 952
alex-my między lewym a prawym cycem 
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
katiuszka79
Fanka BB :)
alex &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
katiuszka79
Fanka BB :)
hejka:-)
Kciuki dla alex wysłane, teraz zabieram się za odpisywanie
Ale byście się uśmiały...najpierw spisałam sobie na kartce w punktach co mam której odpisać, a teraz z tym do kompa zasiadłam matko jedyna...coraz gorzej
co to będzie na starość???
A żeby było sprawiedliwie, to odpisuję z kolejności alfabetycznej:-)
aaronka fajnie się gadało wczoraj na Fb, ale tutaj też wpadaj częściej!!! podziwiam Cię za cierpliwość w tych robótkach ręcznychi pamiętaj co Ci pisałam...damy radę!!!!!
Aleksis jeszcze kilka dni i testowanko, nie? trzymam nieustająco kciuki&&&&&&&&&&
alex już "załatwiona", kciuki wysłane;-)
ani@k wow!!! super wieści!!!! Twoja biopsja w porządku, eMa wyniki serduchowe też...nic tylko się cieszyć!!! Całe szczeście, że okazało się, ze to nic takiego z tym sercem...jeszcze tego by brakowało, nie? Teraz dla odprężenia...śmigaj na zakupy, fundnij sobie super sexi koszulkę, nagroda dla Ciebie a przy okazji dla eMa;-):-) no i czekam z niecierpliwością na jutrzejszy teścior!!!! fluidki dla Ciebie ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
caterina dziś już normalny dzień w pracy, nie? ale Ty masz tyle tych prac, że ja nie nadążam co i kiedy
a jak tam pogoda na wschodzie?
Bzzz noo ja nie mogę....gdzie to zapisać??? chyba w kalendarzu złotymi literkami "Bzzz się odezwała"Mam nadzieję, że się nie pogniewasz...tak sobie tylko żartuję...no i cieszę się, że dałaś znać, że zyjesz Pytałaś jak moje przeziebienie...powoli chyba mnie opuszcza...ale kaszel to mnie chyba wykończy wcześniejno nic...jakoś przeżyję...
Gatto kurcze...nie myśl na razie o tej terapii jodem...jak trzeba, to nic nie poradzisz...Jakoś te 3 tygodnie miną, a najważniejsze, zebyś rozprawiła się z tą tarczyca raz na zawsze. Póki co, tak jak mówiła lekarka, nie stresuj się, nie martw, ciesz się ciążą i kopniaczkami Gattinki
kasica łomatko...ale kawał chłopa z tego bobaskaaż mnie dreszcze przechodzą na samą myśl, że Julek miałby być taki olbrzym;-) no faktycznie...coraz więcej takich dużych dzieci się rodzi...moze to jednak przez te witaminy dla ciężarnych jak dziecko zdrowe, to ok...ale jak je urodzić???? brrrr....no i trzymam kciuki, żeby Twój sen był proroczy i wyniki Adasia okazały się w końcu lepsze!!!!&&&&&&&&&&
kok.o o widzisz! dobrze, że zapytałaś Mumę o termometr, to i mi się przypomniało, że ja też jeszcze nie kupiłam, bo właśnie nie wiedziałam jaki. Czyli ten do ucha jest ok? hahaha u nas tez się mówiło "cumelek", więc ja od razu wiedziałam o co kaman A co do paczek, to ja tez mam takie odczucia jak bzzz...dawno, dawno temu, mieszkając jeszcze w Polsce, dałam jedzenie kobiecie, która chodziła po mieszkaniach i żebrała. Wzięła...a jakże...nawet podziękowała...ale jak wyglądnęłam za nią przez okno, to widziałam, jak całe jedzenie wyrzuca do smietnika!!!!
ja jej dałam duże jogurty Danone, jakąś wędline, chleb...no to kurcze...ja będę kasę wydawać, a ona do kosza to wyrzuci? jej chodziło o pieniądze, a nie o jedzenie. I od tej pory tak się zraziłam, ze jak znam kogoś lub wiem na 100% gdzie te "dary" idą, to mogę pomóc...Z drugiej strony, przeciez nie każdy jest taki jak ta baba...ehhh cięzko, człowiek chciałby pomóc, a nie jest pewny, czy faktycznie ci co potrzebują, to dostaną.
Muma współczuję tego zapalenia piersi...moja szwagierka z Polski własnie pisała mi w smsie, że ma to samo i że ból masakryczny, do tego gorączka 39stkurcze...trza uważać!!!! a Ty z temperaturą chodzisz na spacerki z Olkiem??? ejjj kobitko!!!!! no i jeszcze do tego mama ciągle daje Ci do wiwatu...wiesz...ja się zastanawiam co to będzie jak ona się dowie, że ma przymusowe leczenie....chyba, że już wie...Ehhh żeby się zgodziła i poddała terapii, to jest nadzieja, że coś się uda...a jak ja zmuszą, to na niewiele to się zda....No zobaczymy....
zuzanka a co Ty się tak ociągasz z pisaniem??? gdzie się dziś podziewasz? jutro masz wizytę u endo, tak? ciekawa jestem co wymyśli...ale pewnie tabletki przepisze, za jakis czas powórne badanie, żeby sprawdzić czy dobrą dawkę dała...najważniejsze, że coś się dzieje!!!!
A ja dziś wyglądam i czuję się jak zombie...mam za sobą nieprzespaną noc...usnęłam dobrze po 3 nad ranem, o 7 pobudka. Nie wiem co to za cholera mnie tłukła, al enie mogłam zasnać i koniec. Rano, wiadomo, nieprzytomna byłam, musiałam sobie strzelić kawę, ale taką normalną, no i od razu mi się niedobrze zrobiło
Na szczęście za 2-3 godziny przeszło. Teraz powoli zaczyna mnie łamać, ale omijam łóżko szerokim łukiem, bo później znowu będzie cyrk
A przeziębienie, tak jak pisałam do bzzz, troszkę lepiej, ale dalej lekki katar, no i kaszel jak gruźlik Pytałam szwagierki z Polski, ona miesiąc temu urodziła córkę, w ciąży tez była przeziębiona, a do tego jest lekarką, to coś tam chyba wie....poleciła mi syrop...ale za cholerę nie pamiętam nazwy...coś prawoślazowy...czy coś podobnego...podobno działa, na ulotce wprawdzie jest napisane, że nie zaleca się kobietom w ciąży, ale ona wie, że można i sama go piła, więc już go sobie zamówiłam i do tego tabletki do ssania z szałwią, lipą i czymś tam jeszcze. No zobaczymy czy pomoże...A jakby było tego mało, to jeszcze to biodro co mnie już zaczynało pobolewać, rozszalało się na dobre, stanąc na lewej nodze nie można, jak się schylę, to ląduje na kolanach...ehhh nic, tylko położyć się i czekac na poród...no i mieć nadzieję, że po wszystko minie... No to się wyżaliłam
ale mimo tego i tak mam dobry humor
Ok, to chyba wszystko co miałam napisać...jak sobie przypomnę, to jeszcze tu zaglądnę:-)
Kciuki dla alex wysłane, teraz zabieram się za odpisywanie
Ale byście się uśmiały...najpierw spisałam sobie na kartce w punktach co mam której odpisać, a teraz z tym do kompa zasiadłam matko jedyna...coraz gorzej co to będzie na starość??? A żeby było sprawiedliwie, to odpisuję z kolejności alfabetycznej
:-) aaronka fajnie się gadało wczoraj na Fb, ale tutaj też wpadaj częściej!!! podziwiam Cię za cierpliwość w tych robótkach ręcznych
i pamiętaj co Ci pisałam...damy radę!!!!!Aleksis jeszcze kilka dni i testowanko, nie? trzymam nieustająco kciuki&&&&&&&&&&
alex już "załatwiona", kciuki wysłane;-)
ani@k wow!!! super wieści!!!! Twoja biopsja w porządku, eMa wyniki serduchowe też...nic tylko się cieszyć!!! Całe szczeście, że okazało się, ze to nic takiego z tym sercem...jeszcze tego by brakowało, nie? Teraz dla odprężenia...śmigaj na zakupy, fundnij sobie super sexi koszulkę, nagroda dla Ciebie a przy okazji dla eMa;-):-) no i czekam z niecierpliwością na jutrzejszy teścior!!!! fluidki dla Ciebie ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
caterina dziś już normalny dzień w pracy, nie? ale Ty masz tyle tych prac, że ja nie nadążam co i kiedy
a jak tam pogoda na wschodzie? Bzzz noo ja nie mogę....gdzie to zapisać??? chyba w kalendarzu złotymi literkami "Bzzz się odezwała"
Mam nadzieję, że się nie pogniewasz...tak sobie tylko żartuję...no i cieszę się, że dałaś znać, że zyjesz Pytałaś jak moje przeziebienie...powoli chyba mnie opuszcza...ale kaszel to mnie chyba wykończy wcześniejno nic...jakoś przeżyję...Gatto kurcze...nie myśl na razie o tej terapii jodem...jak trzeba, to nic nie poradzisz...Jakoś te 3 tygodnie miną, a najważniejsze, zebyś rozprawiła się z tą tarczyca raz na zawsze. Póki co, tak jak mówiła lekarka, nie stresuj się, nie martw, ciesz się ciążą i kopniaczkami Gattinki
kasica łomatko...ale kawał chłopa z tego bobaska
aż mnie dreszcze przechodzą na samą myśl, że Julek miałby być taki olbrzym;-) no faktycznie...coraz więcej takich dużych dzieci się rodzi...moze to jednak przez te witaminy dla ciężarnych jak dziecko zdrowe, to ok...ale jak je urodzić???? brrrr....no i trzymam kciuki, żeby Twój sen był proroczy i wyniki Adasia okazały się w końcu lepsze!!!!&&&&&&&&&&kok.o o widzisz! dobrze, że zapytałaś Mumę o termometr, to i mi się przypomniało, że ja też jeszcze nie kupiłam, bo właśnie nie wiedziałam jaki. Czyli ten do ucha jest ok? hahaha u nas tez się mówiło "cumelek", więc ja od razu wiedziałam o co kaman
A co do paczek, to ja tez mam takie odczucia jak bzzz...dawno, dawno temu, mieszkając jeszcze w Polsce, dałam jedzenie kobiecie, która chodziła po mieszkaniach i żebrała. Wzięła...a jakże...nawet podziękowała...ale jak wyglądnęłam za nią przez okno, to widziałam, jak całe jedzenie wyrzuca do smietnika!!!! ja jej dałam duże jogurty Danone, jakąś wędline, chleb...no to kurcze...ja będę kasę wydawać, a ona do kosza to wyrzuci? jej chodziło o pieniądze, a nie o jedzenie. I od tej pory tak się zraziłam, ze jak znam kogoś lub wiem na 100% gdzie te "dary" idą, to mogę pomóc...Z drugiej strony, przeciez nie każdy jest taki jak ta baba...ehhh cięzko, człowiek chciałby pomóc, a nie jest pewny, czy faktycznie ci co potrzebują, to dostaną. Muma współczuję tego zapalenia piersi...moja szwagierka z Polski własnie pisała mi w smsie, że ma to samo i że ból masakryczny, do tego gorączka 39st
kurcze...trza uważać!!!! a Ty z temperaturą chodzisz na spacerki z Olkiem??? ejjj kobitko!!!!! no i jeszcze do tego mama ciągle daje Ci do wiwatu...wiesz...ja się zastanawiam co to będzie jak ona się dowie, że ma przymusowe leczenie....chyba, że już wie...Ehhh żeby się zgodziła i poddała terapii, to jest nadzieja, że coś się uda...a jak ja zmuszą, to na niewiele to się zda....No zobaczymy....zuzanka a co Ty się tak ociągasz z pisaniem??? gdzie się dziś podziewasz? jutro masz wizytę u endo, tak? ciekawa jestem co wymyśli...ale pewnie tabletki przepisze, za jakis czas powórne badanie, żeby sprawdzić czy dobrą dawkę dała...najważniejsze, że coś się dzieje!!!!
A ja dziś wyglądam i czuję się jak zombie...mam za sobą nieprzespaną noc...usnęłam dobrze po 3 nad ranem, o 7 pobudka. Nie wiem co to za cholera mnie tłukła, al enie mogłam zasnać i koniec. Rano, wiadomo, nieprzytomna byłam, musiałam sobie strzelić kawę, ale taką normalną, no i od razu mi się niedobrze zrobiło
Na szczęście za 2-3 godziny przeszło. Teraz powoli zaczyna mnie łamać, ale omijam łóżko szerokim łukiem, bo później znowu będzie cyrk A przeziębienie, tak jak pisałam do bzzz, troszkę lepiej, ale dalej lekki katar, no i kaszel jak gruźlik Pytałam szwagierki z Polski, ona miesiąc temu urodziła córkę, w ciąży tez była przeziębiona, a do tego jest lekarką, to coś tam chyba wie....poleciła mi syrop...ale za cholerę nie pamiętam nazwy...coś prawoślazowy...czy coś podobnego...podobno działa, na ulotce wprawdzie jest napisane, że nie zaleca się kobietom w ciąży, ale ona wie, że można i sama go piła, więc już go sobie zamówiłam i do tego tabletki do ssania z szałwią, lipą i czymś tam jeszcze. No zobaczymy czy pomoże...A jakby było tego mało, to jeszcze to biodro co mnie już zaczynało pobolewać, rozszalało się na dobre, stanąc na lewej nodze nie można, jak się schylę, to ląduje na kolanach...ehhh nic, tylko położyć się i czekac na poród...no i mieć nadzieję, że po wszystko minie... No to się wyżaliłam ale mimo tego i tak mam dobry humor Ok, to chyba wszystko co miałam napisać...jak sobie przypomnę, to jeszcze tu zaglądnę:-)
Ostatnia edycja:
Alex &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
takie różowe specjalnie dla Martynki
Katiuszka na smierć zapomniałam relację z pogody podać coś już mi siada na dekiel
A na wschodzie teraz to ciemno jak cholera ale w dzień ciepełko i słoneczko było
Teraz w domciu siedzę ale od jutra maratonik do końca tygodnia w robocie
Ale łikenda mam wolny
Muma polecam spotkania z psychologiem-terapeutą naprawdę sporo dają.
Również jak postępować z osobą uzależnioną.
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
takie różowe specjalnie dla Martynki
Katiuszka na smierć zapomniałam relację z pogody podać coś już mi siada na dekiel
A na wschodzie teraz to ciemno jak cholera
ale w dzień ciepełko i słoneczko byłoTeraz w domciu siedzę ale od jutra maratonik do końca tygodnia w robocie
Ale łikenda mam wolny
Muma polecam spotkania z psychologiem-terapeutą naprawdę sporo dają.
Również jak postępować z osobą uzależnioną.
Ostatnia edycja:
Ani@k
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Czerwiec 2011
- Postów
- 3 540
witam się wieczornie!
Dziewczynki!!!
Alex__ została powtórnie Mamusią!!!
O 18 przyszła na świat Martynka (poród cudowny, Księżniczka przepiękna)
a oto wymiary Naszej Nowej Małej Miss: 57 cm. i 3300 (waga)
Alex__ mówi ze ma całe mnóstwo włosów :-)
ja już etap wzruszenia przechodzę.. emocje niesamowite!!!!
właśnie przyszło na świat Nasze 3 forumowe Dzieciątko:-)
Martynka witaj w naszym nieco zwiariowanym świecie!!!! :*********
Dziewczynki!!!
Alex__ została powtórnie Mamusią!!!
O 18 przyszła na świat Martynka (poród cudowny, Księżniczka przepiękna)
a oto wymiary Naszej Nowej Małej Miss: 57 cm. i 3300 (waga)
Alex__ mówi ze ma całe mnóstwo włosów :-)
ja już etap wzruszenia przechodzę.. emocje niesamowite!!!!
właśnie przyszło na świat Nasze 3 forumowe Dzieciątko
:-) Martynka witaj w naszym nieco zwiariowanym świecie!!!! :*********
kok.o
Fanka BB :)
aaaaaaaaaaaaaa!! nie zdazyłam z kciukami!
Alex GRATULAAAAAAAAAAAACJEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ani@k te wymiary to dobre?? Martynka taka długa i leciutka?? wooow to szprycha z niej będzie;-):-)
hihi i z tą zgagą to jednak prawda;-):-) yyyyyyyy to Ewa łysa bedzie
Alex GRATULAAAAAAAAAAAACJEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ani@k te wymiary to dobre?? Martynka taka długa i leciutka?? wooow to szprycha z niej będzie;-):-)
hihi i z tą zgagą to jednak prawda;-):-) yyyyyyyy to Ewa łysa bedzie
reklama
zuzanka81
...szczęśliwa mama.
alex_ Gratki wielkie ,witamy Martynkę na świecie ,ale cudnie ja nie zdążyłam kciukasów ścisnąć ale fajnie
a ja ćwiczenia zaliczyłam i mówię,zajrzę co tam u Was a tu proszę taka niespodzianka :-)
a ja ćwiczenia zaliczyłam i mówię,zajrzę co tam u Was a tu proszę taka niespodzianka :-)
