reklama
kok.o
Fanka BB :)
eloooooo
oho ho ho ho!!! Aleksis nooooo zadne przekwitanie czy inne rozregulowania TYLKO FASOL!!!
rany, nawet nie wiesz jak se kciuki zacisłam!!;-):-) A ile po terminie @ mozesz tego tesciora zrobic, zeby hormony z zastrzyków nie zaburzały wyniku?
Ani@k ale tak wcale a wcale??
tak ni kieliszeczka wina czy butelczyny piwa??
....yyyy kurcze
A moze tak zrób ze za kazdy kieliszek wina czy piwo bedziesz zjadała na obiad 1/2 kg szpinaku albo brukselki;-):-) Bedziesz miala i przyjemność wieczorkiem i zdrowotność na talerzu
A co do księznej...o poronieniu nie słyszalam(ale nie śledze, wiec moze umknelo mi), ale chodzi o to,ze jak katiuszka pisała,zwykła Angielka w ciazy zagrozonej (lub nie) na opieke lekarską na przyzwoitym poziomie nie moze liczyc. Natomiast wokoł ksieznej skaczą i w szpitalu lecza jej mdłosci za podatki tej Angielki,ktora sobie 3x moze poronic i dopiero ktos moze sie nia zainteresuje. No wkurzyc sie mozna, nie?
oho ho ho ho!!! Aleksis nooooo zadne przekwitanie czy inne rozregulowania TYLKO FASOL!!!


Ani@k ale tak wcale a wcale??





A co do księznej...o poronieniu nie słyszalam(ale nie śledze, wiec moze umknelo mi), ale chodzi o to,ze jak katiuszka pisała,zwykła Angielka w ciazy zagrozonej (lub nie) na opieke lekarską na przyzwoitym poziomie nie moze liczyc. Natomiast wokoł ksieznej skaczą i w szpitalu lecza jej mdłosci za podatki tej Angielki,ktora sobie 3x moze poronic i dopiero ktos moze sie nia zainteresuje. No wkurzyc sie mozna, nie?

katiuszka79
Fanka BB :)
hej dziewczyny!
Przyznaję się bez bicia, że niebardzo poczytałam co dziś naklikałyście. Dopiero co wpadłam do domu, od samego rana w rozjazdach
Najpierw szkoła rodzenia! potem popołudnie w pracy i dopiero co domu dotarłam.
Zacznę od szkoły...ku mojemu zdziwieniu było naprawdę super!!! w prawdzie większość spraw poruszanych przez położną, to ja już wiedziałam...nie ma to jak BB
ale dużo było informacji odnośnie samego szpitala, gdzie i kiedy dzwonić. Tak więc to na plus...za tydzień ma być "wycieczka" po porodówce, a na trzeci tydzień o karminiu piersią i ogólnie opieka nad niemowlakiem. Wiele tego nie ma, ale mnie głownie chodziło właśnie o to co będzie, więc jestem zadowolona.
Gatto a Ty będziesz chodziła na te zajęcia? powiem Ci, że sceptycznie do tego podchodziłam, ale teraz uważam (jak większość) że jednak warto. Jak masz tylko możliwość, to się zapisz
Aaaa co jeszcze, uśmiałam się z jednego Hindusa
nasłuchał się przez 2 godziny o porodzie, o skurczach itp. a na końcu zajęć podszedł do położnej i pyta się czy on musi być przy porodzie, bo jemu jest słabo od samego słuchania, a co dopiero jakby tam miał być
:-) ale się babki śmiały
jaki delikatny się znalazł....heheheh No ale pocieszyła go, że to jest jego wybór i nic nie musi...no to chłopina odetchnął
:-)
Widziałyście może w Faktach jak ci głupi Angole wariują? obstawiają już w zakładch bookmacherskich (czy jak to się pisze?) imię dziecka Kate, płeć a nawet kolor włosów!!!! jezzzuuu....trzeba mieć nierówno pod sufitem, żeby aż tak sie tym ekscytować!!!
kok.o masz rację, nie było żadnego poronienia. Ja w prawdzie też tego nie śledzę, ale taki "news" to tu byłby bębniony 24 godz/dobę. Tak więc nic takiego nie było....a nawet jakby było, to inne- czyt. zwyczajne kobiety dopiero po kilku poronieniach mają lepszą opiekę, a nie po pierwszym już takie zamieszanie z powodu zwykłych porannych mdłości
I tyle w temacie królewskim;-)
aleksis coś tam doczytałam, że nadal nie ma @??? brawo!!!!! oby nie było...tak przynajmniej przez kolejne 9 miesięcy!!!!! kciukasy Kochana&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
ani@k no kurka....aleś se walnęła postanowienie!!!
;-) ale brawo za same chęci...a jak wyjdzie? to się okaże...ciekawe czy się faktycznie nie skusisz nawet na łyk alkoholu
trzymam kciuki za wytrwanie w postanowieniu...eee a co będzie jak zorganizujemy popijawę na BB???
kasica dobrze, ze Adam poszedł zrobić badanie po raz drugi. Ja twierdzę, że wyjdzie taki sam jak pierwszy, ale dla samej Ciebie to dobrze. Kobito!!! nie możesz od razu tak pesymistycznie myśleć i się załamywać. To nie jest nic dobrego ani dla Ciebie, a ni dla Adam ani tym bardziej dla Waszego związaku. Kiedy teraz będą wyniki???
bzzz świętujesz ostro??? jeszcze raz wszytskiego najlepszego...tym razem z okazji imienin!!!!
Muma znalzłaś jakiś fajny przepis na tego torta? jak tak, to podziel się koleżankami
alex super, ze miałaś taki fajowy poród!!! ojjjj tez bym tak chciała....Zdrówka dla Małej i szybkiego powrotu do formy dla Ciebie!!!! no i pstrykaj foty!!!! ale zaraz...zaraz...pisałaś, ze jeszcze nie macie...jak to? eMek nie robuł zdjęć na porodówce??? no nie....coś ściemniasz koleżanko
;-)
Przyznaję się bez bicia, że niebardzo poczytałam co dziś naklikałyście. Dopiero co wpadłam do domu, od samego rana w rozjazdach

Zacznę od szkoły...ku mojemu zdziwieniu było naprawdę super!!! w prawdzie większość spraw poruszanych przez położną, to ja już wiedziałam...nie ma to jak BB

Gatto a Ty będziesz chodziła na te zajęcia? powiem Ci, że sceptycznie do tego podchodziłam, ale teraz uważam (jak większość) że jednak warto. Jak masz tylko możliwość, to się zapisz

Aaaa co jeszcze, uśmiałam się z jednego Hindusa




Widziałyście może w Faktach jak ci głupi Angole wariują? obstawiają już w zakładch bookmacherskich (czy jak to się pisze?) imię dziecka Kate, płeć a nawet kolor włosów!!!! jezzzuuu....trzeba mieć nierówno pod sufitem, żeby aż tak sie tym ekscytować!!!
kok.o masz rację, nie było żadnego poronienia. Ja w prawdzie też tego nie śledzę, ale taki "news" to tu byłby bębniony 24 godz/dobę. Tak więc nic takiego nie było....a nawet jakby było, to inne- czyt. zwyczajne kobiety dopiero po kilku poronieniach mają lepszą opiekę, a nie po pierwszym już takie zamieszanie z powodu zwykłych porannych mdłości

aleksis coś tam doczytałam, że nadal nie ma @??? brawo!!!!! oby nie było...tak przynajmniej przez kolejne 9 miesięcy!!!!! kciukasy Kochana&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
ani@k no kurka....aleś se walnęła postanowienie!!!


kasica dobrze, ze Adam poszedł zrobić badanie po raz drugi. Ja twierdzę, że wyjdzie taki sam jak pierwszy, ale dla samej Ciebie to dobrze. Kobito!!! nie możesz od razu tak pesymistycznie myśleć i się załamywać. To nie jest nic dobrego ani dla Ciebie, a ni dla Adam ani tym bardziej dla Waszego związaku. Kiedy teraz będą wyniki???
bzzz świętujesz ostro??? jeszcze raz wszytskiego najlepszego...tym razem z okazji imienin!!!!
Muma znalzłaś jakiś fajny przepis na tego torta? jak tak, to podziel się koleżankami

alex super, ze miałaś taki fajowy poród!!! ojjjj tez bym tak chciała....Zdrówka dla Małej i szybkiego powrotu do formy dla Ciebie!!!! no i pstrykaj foty!!!! ale zaraz...zaraz...pisałaś, ze jeszcze nie macie...jak to? eMek nie robuł zdjęć na porodówce??? no nie....coś ściemniasz koleżanko

katiuszka79
Fanka BB :)
alex cofam moje wcześniejsze roszczenia odnośnie zdjęć Cudeńki
widzę, że jest na Kółku


katiuszka jeśli żadne świństwo nie wyrośnie na badanym materiale to wynik będzie za 24 godziny...a jeśli (odpukać!!!)zacznie niby coś rosnąć i dziac się to wynik bedzie zaponad 48 godzin....Najwazniejsze zeby był do poniedziałku,i zeby był w porzadku!!!
alex___
Fanka BB :)
Bzzz - wszystkiego naj! żebyś była w życiu zwyczajnie szczęśliwa
Ani@k
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Czerwiec 2011
- Postów
- 3 540
cześć dziewczynki
ja jeszcze słówko o księżnej.. gdzieś wyczytałam o poronieniu.. ale nie pamiętam gdzie no i gdyby rzeczywiście do tego doszło angole by trąbili przecież bardziej niż teraz.. i tak pomijając służbę zdrowia.. dziewczyna wyszła za księcia i zobaczcie jakie przesrane ma teraz życie.. każdy krok, każda mdłość wszystko monitorowane!!!! MASAKRA!!!!!!
Kok.o dzięki za rady :-) ale ja zmniejszyłam ilość spożywanego żarełka.. pomyśl.. gdybym zrobiła tak jak mówisz - chyba by mnie było lepiej przeskoczyć niż obejść
:-)
aaa i się pochwalę.. bo spodnie które były 'w sam raz' zaczynają być na mnie luźne!!!!!!! <jupi><jupi> a na prezent mikołajkowy tudzież pod choinkowy zażyczę sobie pasek.. aby mieć co popuszczać ;-)
Kasica czyli dziś odbieracie wynik, tak??? no może się już trochę uspokoisz.. i zobaczysz ze te łezki które wylałaś to tylko na wzrost prolaktyny poszły.. a wiesz co oznacza podwyższona prolaktyna????
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za wyniki
Bzzzz wpadaj częściej.. poopowiadaj co u Ciebie... jakie prezenty dostalaś na imieniny i urodziny????
a nasze Mamusie niech znajdą czas i poopowiadają o swoich Milusińskich.. o cycach, pieluchach itp.!!!!!
a nasze Ciężaróweczki niech poopowiadają czy na tym etapie którym właśnie są.. są jakieś niedogodności oprócz oczywiscie ciężkości i bólu kręgosłupa (i zgagi)
Caterina, Zuza nie siedźcie tak cichutko!!!!! brak mi Was!!!!!
Aleksis no i??? kiedy sikasz??? &&&&&&&&&&&&&&&& trzymam cały czas!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dzięki Katiuszka za kciuki.. a jak się impreza będzie szykować.. to ja koktajlem ananasowym raczyc sie będę :-);-)ani@k no kurka....aleś se walnęła postanowienie!!!;-) ale brawo za same chęci...a jak wyjdzie? to się okaże...ciekawe czy się faktycznie nie skusisz nawet na łyk alkoholu
trzymam kciuki za wytrwanie w postanowieniu...eee a co będzie jak zorganizujemy popijawę na BB???
ja jeszcze słówko o księżnej.. gdzieś wyczytałam o poronieniu.. ale nie pamiętam gdzie no i gdyby rzeczywiście do tego doszło angole by trąbili przecież bardziej niż teraz.. i tak pomijając służbę zdrowia.. dziewczyna wyszła za księcia i zobaczcie jakie przesrane ma teraz życie.. każdy krok, każda mdłość wszystko monitorowane!!!! MASAKRA!!!!!!
Kok.o dzięki za rady :-) ale ja zmniejszyłam ilość spożywanego żarełka.. pomyśl.. gdybym zrobiła tak jak mówisz - chyba by mnie było lepiej przeskoczyć niż obejść

aaa i się pochwalę.. bo spodnie które były 'w sam raz' zaczynają być na mnie luźne!!!!!!! <jupi><jupi> a na prezent mikołajkowy tudzież pod choinkowy zażyczę sobie pasek.. aby mieć co popuszczać ;-)

Kasica czyli dziś odbieracie wynik, tak??? no może się już trochę uspokoisz.. i zobaczysz ze te łezki które wylałaś to tylko na wzrost prolaktyny poszły.. a wiesz co oznacza podwyższona prolaktyna????
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za wyniki

Bzzzz wpadaj częściej.. poopowiadaj co u Ciebie... jakie prezenty dostalaś na imieniny i urodziny????
a nasze Mamusie niech znajdą czas i poopowiadają o swoich Milusińskich.. o cycach, pieluchach itp.!!!!!
a nasze Ciężaróweczki niech poopowiadają czy na tym etapie którym właśnie są.. są jakieś niedogodności oprócz oczywiscie ciężkości i bólu kręgosłupa (i zgagi)
Caterina, Zuza nie siedźcie tak cichutko!!!!! brak mi Was!!!!!
Aleksis no i??? kiedy sikasz??? &&&&&&&&&&&&&&&& trzymam cały czas!!!!!!!!!!!!!!!!!!

reklama
katiuszka79
Fanka BB :)
dzień dobry Babeczki:-)
witam się po koszmarnej nocy
nie dość, że zasnęłam późno, to jeszcze po 2-3 godz. pobudka!!! zgaga gigant
do tego kaszel, no i Julek się obudził i wyczyniał takie harce, że szok!!! Dobrze, że mam dziś wolne, to spróbuję się zdrzemnąć chwilke w ciągu dnia, byle nie długo, bo kolejna nocka będzie zarwana. Aaaa o 15 mam rutynową wizytę w przychodni, spróbuje wybębnić jakiś syrop, bo przecież chyba umrę już od tego kaszlu
ciekawe czy się ktoś mną zajmie...w końcu jestem Kate...nie?;-) a ze nie ta?...no to co:-)
A co do "prawdziwej" Kate...no nie ma lekko, każdy najmniejszy jej ruch, zmiana fryzury, każde głupstwo od razu jest komentowane i to przez cały świat. Nie rozumiem czy ludziska się tak ekscytują? ale patrzcie...przecież rodziny królewskie są w innych krajach, a o nich nic tak nie trąbią jak o angielskiej rodzinie. Ciekawe czym to jest spowodowane? No ale wiedziała dobrze jak będzie jej to życie wyglądało, więc nie ma co się nad nią rozczulać
bzzz nooo aleś się rozpisała dziewczyno!!!!
;-)
zuzka co tam u Ciebie???
ani@k eee co by tu napisać o niedogodnościach na tym etapie ciąży...o których jeszcze nie pisałam
u mnie najgorsza to ta cholerna zgaga!!! o kurcze...zapomniałam o coca-coli!!! chyba będę sobie stawiać malą szklankę pod łóżkiem, żeby mieć w zasięgu ręki
może coś pomoże...Bóli pleców i kręgosłupa nawet nie odczuwam tak bardzo...jeszcze...coś tam poboli, ale da się wytrzymać. Ogólnie to nie jest źle, wiadomo są lepsze i gorsze dni...ale nie ma co narzekać. Jakby tak miało być do końca, to bym się cieszyła...ale coś mi się wydaje, że nie będzie tak różowo
Dawno nie pisałam o mojej walce z littlebaby.pl (u nich kupiłam swój wózek) Piszę do nich meile, ale nie tak często jak na początku, ale gościu nawet nie odpisuje na nie. W weekend poszperałam jeszcze w necie i znalazłam wpisy osób, które radziły sobie nawzajem jak odzyskać swoje pieniądze. Otóż radzili, żeby zgłosić to do Urzędu Skarbowego w Gdańsku i do Państwowej Inspekcji Handlowej. Podali wszystkie adresy, numery telefonów, fax itp. Napisałam do tego głąba-właściciela tego sklepu, że informuję go, że w dniu jutrzejszym (miał być to poniedziałek) składam pisemną skarę do w/w urzędów, oraz będę domagała się również odsetek, bo zamówienie było anulowane 2 miesiące temu, a zgodnie z prawem po miesiącu juz można żądać zwrotu pieniędzy wraz z odsetkami. No mniej więcej tak wyglądał mój meil...Myślałam, ze znowu go oleje...a tu nastęnego dnia telefon od pana, że bardzo przeprasza, że to jego osobiste niedopatrzenie!!! i ze w ciągu 4-6 godz. będzie przelew pieniędzy. Potrafił nawet zadzwonić do tesciowej z przeprosinami, bo ona figuruje na papierach jako odbiorca. I co to dało? dalej kasy nie ma...Podobno gość figuruje już na liście dłużników!!! ahaa... uważajcie jeszcze na sklep internetowy beutymania.pl....to jest jego drugi sklep, praktyki takie same co w littlebaby.pl. Mój M. będzie dzwonił do tych urzędów i popyta jak to składać, co trzeba miec itp. Podobno jest im już bardzo dobrze znany...Mam nadzieję, ze w końcu jakaś instytucja weźmie się ostro za jego działalność!!! mamy w końcu jakieś prawo w tym kraju czy panuje totalne bezprawie??? swoją drogą...jak komuś trzeba by było kasę, niech założy sobie fikcyjny sklep w necie, ludzie będą kasę wpłacać, a właściciel będzie miał nieoprocentowanę pożyczkę. I interes się kręci, nie? ehhh jak ja bym była w Polsce, ja bym się wzięła za tego oszusta!!!! ale powiem Wam, że trzeba być ostatnią świnią, żeby żerować na młodych rodzicach oczekujących dziecka i stresować tak kobiety w ciąży!!! ludzie oszczędzają przez całą ciażę na np. super wózek, a potem okazuje się, że ani wózka ani kasy, a tu dziecko już się rodzi!!!! co za cham!!!! jak chce naciągać ludzi, niech sobie otworzy budkę w piwem i pijaków naciaga, a nie rodziny z małymi dziećmi!!!!!
No!!!!
ok, idę na jakieś śniadanko;-)
witam się po koszmarnej nocy



A co do "prawdziwej" Kate...no nie ma lekko, każdy najmniejszy jej ruch, zmiana fryzury, każde głupstwo od razu jest komentowane i to przez cały świat. Nie rozumiem czy ludziska się tak ekscytują? ale patrzcie...przecież rodziny królewskie są w innych krajach, a o nich nic tak nie trąbią jak o angielskiej rodzinie. Ciekawe czym to jest spowodowane? No ale wiedziała dobrze jak będzie jej to życie wyglądało, więc nie ma co się nad nią rozczulać

bzzz nooo aleś się rozpisała dziewczyno!!!!

zuzka co tam u Ciebie???
ani@k eee co by tu napisać o niedogodnościach na tym etapie ciąży...o których jeszcze nie pisałam




Dawno nie pisałam o mojej walce z littlebaby.pl (u nich kupiłam swój wózek) Piszę do nich meile, ale nie tak często jak na początku, ale gościu nawet nie odpisuje na nie. W weekend poszperałam jeszcze w necie i znalazłam wpisy osób, które radziły sobie nawzajem jak odzyskać swoje pieniądze. Otóż radzili, żeby zgłosić to do Urzędu Skarbowego w Gdańsku i do Państwowej Inspekcji Handlowej. Podali wszystkie adresy, numery telefonów, fax itp. Napisałam do tego głąba-właściciela tego sklepu, że informuję go, że w dniu jutrzejszym (miał być to poniedziałek) składam pisemną skarę do w/w urzędów, oraz będę domagała się również odsetek, bo zamówienie było anulowane 2 miesiące temu, a zgodnie z prawem po miesiącu juz można żądać zwrotu pieniędzy wraz z odsetkami. No mniej więcej tak wyglądał mój meil...Myślałam, ze znowu go oleje...a tu nastęnego dnia telefon od pana, że bardzo przeprasza, że to jego osobiste niedopatrzenie!!! i ze w ciągu 4-6 godz. będzie przelew pieniędzy. Potrafił nawet zadzwonić do tesciowej z przeprosinami, bo ona figuruje na papierach jako odbiorca. I co to dało? dalej kasy nie ma...Podobno gość figuruje już na liście dłużników!!! ahaa... uważajcie jeszcze na sklep internetowy beutymania.pl....to jest jego drugi sklep, praktyki takie same co w littlebaby.pl. Mój M. będzie dzwonił do tych urzędów i popyta jak to składać, co trzeba miec itp. Podobno jest im już bardzo dobrze znany...Mam nadzieję, ze w końcu jakaś instytucja weźmie się ostro za jego działalność!!! mamy w końcu jakieś prawo w tym kraju czy panuje totalne bezprawie??? swoją drogą...jak komuś trzeba by było kasę, niech założy sobie fikcyjny sklep w necie, ludzie będą kasę wpłacać, a właściciel będzie miał nieoprocentowanę pożyczkę. I interes się kręci, nie? ehhh jak ja bym była w Polsce, ja bym się wzięła za tego oszusta!!!! ale powiem Wam, że trzeba być ostatnią świnią, żeby żerować na młodych rodzicach oczekujących dziecka i stresować tak kobiety w ciąży!!! ludzie oszczędzają przez całą ciażę na np. super wózek, a potem okazuje się, że ani wózka ani kasy, a tu dziecko już się rodzi!!!! co za cham!!!! jak chce naciągać ludzi, niech sobie otworzy budkę w piwem i pijaków naciaga, a nie rodziny z małymi dziećmi!!!!!

ok, idę na jakieś śniadanko;-)
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 28
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 408
Podziel się: