reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Hej dziewczynki,

jakas taka do niczego niepodobna jestem dzis. Nic mi sie nie chce, len na maksa. Tak jak Katiuszka zle spie, bo mi Gattinka obija wnetrznosci. Mam wrazenie, ze ona w ogole nie spi. Czy to dzien czy to noc, wierci sie jakby miala wiertacza w tylku.

Ja szczerze wspolczuje tej calej Kate. Zakochala sie biedaczka w niewlasciwym facecie i z tej milosi musiala sie poddac etykiecie i podpisac nawet dokument w ktorym zrzeka sie wlasnych dzieci w momencie ewentualnego rozwodu:szok::szok: Wczoraj u nas w telewizorni mowili, ze juz jakies angielskie fabryki porcelany robia malunki w zwiazku ksiazecego potomka. Masakra jakas i wspolczuje jej tego stresu, bo jesli jest w 8tc tak jam mowia media, to wiecie ile jest jeszcze drogi przed nia i same wiecie ile rzeczy po drodze moze sie wydarzyc. Ja chyba wole miec panstwowa opieke niz zeby oczy calego swiata byly na mnie skierowane. Kazdy placi wlasna cene w zaleznosci od pozycji spolecznej.

Katiuszka a syrop z cebuli nie pomogl?? zrob sobie taki klasyczny.
 
reklama
cześć dziewuchy

ja nie mam ostatnio czasu wybaczcie bo w wir pracy się rzuciłam ,teraz siadłam zrobiłam sobie kawkę i podczytuję ;-)
Gatto ,katiuszka ja jakoś też spać nie mogę z boku na bok się przerzucam ostatnio i z pustym brzuchem ;-)a Wy w dwupaku to już zupełnie
Aleksis wiesz co ja mam nadzieję,że są II kreseczki ,

ale ja nie wiem co jest ale ja w tym miesiącu też wysypana na buzi jestem ,jakaś masakra a może ja to mam przez ten lek na tsh?
 
Ostatnia edycja:
cześć zuzanka:-) fajnie, że dałaś znać, że żyjesz:tak: tutaj tez panuje jakiś wirus, wszyscy chorują podobnie jak ja czyli zero gorączki, zero bóli grypowych, tylko lekki katar i okropny kaszel:wściekła/y: jakby tego było mało, to jeszcze grasuje wirus żołądkowy:baffled: nooo jeszcze tego mi trzeba:no:
Gatto współczuję nieprzespanych nocek...oj..wiem coś o tym, wiem...ale z drugiej strony, to są "uroki" ciąży i nic na to nie poradzimy:sorry2: a syropu z cebuli to już się tyle opiłam, że już patrzeć na niego nie mogę. Do tego piłam syrop z czosnku i cytryny, z siemienia lnianego, miód zajadam słoikami, cytrusy i nic!!!! jaki kaszel był, taki jest!!! zastanawiam się czy nie zakupić Mucosolvanu. Szwagierka-lekarka z Polski pisała mi, że wolno w ciąży...sama nie wiem...ale już nie daję rady z tym cholernym kaszlem:baffled:

aha...a tutaj już pokazują w gazetach jak mogłoby wyglądać dziecko Kate i Williama...matko jedyna...jakie brzydkie!!!!:szok: współczuję im naprawdę...
 
Ostatnia edycja:
cichutko się zrobiło :)

ja właśnie się mam ku końcowi pracy w kuchni,wekowałam i pasteryzowałam buraczki ;-)a o 16 mam klientkę na pazurki ciekawe co wymysli :szok:;-)
 
hej Dziewuszki,

piszę z łóżka.
Wylądowalam na l4.
Okazało się ze w poniedzialek mialam usg III trymestru, myslalam ze powinno byc dzisiaj, ale zle babka zapisala nam wizyte w ksiazeczce ciązy i w te pędy pojechaliśmy z Mężem na wizyte.
Oczywiscie na miejscu zamieszanie, co my tu robimy a pozniej wielkie przepraszanie i sypanie glowy popiolem.

Usg wyszlo ok, Córeczka waży 1700. I jest piękna.
Natomiat niewiedziec czemu lekarz skierowal mnie na ktg - w 31 tyg. dziwne trochę.
No i po kolejne spotkanie z lakarzem. I zsyłka na l4. A kolejka sie wydluzala, dobrze ze zadna ciezarowka mnie nie zabila.
Do tego wszystkiego od wczoraj chorobsko sie przyplatalo i wysoka temperatura.
W sb nastepne ktg o ile wyzdrowieje:(

katiuszka....jestes the best, ale Ty to wiesz. Boki zrywalam jak czytalam o wyludzaczu.
Aleksis ..kciuki ogromne. Odezwij się.
gatto ..afrykanki leza w szufladzie jakby co:)
A propos kucharza to pan z oprawy zaszalal z cena - 124 pln !!!!! centuś krakowski. ma szczescie, ze wyszlo pieknie bo inaczej bym byla zdegustowana. W warszawce za oprawe placilam 86!!!! no moze passe-partout nie bylo zamszowe, ale ile zamsz moze kosztowac....centuś:) musze się nauczyc sama oprawiac swoje prace, a jak nabede wprawy to zaklad otworze, o a co??

anik..wiesz, im Ciebie wiecej tym lepiej, tak powtarza moj maz jak sie skarze ze z kolejnej rzeczy wyroslam. I tez się nie mogę doczekac do momentu jak zaczne popuszczac bo już 68 kg mam na stanie. ake zaraz, Ty się wyrzeklas alko??? jak to?? ale na jak długo?? to jakies adwentowe postanowienie czy krucjata??

kasica...napisz jak wyniki badan
Muma, alex szczerze Wam zazdooszcze ze już macie swoje pociechy w ramionach.
kok.o i zuzka a co u Was? bo stracilam wątek. Zuzka chyba pracuje a kok.o się ciągle szkoli??

Mnie jeszcze czeka laktacja na szkole rodzenia, bo mam zalegla przez atak ostatnich zatok. W przyszla sb nie ma szans bym poszla, dopiero w styczniu o ile nie urodze.
Ale najwazniejsze ze mam certyfikat, ktory uprawnia mnie do darmowego porodu rodzinnego w osobnej sali, uffff.
Najbarziej podobaly mi sie spotkania z anastezjologiem, ktory mowił bardzo poetycko typu "dwa razy slonce nad rodzaca nie wschodzi" - po 24 godz porodu robimy cesarke.
Oraz zajecia z partnerami z oddychania i technik alodzenia bolu.
O ile nie boli można rodzic:)



Sciskam ze sloneczego krakowa
 
witam się ponownie:-)
wróciłam właśnie z przychodni. Jestem lekko w szoku:szok:;-) Panie Hinduski bardzo miłe, pogadane, ogólnie mało ludzi w poczekalni...Później wezwałam mnie lekarka, ja patrzę, a to ta sama co ostatnio, co mi przepisała profilaktycznie żelazo przy moich syper wynikach:baffled: Myślę, sobie "o matko...tylko nie ona"...a tu kolejne zdziwienie. Pani usmiechnięta, wypytuje czy jakieś problemy itp. No to ja, że dalej mnie strasznie kaszel męczy i może by wreszcie coś z tym zrobić. A pani za słuchawki i mnie osłu****e:szok: no nie poznaję ludzi:-D pyta się mnie czy chcę antybiotyk? ja na to, że chyba ona powinna wiedzieć czy muszę go zażywać czy nie...a nie czy ja chcę:baffled: powiedziała, że da mi najpierw syrop, a jak nie przejdzie to na kolejnej wizycie przepisze antybiotyk. Mam nadzieję, że jednak przejdzie...No i na szczepionkę mam dalej czekać, aż mi przejdzie...o ile się doczekam:baffled: Reszta standartowo: papierek do moczu, ciśnienie, słuchanie bicia serduszka i tyle. "Wszystko dobrze" wpisała w kartę i koniec wizyty:tak: aha no i mnie zważyła...chyba nie jest tak źle, początkowa waga w ciąży było 64kg, dziś 75...powiedziała, że dobrze. I ja tak myślę:tak:
Zaraz jak wróciłam do domu poszukałam w necie co to mi za syrop przepisała, bo ja to im jednak nie ufam...ale okazało się, że można go brać w ciąży, średnio pomaga, ale lepsze to niż nic, nie?
aaronka przykro mi, że i Ciebie choróbsko dopadło. Kuruj się, zbijaj temperaturę, bo niewskazana w ciąży:baffled: A co to w ogóle za choroba? grypa? no widzisz...trafiłyśmy na taki okres z naszymi ciążami, kiedy to pełno wirusów krąży w powietrzu. A że my podobno mamy obnizoną odporność, no to łapiemy te cholerstwa raz dwa:angry:
A co do ktg...miałaś jakies skurcze czy cuś???? tak z niczego kazał Ci to sprawdzić? i co? po badaniu kazał iść na L4? czyli coś mu się nie spodobało w wyniku, tak? cholercia...już się martwię, bo przeciez tu chyba nie zobacze aparatu do ktg do samego porodu:baffled: skąd będą wiedzieć czy wszystko dobrze??? o matko...kolejny stresior:sorry2:
Aha, Ty się nie śmiej ze mnie jak walczę z wyłudzaczem:-p Dziś mój eMek dzwonił do Urzędu Skarbowego w Gdańsku i poinstruowali go co ma pisac, co dołączyć itp. Tak więc wieczorem zabiorę się do opisywania naszej historii. Gościu chyba nie wie z kim zadarł!!!!:angry: najchętniej to zrobiłabym tak, żeby zamknęli mu te jego "przybytki"...ale jak to zrobić???
kasica no to jeszcze trochę i będzie wszystko wiadomo:tak: Ale oświadczam Ci kolezanko, jak się okaże, że wyniki dobre, czyli ujemny wynik, a tylko Ty narobiłaś paniki, to ja osobiście z moim brzucholem wybiore się tam do Ciebie i kopa w dupkę zasadzę, ok?;-):-) NOOO!!!!
zuznaka widzisz, dobrze, że napisałaś, bo sama już miałam pytać, ale zawsze sobie zapomniałam...jak tam interesik się kręci? panie chodzą na maniciure??? a masz kogoś od masażu czy faktycznie eMa zatrudniłaś;-) pewnie teraz przed świętami i Sylwestrem będziesz miała nawał pracy:tak:ale to chyba dobrze, o to chodzi przecież:tak:
kok.o a Ty gdzie się podziewasz???
aleksis jak tam dziś sytuacja??? paluchy mi już zbielały od ściskania kciuków:-)
caterina a Ty nie w pracy dzisiaj? nie odmeldowałaś się...kawki z nami nie wypiłaś ani relacji z pogody nie zdałaś:baffled:
Coś bym przekąsiła...ale sama nie wiem co...weszłam na tą stronę o wypiekach, co ją tak chwaliłyście i normalnie aż się zaśłiniłam:-D takie pyszności!!!! strasznego mam smaka na torcik w-ztkowy. Ja uwielbiam wzetki!!!! torcik musi byc przepyszny....ale jak ja mam upieć biszkopt w moim durnym piekarniku:angry: nie ma jakiegoś przepisu na biszkopt bez pieczenia?:baffled:
Na obiadek mam na razie tylko zupę-krem z porów, na drugie danie brak pomysłów...jakies sugestie? coś mi chodzi po głowie ziemniaczki z sosem koperkowym z jajkiem...szybko się robi...hmmm nawet niezły pomysł:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej , witam z zimowego Aachen:-)Ale pieknie jest!!!

Dzis mam 30dc i juz mnie kusi aby testowac.Mam test taki z czuloscia od 25IE/L i chcialabym jutro sprawdzic jak nie dostane@ w "prezencie" Mikolajkowym.jak by wyszly II to polece do lekarza, bo nie uwierze w to.
Propo Pregnylu i testowania po nim, wyczytalam ze powinno sie odczekac 3 tygodnie od wykonania zastrzyku...Jakos dlugo, bo byl 16/11 a IUI 19tego wiec moze sie niepotrzebnie jaram i powinnam zrobic beta hcg.
Wcale nie wierze, ze sie moglo udac, bo tyle czasu nici wiec teraz podobnie bedzie.Moze mam jakis torbiel na jajniku i dlatego zatrzymala mi sie @

Co ma byc to bedzie, ida Swieta, Gwiazdka, bedzie wesolo!!!

Zuza jak bylo na spotkaniu w OA?Napisalas na tym drugim watku?
Ani@k gratuluje postanowien, moje kubki smakowe juz usychaja bez winka;-)
Katiuszko droga, dzialajcie az udu....cie drania.A to swinia, lewus jeden, zeruje na ludziach
To jest przykre, ze panstwo polskie ma to w d...pie, jakby jakiego urzedala nabral, to by pewnie narobil rozglosu, i TV by wezwali.A moze by tak naslac na niego jakiegos piekielnego dziennikarza, co mu zrobi kolo piora?Lu,ale bym mu w d...e kopnela!!!!

Kuruj sie , nie stresuj sie tym, niech sie eMek zatroszczy o to teraz

Aaronka napisz cos wiecej, o co kaman. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia

Caterinooooo, hop hop!!Gdzie jestes????

Muma, Alex poprosimy o newsy z zycia maluchow i ich mam
Kok.o a jak Ty sie kulasz z brzuszkiem?wszystko ok?

Kasica kciuki za dobre wyniki i jak beda dobre bedziecie robic IUI??Czemu w sumie nie?
 
Do góry