reklama
zuzanka81
...szczęśliwa mama.
cześć dziewczyny
witam się z przedpołudniową kawką
Ani@k pomalutku przejdzie przeziębienie i będziesz się cieszyć stanem błogosławionym
i będzie wszystko dobrze ,kochana a Ty betę robiłaś ?bo ja tak z ciekawości pytam??
kasica to może być ból owulacyjny
Gatto czekamy na relacje ze szkoły ;-)
dzięki dziewczyny no ja myślę się cieszyć nie długo maleństwem ,ale czasem mam wrażenie ,że to się ciągnie w nie skończoność i tylko się łudzę ,dzisiaj miałam piękny sen ,że miałam taki śliczny już brzuszek i byłam u moich dziadków na działce i tak jadłam porzeczki czerwone tak mi smakowały i zastanawiałam się czy już mam siostrom powiedzieć o ciąży mojej ;-)
a sen odwrotny zawsze więc pewnie mnie zaleje @
syski już nie bolą a to oznaka u mnie @
katiuszka:-) ja zawsze odbieram Cię jak taką opanowaną i spokojną ,do wszystkiego z dystansem i bez nerwów ,
witam się z przedpołudniową kawką
Ani@k pomalutku przejdzie przeziębienie i będziesz się cieszyć stanem błogosławionym
i będzie wszystko dobrze ,kochana a Ty betę robiłaś ?bo ja tak z ciekawości pytam?? kasica to może być ból owulacyjny
Gatto czekamy na relacje ze szkoły ;-)
dzięki dziewczyny no ja myślę się cieszyć nie długo maleństwem ,ale czasem mam wrażenie ,że to się ciągnie w nie skończoność i tylko się łudzę ,dzisiaj miałam piękny sen ,że miałam taki śliczny już brzuszek i byłam u moich dziadków na działce i tak jadłam porzeczki czerwone tak mi smakowały i zastanawiałam się czy już mam siostrom powiedzieć o ciąży mojej ;-)
a sen odwrotny zawsze więc pewnie mnie zaleje @
syski już nie bolą a to oznaka u mnie @katiuszka:-) ja zawsze odbieram Cię jak taką opanowaną i spokojną ,do wszystkiego z dystansem i bez nerwów ,
zuzanko.....a co mi się śniło.....,ze zrobiłam test ciążowy i były dwie,piękne kreski!!!!!!!!!!!,i ze od razu pokazało ten test Adamowi,i bardzo,bardzo się cieszyliśmy i ze od razu zadzwoniłam do mojej pani dr........pieke są takie sny.......!!noooo,tez słyszałam,ze sny są odwrotne:-
---(mnie ja syski przestawaja boleć,to juz tez jest znak,ze @ czai się za rogiem...i ból krzyża jak sięga apogeum to tez jest oznaka!!!!!!!!!
---(mnie ja syski przestawaja boleć,to juz tez jest znak,ze @ czai się za rogiem...i ból krzyża jak sięga apogeum to tez jest oznaka!!!!!!!!!
katiuszka79
Fanka BB :)
hej Dziewuszki!!!
Ja już po wizycie. Oczywiście według nich, wszystko okKolejna wizyta za 2 tygodnie, zero usg, zero ktg..chyba, że się będzie coś działo W takim wypadku, jak tylko pojawi się mój ginek, to się umawiam, niech mi posprawdza co i jak. Tylko się zastanawiam, jakby coś mu się nie spodobało, to co wtedy? przecież nie pójdę z powrotem do przychodni i nie powiem, że polski lekarz coś tam zobaczył...oni bardzo, ale to bardzo nie lubią jak im się ktoś wtrąca do ich metod No ale nie będę gdybyać, może nic mi nie znajdzie i spokojnie doczekam do porodu Tego się trzymamy!!!
Patrzcie, jacy ci lekarze są do doopy...pamiętacie, że jakiś czas temu Hinduska lekarka przepisała mi w ciemno żelazo? (bez zerknięcia na moje prywatne badania) Kazała brać jedną dziennie, ale ja ją olałam i nie brałam, skoro poziom żelaza super -14 czegoś tam...I dzisiaj inny lekarz się pyta czy biorę żelazo...nie wiedziałam czy się przyznać, że sama sobie zleciłam nie branie...czy skłamać...Ale powiedziałam, że nie biorę, skoro badanie wyszło bardzo dobrze, powiedziałam ile było, wielkie oczy zrobił że aż tak dobre...no i wyjaśniłam, ze z tego powodu stwierdziłam, że nie potrzebuję suplementacji. I że lakarka nawet nie spojrzała na wyniki badań. Powiedział, że jedną tabletkę mogę brać profilaktycznie...ale skoro biorę zestaw witamin dla kobiet w ciąży to już ekstra żelaza nie muszę jezuuu...jak oni mieszają
no i widzicie, jak tu się nie interesować, nie dowiadywać, samemu, nie sprawdzać??? gdybym była głupia i słuchała tych znachorów, to bym ponad miesiac zażywała to żelazo
ehhh zacofanie i tyle!!!
ani@k dzięki za info od kok.o!!! biedna malutka...:-(skąd jej się to wzięło? zawiało ją gdzieś na oddziale?czy może dzieci same jakoś to łapią? musi płakać w niebogłosy...przecież to bolesne jest jak nie wiem... Oby jej szybko przeszło!!! Pytałas omojego M., no to tak...cały dzień jakoś się trzyma, chodzi do pracy, kicha, smarka, ale jest w miarę ok. Wieczorami tylko znowu go rozbiera, no i w nocy okropnie się poci, zmienia koszulki chyba z 3-4 razy. No ale ogólnie jest lepiej. Mamy antybiotyk DUOMOX w razie pogorszenia, bo to już nie ma żartów,tyle to się ciągnie...ale mam nadzieję, ze już końcówka
zuzanka dzięki wielkie!!!:-) zaraz powiem mojemu M., żeby się mnie czepiał, że tylko zrzedzę i wszystko widze w czarnych barwach!!! bo skoro dziewczyny mi piszą, że jest inaczej, to ja im wierzę
Miałam jechać na małe zakupy, ale jak doszłam do przychodni, to mnie tak dziwnie poty przylały, serce waliło jak cholera...posiedziałam przy otwarym oknie i mi przeszło, ale tym sposobem znowu nigdzie się nie wybrałam, tylko siedzę w domu Ojjjj jak koleżanka z Paryża przyjedzie, to napewno nie pójdziemy na zwiedzanie
głowa by chciała....ale reszta ciała odmawia;-)
Idę na kawkę i ciacho. Zapraszam:-)
Ja już po wizycie. Oczywiście według nich, wszystko ok
Kolejna wizyta za 2 tygodnie, zero usg, zero ktg..chyba, że się będzie coś działo W takim wypadku, jak tylko pojawi się mój ginek, to się umawiam, niech mi posprawdza co i jak. Tylko się zastanawiam, jakby coś mu się nie spodobało, to co wtedy? przecież nie pójdę z powrotem do przychodni i nie powiem, że polski lekarz coś tam zobaczył...oni bardzo, ale to bardzo nie lubią jak im się ktoś wtrąca do ich metod No ale nie będę gdybyać, może nic mi nie znajdzie i spokojnie doczekam do porodu Tego się trzymamy!!! Patrzcie, jacy ci lekarze są do doopy...pamiętacie, że jakiś czas temu Hinduska lekarka przepisała mi w ciemno żelazo? (bez zerknięcia na moje prywatne badania) Kazała brać jedną dziennie, ale ja ją olałam i nie brałam, skoro poziom żelaza super -14 czegoś tam...I dzisiaj inny lekarz się pyta czy biorę żelazo...nie wiedziałam czy się przyznać, że sama sobie zleciłam nie branie...czy skłamać...Ale powiedziałam, że nie biorę, skoro badanie wyszło bardzo dobrze, powiedziałam ile było, wielkie oczy zrobił
że aż tak dobre...no i wyjaśniłam, ze z tego powodu stwierdziłam, że nie potrzebuję suplementacji. I że lakarka nawet nie spojrzała na wyniki badań. Powiedział, że jedną tabletkę mogę brać profilaktycznie...ale skoro biorę zestaw witamin dla kobiet w ciąży to już ekstra żelaza nie muszę jezuuu...jak oni mieszają no i widzicie, jak tu się nie interesować, nie dowiadywać, samemu, nie sprawdzać??? gdybym była głupia i słuchała tych znachorów, to bym ponad miesiac zażywała to żelazo ehhh zacofanie i tyle!!! ani@k dzięki za info od kok.o!!! biedna malutka...:-(skąd jej się to wzięło? zawiało ją gdzieś na oddziale?czy może dzieci same jakoś to łapią? musi płakać w niebogłosy...przecież to bolesne jest jak nie wiem... Oby jej szybko przeszło!!! Pytałas omojego M., no to tak...cały dzień jakoś się trzyma, chodzi do pracy, kicha, smarka, ale jest w miarę ok. Wieczorami tylko znowu go rozbiera, no i w nocy okropnie się poci, zmienia koszulki chyba z 3-4 razy. No ale ogólnie jest lepiej. Mamy antybiotyk DUOMOX w razie pogorszenia, bo to już nie ma żartów,tyle to się ciągnie...ale mam nadzieję, ze już końcówka
zuzanka dzięki wielkie!!!:-) zaraz powiem mojemu M., żeby się mnie czepiał, że tylko zrzedzę i wszystko widze w czarnych barwach!!! bo skoro dziewczyny mi piszą, że jest inaczej, to ja im wierzę
Miałam jechać na małe zakupy, ale jak doszłam do przychodni, to mnie tak dziwnie poty przylały, serce waliło jak cholera...posiedziałam przy otwarym oknie i mi przeszło, ale tym sposobem znowu nigdzie się nie wybrałam, tylko siedzę w domu
Ojjjj jak koleżanka z Paryża przyjedzie, to napewno nie pójdziemy na zwiedzanie głowa by chciała....ale reszta ciała odmawia;-) Idę na kawkę i ciacho. Zapraszam:-)
Ani/2k,nie chodzi mi o teraz;-)tylko ogólnie,jak syski przestaja bolec,nasila się ból krzyża to to oznacza,ze czai się tuż tuż...ale no jeszcze nie teraz;-)Adasia nie ma jak "czochrac"...mamy inne zmiany...jak wracam o 23 to on juz smacznie spi,bo o 4 on wstaje do pracy
;-)tylko ogólnie,jak syski przestaja bolec,nasila się ból krzyża to to oznacza,ze czai się tuż tuż...ale no jeszcze nie teraz;-)Adasia nie ma jak "czochrac"...mamy inne zmiany...jak wracam o 23 to on juz smacznie spi,bo o 4 on wstaje do pracy
zuzanka81
...szczęśliwa mama.
katiuszka powiedz,że się czepia a Ty się dziwisz ,że Ci ciężko to już 35 tydzień no to już kochana nosisz przed sobą ładny brzuszek i ciężar.
Ani@k a nie chcesz czy po prostu masz daleko do przychodni ?jak nie chcesz nie odpowiadaj ....
kasica no właśnie co Ty marudzisz jak jesteś w połowie cyklu ??
działaj dziewczyno.....no to trzeba go budzić ,ja swojego często budzę w nocy a kładziemy się razem o tej samej porze,ale jak się chce i mus to nie patrzę na nic
a Ty się dziwisz ,że Ci ciężko to już 35 tydzień no to już kochana nosisz przed sobą ładny brzuszek i ciężar.Ani@k a nie chcesz czy po prostu masz daleko do przychodni ?jak nie chcesz nie odpowiadaj ....
kasica no właśnie co Ty marudzisz jak jesteś w połowie cyklu ??
działaj dziewczyno.....no to trzeba go budzić ,ja swojego często budzę w nocy a kładziemy się razem o tej samej porze,ale jak się chce i mus to nie patrzę na nic 
Ani@k
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Czerwiec 2011
- Postów
- 3 540
Katiuszka to przeziębienie ciągnie się jak flaki z olejem.. moja Mama chyba ze 2 tyg. ciągle kaszlała.. aż po raz drugi poszła do lekarza i dostała taki 3-dniowy antybiotyk.. i dopiero przeszło
aaa i wiecie że jak byłam w przychodni to była cała masa ludzi z takim właśnie dziwnym przeziębieniem.. pani z rejestracji chora, lekarz chory a pacjentów podobno cały zeszły tydzień była taka sama masa
masakra!!!! może lepiej aby Twój eM wziął parę dni wolnego i po prostu to wyleżał, co????
Kasica oszszsz te symptomy!!!!!!!!!! życzę Ci aby w tym cyklu było inaczej &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& eeeee że co??? że śpi???? no Kochana.. czy napewno chcesz aby Ci napisać jak budzi się eMa aby działał???? taki 'przerywnik' nocny dobrze mu zrobi i lepiej mu się będzie rano do pracy wstawało:-);-)
Zuza na początku jakoś się nie wybierałam.. później jak już chciałam iść do przychodni to się rozłożyłam chorobowo..wiem że Caterina napisała że na bhcg przeziębienie nie ma wpływu ale nie miałam powera aby wyściubić nochal z pod kołdry
więc ostało się na tym ze nie zrobiłam ani bety ani innych badań..
aaa i wiecie że jak byłam w przychodni to była cała masa ludzi z takim właśnie dziwnym przeziębieniem.. pani z rejestracji chora, lekarz chory a pacjentów podobno cały zeszły tydzień była taka sama masa
masakra!!!! może lepiej aby Twój eM wziął parę dni wolnego i po prostu to wyleżał, co????Kasica oszszsz te symptomy!!!!!!!!!! życzę Ci aby w tym cyklu było inaczej &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& eeeee że co??? że śpi???? no Kochana.. czy napewno chcesz aby Ci napisać jak budzi się eMa aby działał???? taki 'przerywnik' nocny dobrze mu zrobi i lepiej mu się będzie rano do pracy wstawało
:-);-) Zuza na początku jakoś się nie wybierałam.. później jak już chciałam iść do przychodni to się rozłożyłam chorobowo..wiem że Caterina napisała że na bhcg przeziębienie nie ma wpływu ale nie miałam powera aby wyściubić nochal z pod kołdry
więc ostało się na tym ze nie zrobiłam ani bety ani innych badań..
Ostatnia edycja:
reklama
Muma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2011
- Postów
- 2 952
Hejka,
Nie wiem jak długo mi Oluś pozwoli pisać , raczej krótko a więc szybko ;-)
Ani@k - dobrze, że już Ci lepiej - leż, do piątku już bliziutko a w piątek się już uspokoisz i wreszcie zrobisz suwaczek
katiuszka żadne zwiedzania z koleżankami - już teraz odpoczywaj I tak się dzielnie trzymasz
Ja bym poszła do polskiego gina zrobić usg - jakie jest położenie Julka , co z pępowiną, czy nic nie przeszkodzi porodowi naturalnemu, kurde to bardzo ważne teraz a oni nic nie robią...
A może robią te badania w dniu przyjęcia do porodu ??
aaronka - dzięki wiesz tak pomyślałam, że nie mamy namiarów na Ciebie, podam Ci moj nr telefonu na priv żebyś nas poinformowała jak już będziesz Mamusią No i jakbyś potrzebowała czegoś ode mnie/od nas to będziesz mieć kontakt.
Co do Ewci..bidulka:-( Ja myślę, że takie wczesne zapalenie ucha może być jeszcze poporodowe - wody płodowe albo i faktycznie w kąpieli ją załatwiły baby... Ważne żeby doszła do siebie - na pewno płacze Malutka...
cdn. Syn mnie wzywa;-)
Nie wiem jak długo mi Oluś pozwoli pisać , raczej krótko a więc szybko ;-)
Ani@k - dobrze, że już Ci lepiej - leż, do piątku już bliziutko a w piątek się już uspokoisz i wreszcie zrobisz suwaczek
katiuszka żadne zwiedzania z koleżankami - już teraz odpoczywaj
I tak się dzielnie trzymaszJa bym poszła do polskiego gina zrobić usg - jakie jest położenie Julka , co z pępowiną, czy nic nie przeszkodzi porodowi naturalnemu, kurde to bardzo ważne teraz a oni nic nie robią...
A może robią te badania w dniu przyjęcia do porodu ??
aaronka - dzięki
wiesz tak pomyślałam, że nie mamy namiarów na Ciebie, podam Ci moj nr telefonu na priv żebyś nas poinformowała jak już będziesz Mamusią No i jakbyś potrzebowała czegoś ode mnie/od nas to będziesz mieć kontakt.Co do Ewci..bidulka:-( Ja myślę, że takie wczesne zapalenie ucha może być jeszcze poporodowe - wody płodowe albo i faktycznie w kąpieli ją załatwiły baby... Ważne żeby doszła do siebie - na pewno płacze Malutka...
cdn. Syn mnie wzywa;-)
