reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

18 miesieczna dziewczynka prawie nic nie mowi

Dołączył(a)
11 Grudzień 2010
Postów
7
hej,

Moja 18 miesieczna corka mowi tylko Dac i tam.
Duzo mowi po swojemu.
prawie nie powtarza (raz jej sie udalo powtorzyc Tata 3 razy pod rzad).
Jak chce zeby powiedziala tata, mowi dzia dza.

Ogolnie to wszystko rozumie, wie co sie mowi od niej.

bardzo sie martwie
 
reklama
Jeżeli słyszy i rozumie co się do niej mówi to sie nie zamartwiaj. Rózne dzieci różnie mówia. W mojej okolicy 1,5 roczne dzieciaczki prawie nic nie mówią ;-) Możesz podpytać pediatry, niech sprawdzi małej wędzidełko językowe u starszaka taki byl powód problemów z mową, nawet z takim maluchem możesz iśc do logopedy. Starszak zaczął mówić jak miał 2,5 roku, Juniorek nadal gada jak kosmita :-p
 
Martwić mozna sie jesli dziecko nie wydaje zadnych dzwięków albo tylko huczy 18 miesiecy to jeszcze maleństwo Teraz skup sie raczej na odpieluchowywaniu coby na 2 latka samo chodziło siku:-D
 
Moja córcia mówi a raczej krzyczy cały czas tylko "baba" a tak to nic nie mówi.Czasami uda jej się powiedzieć "nie" Też się tym martwię ale dam jej jeszcze czas
 
hej,
Moja 18 miesieczna corka mowi tylko Dac i tam.
Duzo mowi po swojemu.
prawie nie powtarza (raz jej sie udalo powtorzyc Tata 3 razy pod rzad).
Jak chce zeby powiedziala tata, mowi dzia dza.
Ogolnie to wszystko rozumie, wie co sie mowi od niej.
bardzo sie martwie
nie masz się czym martwić!!! dziecko ma prawo nie mówić do 4 urodzin i nie oznacza to jakichś zaburzeń! Starszy synek zaczął mówić jak miał 2,5 roku i poszedł do przedszkola. Młodszy ma zaraz 3 lata i mówi maksymalnie 15 słów i to jeszcze tylko tylko ja rozumiem ;) ciesz się, że rozumie, bo u nas właśnie z rozumieniem był problem praktycznie do 2,5 roku...

Teraz skup sie raczej na odpieluchowywaniu coby na 2 latka samo chodziło siku:-D
a dlaczego nie może chodzić w pieluchach? uwłacza mu to jakoś?
 
a dlaczego nie może chodzić w pieluchach? uwłacza mu to jakoś?
Wiedziałam, że nie wytrzymasz i skomentujesz :-):-). Też chętnie bym poznała odpowiedź na Twoje pytanie :sorry:

Mój synuś jak miał 2 lata i 4 miesiące to nie mówił nic. Wszystko rozumiał. Pojechaliśmy do logopedy - specjalistki ds terapii dzieci autystycznych przy okazji w jednej osobie. Pokazała nam kilka ćwiczeń i ćwiczyliśmy. Ale tak na dobre Kacper rozgadał się jak poszedł do przedszkola. Teraz mówi już zdaniami, czasem nadal niewyraźnie, ale niemową nie jest. Myślę, że autorka tematu za wcześnie się martwi.
 
:-D:-D:-D Ja też się zastanawiałam kiedy Paulina skomentuje :-p:-p:-p

18 miesięcy to przecież jeszcze bardzo małe dziecko, i chyba nie musi mówić, ważne by rozumiało co się mówi do niego. Moja młodsza mówi mama, tata, dada, baba, ujek (wujek), ciocia, daj, mam, reszta po swojemu, nie mam pojęcia co a no i najważniejsze PIWO :rofl2:
 
reklama
Do góry