A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

[Puchatka]

Kindzia100 no to faktycznie jest już co sprzątać a co do obrzydzenia napewno jest czasowe i w końcu minie. W każdym razie miłych snów i zdrówka

 

[anusieńka]

Kindzia dziwne,ze kierują CIę na rezonans. W sumie to ostateczność.

Wysoka prolaktyna jest często na tle stresowym podniesiona- zazwyczaj wystarczy bromergon ,żeby ja unormować .
A jak wysoka prolaktyna to i problem z owulacją co zresztą jest problemem co 2 osoby mającej trudności z płodnością.

Moze wystarczyłoby wzmocnić owulację przez jakaś stymulację- próbował lekarz? dziwi mnie,ze tak od razu ktoś wysyła na rezonans.

Może trzeba się skonsultować z jakimś ekspertem.

Polecam forum www.nasz-bocian.pl forum

 

[Puchatka]

coś mi się dzisiaj musi udać przynajmniej tyle

 

[Puchatka]

Potrafie potrafię czyli coś mnie naprawdę szczerze ucieszyło i mogę spokojnie iść spać

 

[KINDZIA100]

ANUSIENKA bralam bromocorn,przepisany przez polskiego gina.Prolaktyna byla wtedy w normie.Zarzucilam go na kilka tygodni i znow skok.Teraz biore taka pigulke na obnizenie ktora sie przyjmuje 2 razy w tygodniu.Wysylaja mnie na rezonans bo chca wiedziec skad mam "wyplyw"On nastepnego cylku ide na kolejny monitoring owulacji.Jesli do niej dojdzie to sexik z panem mezem,powrot do szpitala i pobranie ze mnie "koktailu" zeby sprawdzic kochliwosc rybek z jajcem.Jesli sie nie kochaja to doktorek przepowiedzial nam inseminacje Jesli nie bedzie owu to juz sama nie wiem Moj maz ma tez posklejane rybki,tylko ze nie wiem w jakim %

 

[Eschenbach]

Witajcie w poniedzialkowy ranek!!!

Co tu tak pusto? Myslalam ze bede miala duzo do nadrobienia po wczorajszym dniu a tu zaledwie kilka wypowiedzi, a dzis od ranka cisza... hmmm... niepokoi mnie to...

Ataata to mialas wczoraj troche atrakcji ;-) A tak szczegolowo opisalas ze przynajmniej bede wiedziala gdzie mieszkasz , jak bede w Kalwarii to wpadne do Ciebie na kafke....

A ja wczoraj bylam ze znajomymi w gorach (na Kudlaczach), zrobilismy sobie grilla, poopalalismy sie troche a pozniej mielismy mala pracke - ale calkiem przyjemna...
Dzis za to wybieram sie na koncert Rubika a potem pewnie pojde na Franciszkanska... wiec zagladne dopiero poznym wieczorkiem. Milego dzionka i pocztaku tygodnia Wam zycze!

 

[Ataata]

Pusto... faktycznie pusto...

wagnies no to zapraszam na kawke, jak tu7 będziesz to wpadnij..;-) :-)

Puchatko bardzo ładnie Ci z dzieciaczkiem na rękach, powiem tak: "pasujecie do siebie" ;-) czas postarać sie o swoje...;-)

Kindzia , ło matko, że jak Ci prolaktyna cieknie z czaszki?! Dlaczego? Jesu ja sie nie znam na tym ale zabrzmiało to conajmniej tragicznie...

A ja wstałam i nic mi sie dziś niechce. Miałam nie palić od dziś, mój też... No i miałam skitranego 1 papierosa tak na wszelki wypadek i co zrobiłam Wstała, zrobiłam kawke, siedłam na BB i wykurzyłam go Bo sobie pomyślałam że będzie mnie kusił... No i mysle sobie teraz jak niemam ani jednego to bedzie dobrze.. no ale... nie mineły 3 minuty, przyszedł mój i przyniusł mi pół paczki papierochów, bo nie wytrzymał i wzioł od kumpla... No i jak tu nie palić :sick:

Dobra ide sie pozbierać do łazienki i na zakupy. Miłego dzionka :-) ;-)

 

[Puchatka]

witajcie Robaczki!!!
Ja już po pracy tzn. już na tyle że w tym tygodniu wybieram sie jeszcze w czwartek i piatek ale dzisiaj szef mnie uszczęśliwił wiadomością że w poniedziałek pracuję :-( :-( niby tylko od 10 do 15 ale wolałabym poleżec sobie z mężusiem w łóżku i pogadać o wszystkim i niczym po prostu z nim pobyć bo w tym tygodniu ma drugie zmiany i sie troszkę mijamy i zamiast tego to będę siedzieć i sie gapić w ścianę a obiadek świąteczny zjem odgrzewany:-( :-( poza tym byłam dzisiaj na badaniach krwi i mam paskudnego siniaka zawsze mówię tym pobierającym żeby pobierac mi bardziej od środka ręki ale przeciez wiedzą lepiej i moge potem wacik trzymać i z 15 minut a siniak będziea jutro mężuś zaniesie swoje harcerzyki na badania i zobaczymy za co nas tak nie lubia te bociany. teraz za to jestem najedzona wcięłam zupkę ogórkową i kopytka z masełkiem i bułka tartą. Było pycha a poza tym miałam męczący dzionek bo czuć że na święta ludzie wracają do domku zza granicy. Pójdę sie umyć żeby jak mężuś wróci być gotowa na porządna porcję czułósci bo mi się nalezy za cały dzień.
Ataata no żeby to tylko zależalo od mojej woli to już by się pałętało pod nóżkami takie słodkie cudo no ale póki co trzeba poczekać grzecznie aż ktoś sie ocknie że to już nasza kolej na to malusie szczęście
Kindzia no to można rzec że macie klęske urodzaju ale może ale napewno w końcu wszystko będzie dobrze i chyba lepiej że medycyna cos w ogóle potrafi zrobić a przynajmniej próbuje zawsze jest jakaś szansa na sukces Bee trzymac kciuki za Twój koktajl i za rybki Twojego męża niech szaleją
wagines pusto było bo wczorajsza pogoda odgoniła wszystkie kobitki od komputerów :-)
NieSamowita podobno póki człowiekowi nie chce sie chodzic do pracy to zdrowy odruch bo jak Ci się za bardzo chce to już początki pracoholizmu a to już trzeba leczyć:-) :-) :-)

 

[Renata79]

czesc dziewczynki! nie bylo mnie dosc dluuuugo ale postaram sie nadgonic zaleglosci! Wczoraj wrocilam z kraju a teraz mecze sie z porzadkami na nowym mieszkanku , pod koniec tygodnia sie przenosze i nie wiem jak tam bedzie z netem takze jeszcze moge zniknac na troche , ale staranka w toku i caly czas mysle o Was;-)

 

[Renata79]

czesc dziewczynki! nie bylo mnie dosc dluuuugo ale postaram sie nadgonic zaleglosci! Wczoraj wrocilam z kraju a teraz mecze sie z porzadkami na nowym mieszkanku , pod koniec tygodnia sie przenosze i nie wiem jak tam bedzie z netem takze jeszcze moge zniknac na troche , ale staranka w toku i caly czas mysle o Was;-)

dziewczyny co tu sie wkradlo w nasze podpisy co to za golabki czy ktos wie jak je usunac, moze to tylko ja widze