reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

hej dziewczynki
witam sie was przy porannej kawusi:-)
zaraz uciekam do pracki
zycze wam milego czwartku- ja wpadne dopier jutro bo dzis to pracka a potem zaraz szkola;
wczoraj rozpoczelismy proces heblowanka z mezem:-)az wiory lecialy hihi
ok uciekam -sciskam was mocno do piatku
 
reklama
No to juz mnie więcej wiem. Otóz na 400 Euro dostajesz 400 Euro na rękę.
Ale np. przy zsumowaniu czyli np. 800 Euro brutto (np. dwa razy po 400) wychodzi suma na rekę ok. 500 euro czyli tak "oskubują" ten drugi zarobek, że zostaje ci z niego ok. 100 eurosów. I jak nad tym się zastanawiam to ta druga rozmowa jest w zupełnie innym mieście i szczerze... to te 100 eurosów na benzynę by poszło tak czy siak..
ECH dziewczyny... życie jest brutal........ :no: :-(
 
No to juz mnie więcej wiem. Otóz na 400 Euro dostajesz 400 Euro na rękę.
Ale np. przy zsumowaniu czyli np. 800 Euro brutto (np. dwa razy po 400) wychodzi suma na rekę ok. 500 euro czyli tak "oskubują" ten drugi zarobek, że zostaje ci z niego ok. 100 eurosów. I jak nad tym się zastanawiam to ta druga rozmowa jest w zupełnie innym mieście i szczerze... to te 100 eurosów na benzynę by poszło tak czy siak..
ECH dziewczyny... życie jest brutal........ :no: :-(

no...life is brutal and full of zasadzkas and sometimes kopas dupas...
 
Puchatko no to nieszczęście (mulenie i wymioty) w szczęściu (fasolka) :tak: :happy: Dobrze, że to szczęście jest o wiele większe niż mulenie, które pewnie Ci za jakiś czas przejdzie :tak:
 
Też należałam do grona staraczek, ale kilka dni temu mój mąż oznajmił, że jedno dziecko mu w zupełności wystarczy i nie będziemy się starać o drugie:-:)-:)-( Nasza Maja ma już roczek i jest rezolutnym dzieciaczkiem. Nie jest już tak absorbująca jak kiedyś, więc mogłabym spokojnie obdzielić 2 skarbki miłością i uwagą. A tu taki policzek:shocked2:
 
reklama
Też należałam do grona staraczek, ale kilka dni temu mój mąż oznajmił, że jedno dziecko mu w zupełności wystarczy i nie będziemy się starać o drugie:-:)-:)-( Nasza Maja ma już roczek i jest rezolutnym dzieciaczkiem. Nie jest już tak absorbująca jak kiedyś, więc mogłabym spokojnie obdzielić 2 skarbki miłością i uwagą. A tu taki policzek:shocked2:
witaj moreme....oj niedobrze....
 
Do góry