reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

Kiniusiu to zdrowy i ludzki odruch- dokladnie jest tak jak pisala Lenna. Trzymam mocno kciuki za Twoja fasolke, tylko nie testuj za szybko.
 
reklama
Dziękuję Wam dziewczyny ,pójdę się położyć,bo jest mi straszliwie smutno.:-:)-:)-(
Dziwi mnie jeszcze tylko to,że jak Iwonka czy Puchatka zaciążyła to się cieszyłam jak głupia:-D,a jeżeli chodzi o brata mojego M.i jego dziewczynę to zupełnie odwrotne uczucia.:szok::-( Ale to może oto chodzi,że oni także wg mnie nie dorośli do dziecka.
No cóż...:-( Życzę im jak najlepiej,ale i tak mi smutno...:-(
Życie jest nie sprawiedliwe...:-:)-:)-(

Lecę lulać i sobie po cichutku popłakuniam,może mi się lepiej zrobi.
Dziękuję Wam dziewczynki za wsparcie.
Buziaczki!!!:tak::tak::tak:
 
Mamusiasynusia ,trzymam mocno kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:tak:
Miłego wieczoru i dobrej nocki życzę Wam wszystkim dziewczynki!!!;-)
Do juterka!:tak:
 
lenna najśmieszniejsze w tym jest to, że jak to napisałam to wpadł mój małz do pokoju i spytał się mnie czy to dzis jest ten dzień i czy będziemy to robić. A Mati na to co będziemy robić? A my zgodnym churem, że kolacje :) W sumie to blisko, bo fasolki sa przecież tez do jedzenia heheh
kiniusia dzięki serdeczne.
 
Witam kobietki:-)
Ja oczywiscie w pracy, jeszcze wkurzona na jednego goscia:wściekła/y:Ale nic to - gadke mu walnelam, a jak sprobuje jeszcze raz sie tak zachowywac to jak nic dostanie. Nienawidze byc obiektem fascynacji seksualnych obcych facetow i naprawde nic nie robie aby sie tak dzialo, a sie dzieje.
Beatko, IDarnowska mocno was przytulam i mam nadzieje że to ostatnie @.
Kiniusia trzymam kciuki:-) A smutek no coz jest calkiem normalny. Pamietam że ja ryczalam za kazdym razem jak sie dowiedzialam o ciazy u znajomych, a jak juz dziecie sie rodzilo mialam problem zeby sie przelamac i pojsc je zobaczyc. Nawet do dzis silno to odczuwam. A to że przezywasz ciaze w rodzinie, czyli w bliskim otoczeniu to normalne, bo to jest dla Ciebie bardzo realna osoba, o ktorej sporo wiesz i ktora znasz osobiscie. Niby Cie to cieszy, ale wlancza sie lampka :dlaczego nie ja...Ale główka do gory, wyplacz sie jak tego potrzebujesz i zobaczysz ty tez sie doczekasz malego różowiutkiego bobaska:-)
Reszte kobitek buziakuje i śle pogode ducha
 
reklama
:-) Mamusia synusia wiec mecz samca cala noc, do bialego rana........



:-)Kiniusiu bedzie dobrze, jeszcze bedziesz miala malego, pyzatego bobaska.

Kiedy najmniej sie bedziemy teg spodziewac wtedy wszystkie zaciazymy. Niestety te kobiety, ktore bardzo chca dzidzi, troche na nia sa skazane poczekac, ale trzeba byc cierpliwym............. Tak jak nasza Puchatka.:-)
 
Do góry