Hmm, dzięki, to może ja zrobię sobie dziś test? Kurcze jestem strasznie niecierpliwa, chcę już wiedzieć!!
Dziś w nocy aż 2x wstawałam na siusiu.
Normalnie zwariuję.
Trzymam kciuki Moreme.
Dzięki Gosiu:-) Ja za Ciebie też



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Hmm, dzięki, to może ja zrobię sobie dziś test? Kurcze jestem strasznie niecierpliwa, chcę już wiedzieć!!
Dziś w nocy aż 2x wstawałam na siusiu.
Normalnie zwariuję.
Trzymam kciuki Moreme.



Witaj Puchatko:-) U nas też paskudna pogoda niestety:-( Miłej prackidzień dobry oby dobry dla wszystkich i mam nadzieję że u Was dużo ładniejsza pogoda:-)

Czesc dziewczynki;-)
Gosiaczku wydaje mi sie ze na test jest zdecydowanie za szybko, niektore kobiety faktycznie czuja bardzo wczesnie ,ze sa w ciazy. Ja sie w sierpniu tak nakrecilam ze jestem w ciazy, ze bylam pewna na 100% ze sie udalo. Siusialam co chwile, podbrzusze bolalo, piersi urosly- tak mi sie wydawalo, i tez troszke przytylam. Kobieta ktora chce byc w ciazy, wszystko sobie wmawia, jednak mam nadzieje ze Tobie sie udalo. Ale nie testuj jeszcze, bo to za szybko i tak wyjdzie 1 krecha. Poczekaj do dnia spodziewanej @, chociaz i wtedy wynik moze byc malo wiarygodny.
od niedzieli wieczor, goraczkuje do 39c. Moze goraczkowac tak jeszcze do czwartku, a ja mam zapalenie gardla i tez leze w lozku. I jeszcze dostalam dzis rano @, dzien przed terminem, staranka wstrzymane wiec wszystko wrocilo do normy.......hahaha......

Masz rację Gosia, lepiej po spodziewanej @ testowaćW takim razie apteki będę omijać szerokim łukiem, zaczekam.
Ja niestety nie mam za grosz cierpliwości w tych sprawach i zawsze testuję kilka dni po owu


Wyczekuje dobrych wiesci




Witam cieplutko z rana, i od razu z pytankiem.Czy to możliwe żebym w 2 tygodnie po starankach już coś czuła jakby się udało?? Chodzi mi o to że często muszę do toalety biegać siusiu, a wcale dużo nie piję,hmm zastanawiam się czy to możliwe tak szybko?? No i coś jeszcze waga mi się troszkę zwiększyła, niby niedużo bo ok 1kg. ale ja chudzinka jestem i to sporo jak na mnie.
Pozdrawiam
Wiesz ja też nie chce się faszerować, bo niewiadomo jak to może wpłynąć na fasolinke. Teraz postawiłam sobie za cel mojego T przekonac do badań - tylko niewiem jak to zrobić, bo z tego co widze uraziło to jego męską dume. No cóż pomysle nad tym.no ja 5 cykl zaczynam,,,takze gowa do góry,,ja tam nic nie biore i nie mam zamiaru sie faszerować,,no chyba,ze po dóch latach nic nam nie wyjdzie ze staranek to pomyśle,,ale u mnie to tylko kase zdzierają i nie wiedza co jest komu,,ot takich słupsk am lekarzy,,dopkóki jetsw szytsko cacy to jest fajnie,ale jak cos dolega to nie um ieja naprawic tlyko faszeruja bykle czym....moja szwagierka była u tylu,ze ohoho i nono stop leki leki,,i co nic,,minęło juz 6 lat i ni,,w sumie to miała dwie pozamaciczne ciąze,,no ale nikt jej teraz nie moż epomóc,,najbliższa klinika i lekarze to gdańsk.....dlatego ja nie nie biore i jakoś nie zamierzam...
nie ma dzisiaj wyników :--
-(
będą jutro albo pojutrze
co za kraj…………….
płakac mi sie chce ...........
