Miśka 5
Mamy lutowe'07
po prostu ryczała aż się zanosiła, posmarowałam dziąsła, dałam czopek z paracetamolem, ale dalej płakała, noszenie, przytulanie, herbatka, mleczko, no ręce mi już opadały, do tego wyglądało jakby ją swędziała pupka albo coi, więc mycie jeszcze było, smarowanie, zmiana pampka, no i po 2 h zmordowana w końcu usnęła