reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

Hej Gangu Olsena:)

Ja juz zaczełam weekend:) na szczescie juz dzis nie mam nocki YUPI:):)

ZUZANKA Jeszcze raz serdeczne gratulacje!!!!

Iszka Witam i trzymam kciuki zeby Wam sie wszystko udało:)

Smerfeta,Celta,Zuzanka, Anuszka,Mama, Damaqelle,Iszka -Miłego weekendu:)

Do jutra na porannej kawuni!!
 
reklama
Taki paradoks - wy sie nie mozecie doczekac dzieci, a ja sie ciesze ze sie dzieci pozbywam na weekend. Jupii :-D weekend z mezem, spiew,wino i co tam ino... :-D
a jutro imprezka z babincem z roboty :-D
lece kudly farbowac!!!

witaj iszka :-) Teraz to juz wam zleca te dwa lata jak nic.
zuza - buziaki dla coreczki :-*
stosunkowo udanego weekendu zycze wszystkim :-D
 
Witam sie i ja :-)

Ja ostatnio tez bardzo czesto mysle o adopcji, poki co moj m nie chce o tym slyszec, wierzy ze w koncu nam sie uda... no jest troszke wiekszym optymista ode mnie... no ale co zrobie... tyle rozczarowan, niepowodzen i czlowiek juz tak nie umie myslec ze sie uda, ze sie zdarzy cud... mysle ze przeciez mozna sie starac o adopcje, w koncu to sie na to i tak czeka dlugo... wiec mozna sie starac naturalnie czy podczas zabiegow roznych ale i zapisac sie do osrodka adopcyjnego... wiec staram namowic mojego m na to... zobaczymy z jakim skutkiem :-)

Ciesze sie dziewczyny ze zdecydowaliscie sie na ten krok...

Celta na pewno sie uda... badz dobrej mysli :-)

damqelle masz calkowita racje.. dzieci nie sa gorsze od tych ktore same urodziny.. " dla mnie matka to ta ktora mnie wychowala a nie ktora mnie urodzila"
 
witam,witam i o zdrowie pytam

My z Myszą w domu śpi od 19:30 wykapana i najedzona ,i jak się śmiała przez sen aż Nas ubawiła do bólu brzucha :tak:chyba to znak ,że jej dobrze ;-)

Iszka witaj ,no tak się czeka My czekaliśmy dokładnie rok,7 miesięcy i 7 dni :-)i 14 listopada poznalismy Naszą córeczkę :tak:

Olusia powiem Ci ,że do decyzji o adopcji trzeba dorosnąć i z własnego doświadczenia wiem,że nie jest dobre namawianie do adopcji .Mojemu M odkąd się poznaliśmy mówiłam,że chciałabym adoptować dziecko nawet jak będziemy mieli swoje i zawsze mówił,"dobrze ale poczekamy zobaczymy" ,po przejściach tak jak Ty widzę ,że IUI miałaś i do IVF My też podchodziliśmy ,po całym zamieszaniu in vitro zaczęłam rozmawiać z M o adopcji ,słyszałam "poczekajmy ,postarajmy się jeszcze "i temat się kończył po 1,5 roku po wszystkim decyzję o adopcji podjęliśmy razem bez namawiania mojego M i teraz wiem,że to była słuszna decyzja bo nie wymusiłam w Nim ojcostwa ,czekał z niecierpliwością na dziecko jak nikt inny ,teraz wiem,że mądrze zrobiłam bo w Małej zakochał się od pierwszego wejrzenia i chodzi do niej co 5 min do łóżeczka i patrzy jak śpi i o niczym innym nie mówi teraz jak o Tym ,że jest szczęsliwy MEGA :tak:

damgelle
Ty wyrodna matko :-Da ja jak nigdy przy weekendzie bez alkoholowo :szok::-)


wrzucę zdjęcie ,umówimy się na spokojnie na poniedziałek na kawkę na którąś godzinkę i Wam pokażę Moją Myszę :tak:

smerfeta,anuszka,mama05,Katinka
:**

Miłego wieczoru
 
Zuzanka sluszna uwaga.... nie bede mojego namawiac, kiedys moze wroce do tego tematu albo on sam... narazie jest jak jest... a moze kiedys sam zacznie ten temat i pojdziemy do osrodka adopcyjnego... Ciesze sie ze macie babla juz w domu i ze jestescie zadowoleni :-) ile twoja pociecha ma latek?
 
Olusia moja Mysza ma 7 miesięcy ale ,że została urodzona w 25 tc i do lipca skarb mój w szpitalu przebywał to tak naprawdę jest 4 miesięczniakiem .

Jutro widzę crio masz? w jakiej klinice jeśli można wiedzieć? co do M to dorośnie ,uwierz mi faceci muszą dłużej pomyśleć i ciężej trybią :-D:tak: trzymam kciuki za jutro &&&&&&&&&&
 
Jejku Zuzanka ale super że już się doczekałaś swego szczęścia. A i mała Julianka znalazła w końcu swój dom. Teraz będzie miała stabilność i mamusie i tatusia przy sobie :-D

Moj M już sam pyta kiedy umawiamy się do ośrodka ;-) ale jeszcze chwilkę bo w przyszłym tyg mam gina - kontrolna wizyta czy wszystko ok, potem komisja po skreceniu kostki, angielski, siatkówka... Hm... Trochę się nazbierało ;-)

Damqelle my już rozpoczęliśmy 'stosunkowo' dobry weekend ;-)

Olusia powodzenia jutro! Coś tak czuje że teraz Ci się uda :-)

Mama! A co u Ciebie? Dawno nie pisałaś :-(

Celta Ty też tak ostatnio słabo z tym pisaniem :-(
Anuszka to tylko jak po sól wpadnie ;-)
Jedynie Katinka pamięta by się przywitać :-)

Dobrej nocki!!!
 
reklama
Do góry