reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

Katinka ale piorunem to u Was idzie! My dopiero kilka dni temu mieliśmy rozprawę i dzieci są nasze, a prawie trzy miesiące razem mieszkamy... Jeszcze tylko uprawomocnienie wyroku i KONIEC.
Cieszę się, że Łukasz tak szybko do Was trafił i że ma takich świetnych rodziców :tak:

smerfeta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-):-):-) GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jednak życie potrafi zaskakiwać. Pięknie, trzymam mocno kciuki, żeby wszystko było w jak najlepszym porządeczku, a piekne, zdrowe bobo zawitało do Was za jakieś 7 miesięcy!



Ja to muszę przyznać, że życie wywróciło mi się absolutnie do góry nogami. Wszystko jest na opak. Od 4 miesięcy nie przeczytałam żadnej książki niebędącej poradnikiem dla rodziców.... Nie oglądam TV, oglądam jedynie od wielkiego dzwonu serial HBO, który nagrywamy i puszczamy jak mamy lepszy - czyt. wolniejszy dzień.
Uczę się dopiero miłości do dzieci. Z młodszym jest o wiele łatwiej. Córa ma pewne naleciałości, wiele w życiu przeszła i często pokazuje te przysłowiowe rogi, które akurat w tym przypadku są chyba wołaniem o miłość i akceptację. Choć pewnie też jest to próba sił - w sensie - kto w naszym domu rządzi. Powoli jednak wszystko zaczyna się układać i już nie czuję się jak na linii frontu ;-). I gdybym miała jeszcze raz miała podjąć decyzję - nic bym nie zmieniła...
Ściskam Was wszystkie serdecznie.
 
reklama
Hej ,hej:)
dziewczyny ja wczoraj zaliczyłam z małym pierwszą rehabilitacją Vojty,O Boze co sie działo:( mały musi byc rehabilitowany 3x wtygodniu ja niewiem jak to przezyje a oprócz tego mam go sama w domu stymulowac:szok:nie mam pojecia czy sobie poradze,bardzo ,ale to bardzo sie boje:tak: Ale powiem Wam ze po pierwszym razie widziałam róznice,jak dla mnie to drastyczna ta metoda ,ale rezultaty bedzie przynosic,tylko czy ja sobie poradze:(

A mowili nam w DD ze mam byc tak profilaktycznie rehabilitowany,nie wiem czy rehabilitant był konował i nie widział co sie dzieje z dzieckiem czy nas po prostu oszukali,ale jakbym sobie dała spokoj i nie podjeła rehabilitacji (bo przeciez miała byc tak profilaktycznie) to co by było??? mały ma podkurcz palców u stóp i teraz widze to dokładnie,po drugie ,źle go nosiłam bo takim noszenie jeszcze bardziej podkulał paluszki,nastepnie,lewą strone ma duuzo słabszą ,tak jakby nie wiedział ze ma druga reke i noge,no mówie Wam ,szlag mnie trafił,jak mozna tak oszukiwac ,przeciez im szybciej tym lepiej,dobrze ze ja czasami przewrażliwiona jestem i tak "profilaktycznie" odwiedziłam lekarza rehabilitanta,bo nie chce myslec co by było???

Miłego dnia kobitki i trzymajcie za mnie kciuki ,bo dzisiaj pierwszy raz bede działac z małym..
 
witam dziewczyny:)
Nie wiem od czego zacząc:sorry2: Moze troche napisze o sobie;-)
Ja mam 27 lat moj M 29. Od 4 lat staramy sie o ciaze przez ivf. Jestesmy po 2 stymulacjach i 2 crio. z czego 1 powiodl sie na chwile. Ciaza zakończyla sie w 8 tygodniu. Zostala nam jeszcze gwarantowana 1 stymulacja do ktorej chcemy podejsc do konca tego roku.Ale juz podjelismy decyzje ze bedziemy sie starac o adopcje.
Mam kolezanke ktora adoptowala coreczke i troche mi opowiedziala jak to wyglada.
Szczerze przeraza mnie to ale mysle o kruszynce ktora czeka na nas i wiem ze bedzie to warte wysilku.

Moglabym miec prosbe o nakreslenie co robic po koleji??
 
cześć słonka ..


ja tylko na chwilę wlecę bo mam urwanie dooopki z ogarnięciem szkoły-córka ma na 8 wszystkie dni za to syn 3 dni na 11.35:sorry2: i 2 dni na rano...
jedno zawożę przed 8 ..
wracam,ogarniam dom i zaraz zawożę syna bo na 10 do pracy..


musi się wszystko zgrać bo narazie to nerwowo jest ..


ściskam wszystkieee na płasko!!
 
Hej KIKI:)
Najpierw musicie sie uda do osrodka adopcyjnego,tam wam wszystko dokładnie wytłumacza ,kazdy OA rzadzi sie swoimi prawami ,ale procedura jest ta sama ,tylko kwestia czasu jest inna..u nas wszystko trwało 17 miesięcy od 1 wizyty.
Zycze powodzenia :) Jak masz jakies pytania to wal śmiało
POzdrowionka dziewczynki
 
katinka dziekuje za odpowiedz.:-D
Zastanawiam sie do jakiego osrodka u siebie isc .Troche sie boje ze powiedza mi ze z jakiego powodu nie nadajemy sie i nie dostaniemy kwalifikacji. :-(
A czy szkolenia są płatne??
 
Hej:)
dziewczynki ja od jutra jade na tydzien do swoich:) mamy miec rehabilitacje ,oj cięzko bedzie,takze mnie jak narzie nie bedzie
Kiki Ja przy wyborze osrodka sugerowałam sie najkrótszym czasem oczekiwania ,podzwon do OA jak masz taki wybór i popytaj,mozesz luknąc na fora tam tez dziewczyny pisza jak gdzie jest!
A nie martw sie na zapas,dlaczego niby mają was odrzuc,trzeba myslec pozytywnie i tyle .Głowa do góry i bedzie dobrze i pamietaj "TYLKO GŁUPI CZŁOWIEK SIE NICZEGO NIE BOI" takze strach jest czyms naturalnym a poprostu musisz to przejsc:)I pomysl jakie nowe przyjaznie sie zawiążą ,bynajmnie tak było w moim przypadku czego i Tobie zycze:tak:

Spokojnego weekendu Gangu:tak::) Buziaki
 
cześć dziewczyny .

kiki nie masz co się bać ,trzeba zadzwonić i dowiedzieć się ,które OA mają najkrótszy czas oczekiwania na pierwsze spotkanie i ile trwa przygotowanie bo każdy ośrodek jest inny.
My czekaliśmy na Myszkę rok 7 miesięcy i 7 dni dokładnie razem z kursem i spotkaniami na które chodziliśmy .

Katinka no niestety nam mówiono ,że nie które dzieci muszą się rehabilitować z dd a czym więcej ćwiczeń tym szybciej królewicz dojdzie do siebie,u Nas zaraz będzie rok jak z Myszą chodzimy na rehab.No ale u Nas to też trochę inna sytuacja:nerd::sorry2:.

My chore Mysza miała szczepienie dzisiaj ,a od wczoraj katar ma i mamy nieprzespaną za sobą noc :baffled:. do tego kaszel który potęguje w nocy przeziębienie .Masakra.

smerfeta a jak u Cb samopoczucie ???

reszta dziewczynek co u Was ???


Miłego wieczoru dziewczynki
 
reklama
Cześć Kobietki!
Zuzanka u mnie wszystko OK. Chodzę do pracy ale nie przemęczam się tak jak kiedyś. Robię dłuższe przerwy na pogaduszki i jest OK :tak: Troszkę mam jeszcze mdłości i wstręt do niektórych produktów żywnościowych. Dziś byłam u gina i okazuje się, że mam "normalną zdrową ciążę" :happy2: Dzidziolek ma AŻ 4 cm :-D

A jak u Ciebie? Choroba zażegnana?

Katinka słyszałam że te rehabilitacje nie są fajne ale wiele osób je chwali. Moja koleżanka miała wychodzić z pokoju na czas rehabilitacji ale na prawdę szybko nastąpiła poprawa i mały w końcu zaczął chodzić (ma obniżone napięcie mięśniowe)

Mama ogarniaj się szybko i wracaj do nas ;-)

Kiki jakby co to Zuzanka na pierwszej stronie zamieszczała spis dokumentów jakie wymagają OA. Co do wyboru ośrodka to ja miałam już wybrany ale w tym temacie dostałam podpowiedź od znajomej i po prostu na nią chciałam się zdać. Szkolenia chyba już nie są płatne bo na stronach interesujących mnie OA zniknęła ta wiadomość. Czy mogę zapytać czy będziesz jeszcze do ivf podchodziła?

Miłego wieczoru dziewczyny :tak:
 
Do góry