Alergia i problemy z nią związane

[natolin]

aż sprawdzę, bo ja wszystkie badania mam w teczce z ciąży, ale nie kojarzę takich badań.
u nas pierwsze usg było dopiero w 13tyg

 

[Kania78]

Natolin to późno miałaś pierwsze usg, a w którym tygodniu się dowiedziałaś że w ciąży jesteś??? Zaraz po teście poszłaś do dr czy nie?

 

[natolin]

to było mój pierwszy miesiąc starań o dziecko w całym moim dotychczasowym życiu, więc test zrobiłam jeszcze zanim powinnam okres dostać w zasadzie ;-) i prawie od razu poszłam do lekarza :-)

 

[nice-girl]

Natolin - no u nas to też Przemek tak od razu wyszedł w pierwszym cyklu i bardzo szybko wiedziałam. A Alicja to w ogóle nie wiadomo kiedy ;-)

Dziwna wysypka już prawie zlazła, jeszcze odrobinę ją widać. Podajemy już jakieś 1,5 tyg. dynię z ziemniakiem i jest ok :-) Ta wysypka prawie zlazła więc dałam dziś małemu trochę śliwek słoiczkowych. Zobaczymy czy one są ok. Gruszkę na razie odpuszczam - spróbuję za jakiś czas ponownie i wtedy się okaże czy po niej go obsypało, czy po szczepionce. Za tydzień jedziemy już do tego szpitala, tak odliczam te dni i odliczam i już się nie mogę doczekać.

 

[Rzutka]

My jesteśmy aktualnie na etapie mieszania Nan Ha z Pepti 6:2.
Wszystko jest ok poza rumieńcami dziś na policzkach. Tak jakby z przegrzania ? I teraz nie wiem czy to jakiś objaw czy może jednak temperatura ? Fakt, że mam w chałupie gorąco bo piec działa jak działa (albo pełną parą albo wcale). Nie wiem chyba będę wprowadzać dalej.... Już sama nie wiem.

 

[natolin]

Rzutka a brzuszkowych problemów żadnych nie ma?
Próbuj nadal może.

 

[Kania78]

Rzutka te rumieńce to pewnie z ciepła :-)
Nice cieszę się że ta wysypka schodzi, trzymam kciuki za śliwki i za ponowne wprowadzenie gruszki :-)

 

[Rzutka]

Nat, nie ma. Ani brzuszkowych, ani wysypek.
Chyba właśnie będę wprowadzać dalej bo bez sensu wracać, jak w sumie pierdół tylko taki jest. A potem od początku zaczynać Mi kiedyś pediatra powiedziała, jak Hubs miał takie czerwone poliki ale też suche, że objaw alergii, ale to było w zeszłą zimę. Wtedy też podejrzewałam, że mróz i wiatr robią swoje. No zobaczymy, oby się udało

 

[natolin]

ubieraj go chłodniej po domu ;-)

 

[nice-girl]

Rzutka - i co u Was? Przyjęło się mleczko?

My dziś jedziemy do mojego taty. Jutro rano mamy ten szpital alergologiczny, a to 30km od mojego taty. Trzymajcie kciuki, żeby tam wymyślili coś sensownego i żeby porobili małemu wszystkie badania. 5,5 miesiąca czekaliśmy na termin i mimo tego, że starałam się nie łudzić na jakiś cud, to jednak wiążę z tą wizytą jakieś nadzieje. Oczywiście standardowo mały ma teraz poprawę i skóra trochę lepsza niż zwykle, no ale podrukowaliśmy zdjęcia jak to wygląda przy zaostrzeniach, więc pokażemy. Jeszcze dziś wieczorem spiszę sobie wszystkie pytania i po kolei jak był leczony, żeby potem mi wszystko z głowy nie wyleciało. Trzymajcie kciuki!
P.S. neta tam nie mam więc odezwę się dopiero po weekendzie.