reklama
R
rysia85
Gość
kurcze mojego Młodego wysypało...ma całe plecy i brzuch w krostkach.Ma też skaze na policzku. Jest marudny bo go to swędzi:-(Smaruje dexerylem (mam nadzieje że pomoże). Nie wiem na co to uczulenie i mam humor do bani bo do tej pory było wszytsko w porządku z jego skórą....
Ale może to jakieś chwilowe i szybko Miłoszkowi przejdzie! a co to za maść którą smarujesz ?
Kasia33
Fanka BB :)
Mojego Pawła właśnie wysypało po bananie, buuu.
Elizabennett,ja bym obstawiała,ze kupka po ziemniaczkach albo gruszce może byc "kwaśniejsza" i przez to wysypka.Jak sama pisałaś,Adaś ma delikatna skórę.Nie sądzę,żeby to alergia była- po prostu musisz bardzo pilnowac i natychmiast go przewijac po kupie.
Nat,próbowałas juz tego olejku babydream?A co do pieluch po raz kolejny zgadzam sie z Tobą w 100%- u nas tez jedynie Babydream nigdy nie zawiodły,mimo kupy nieraz ogromniastej
.
Nat,próbowałas juz tego olejku babydream?A co do pieluch po raz kolejny zgadzam sie z Tobą w 100%- u nas tez jedynie Babydream nigdy nie zawiodły,mimo kupy nieraz ogromniastej
.Dziś drugi dzień podałam troszkę banana skrobanego i niestety coś pojawiać się zaczęło na policzkach
Natalka narazie żadnych owoców nie je,bo mamy tylko wypróbowane jabłko i banan i oba uczulają
,jakie owoce sa mało alergizujące?i co mogłabym jej podać z owoców?
reklama
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
Elusia - jak na jabłko uczulona to przechlapane, bo większość deserków jest właśnie z jabłkiem. Banan z tego co wiem często uczula - sama jestem na niego zresztą uczulona. Może spróbuj morele - chyba z Hippa są, no i śliwki też są z Hippa. Są też same gruszki, ale one też często uczulają - no ale spróbować nie zaszkodzi, może Natalce akurat podpasują.
A my jutro idziemy do alergologa. No i rewelacji nie ma, niby jest lepiej, ale mały jest wyłącznie na mleku i nie ma styczności z żadną chemią, proszkami itp. No a i tak mu wychodzi coś, mimo sporej dawki Zyrtecu. Na sterydy doustne się nie zgodzę. Mam nadzieję, że zaproponuje nam coś innego, może inny lek,ale taki zwykły bez sterydów. Inaczej to będę musiała innego alergologa szukać. Wygląda na to że moje dziecko jest uczulone na wszystko. Ostatnio 2 razy dałam mu VitaD i obsypało go na całym ciele (mimo tego Zyrtecu) i jeszcze do końca nie zeszło, a w czwartek dostał tę witaminę. No i sypnęło go w niedzielę z tyłu na główce i po bokach na skroniach i się głowiłam strasznie od czego to, bo nigdzie indziej nic nie wyszło. No i wygląda na to, że to od kontaktu z fotelikiem samochodowym, bo w niedzielę wracaliśmy od rodziców. Muszę mu teraz podkładać zawsze pieluchę, żeby nie dotykał skórą.
A my jutro idziemy do alergologa. No i rewelacji nie ma, niby jest lepiej, ale mały jest wyłącznie na mleku i nie ma styczności z żadną chemią, proszkami itp. No a i tak mu wychodzi coś, mimo sporej dawki Zyrtecu. Na sterydy doustne się nie zgodzę. Mam nadzieję, że zaproponuje nam coś innego, może inny lek,ale taki zwykły bez sterydów. Inaczej to będę musiała innego alergologa szukać. Wygląda na to że moje dziecko jest uczulone na wszystko. Ostatnio 2 razy dałam mu VitaD i obsypało go na całym ciele (mimo tego Zyrtecu) i jeszcze do końca nie zeszło, a w czwartek dostał tę witaminę. No i sypnęło go w niedzielę z tyłu na główce i po bokach na skroniach i się głowiłam strasznie od czego to, bo nigdzie indziej nic nie wyszło. No i wygląda na to, że to od kontaktu z fotelikiem samochodowym, bo w niedzielę wracaliśmy od rodziców. Muszę mu teraz podkładać zawsze pieluchę, żeby nie dotykał skórą.
Podobne tematy
