Alergia i problemy z nią związane

[aniawa]

Elusia masz rację- przechlapane. Najbardziej martwiłam się, że młody może mieć skazę. Skoro wydaje się, że to nie skaza, to nie przejmuję się. Z doświadczenia wiem, że czasami człowiek nie jest w stanie dojść co uczula. Córka raz jest wysypana a kiedy indziej nie. Wszystko zależy od tego co je, w jakich ilościach i o jakiej porze roku. Podobnie może być u ciebie. Natalka może mieć uczulenie na kaszkę ryżową z powodu czegoś co zostało do niej dodane w procesie przetwarzania albo dlatego, że tego dnia zjadła coś co w połączeniu z ryżem spowodowało alergię. Ciężko się w tym wszystkim połapać :-(

 

[elusia84]

aniawa no ciężko ,ciężko, ja od kiedy zaczęłam rozszerzać dietę piszę co i ile zjadła ,i jeśli słoiczki je, to wpisuje w innym zeszycie, co w skład wchodziło , i tym sposobem wytropiłam kukurydzę jeszcze,bo nie miałam 100%pewności, ale jak podałam chrupki kukurydziane to reakcja się pojawiła, także kukurzica narazie też odpada
W sklepach ostatnio zaczęły sie pojawiać ARBUZY i się zastanawiam ,czy można by już spróbować dać,chociażby ten sok bo jest w nim dużo wody,także będzie dobrze nawodniał...podawał już ktoś ARBUZA?

 

[aniawa]

Mój już dwa albo trzy razy jadł arbuza. Bardzo mu smakował, bo jest słodki i sam może rozgryzać kawałeczki.

 

[happybeti]

Amelce tez dawałam,ale szału nie było;-).I chyba Sheeney też juz dawała Tomkowi i było ok.
Renata,super,że u Was poprawa...tylko z tym Pepti nie za ciekawie...może się przyzwyczai....

 

[pszczylaszczka]

U mnie byl mega szal na arbuza- az się trzesła .Od 3 dni robie rano i wieczorem kaszke ryzowa smakowa z mlekiem HA- stopnowo, 2-3 miarki zeby przyzwyczaic do smaku. ale nie wiem ciagle podstawowoej kwestii, po jakim czasie znika podraznienie???

 

[happybeti]

Pszczylaszczka,różnie z tym bywa- u nas np. szybko się pojawiało i od razu po eliminacji alergenu była poprawa- stopniowa,ale zauważalna.Ale jesli Hania ma jednak skazę,to HA tez nie pomoże-tam jednak tylko część białek jest rozbita....

 

[pszczylaszczka]

Happy betti- dziękuje, wiem..d;latego we wtorek do alergologa ...

 

[nice-girl]

Kto oprócz mnie nie wprowadził jeszcze glutenu?

Ja nie robiłam ekspozycji na gluten. Będziemy czekać aż mały skończy rok.
Żółtka też nie dawaliśmy i pewnie jeszcze długo nie będziemy dawać, bo z dieta w tyle jesteśmy i na razie wprowadzamy rzeczy mało alergizujące.

Elusia - my dajemy tę wodę 'mama i ja', od 2 dni nie gotujemy - chcemy wypróbować czy będzie ok. Można dawać i normalną kranówę tylko wtedy koniecznie gotowaną. Mineralne lepiej nie, bo tam są za duże dawki minerałów dla niemowląt. Jak już to źródlaną. No i żródlana to jest właśnie ta mama i ja i jest też Primavera, ma też pozytywną opinię w żywieniu niemowląt. No ale u nas ona uczulała. Żywiec znowu jest wodą mineralną i jest zalecany dla dzieci powyżej 1 roku (co jest drobnym druczkiem dopisane).

Renata - u nas gładko przeszliśmy na Nutramigen, tyle że mały jadł moje mleko z butli - sciągałam laktatorem i on uwielbiał flaszkę, niestety, a może stety, wolał ją od piersi.
Super że jest u Was poprawa. U nas też poprawa jest :-)
Nutramigen jest ohydny, ale mały pił go bez problemu, tyle że miał wtedy 2 miesiące. Teraz jest na Pepti i ono wcale nie jest takie niedobre. Smakuje podobnie jak zwykłe mm, tylko troszkę gorzej. Ale w porównaniu do Nutramigenu jest pycha.
Może powinien ktoś inny go karmić butlą? Najpierw Twoim mlekiem, a jak się przekona to wtedy Pepti. Możesz też mieszać swoje mleko z Pepti, dodając stopniowo coraz więcej Pepti. No ale ktoś inny musi go butlą karmić, b wiadomo że przy Tobie to będzie chciał pierś a nie butlę.

 

[renata borysek]

Pszczylaszczka koniecznie napisz po wizycie co powiedział Wam alergolog jestem bardzo ciekawa bo my jak na razie tylko po różnych pediatrach jeździliśmy,
Nice no właśnie ja przegapiłam moment jak on jeszcze próbował coś z butelki-jak był malutki to podałam mu parę razy herbatkę i ciągnął ale każdy mi mówił że jak karmię to nie trzeba dawać nic do picia-na wszystkich szczepieniach i badaniach kontrolnych wszystkie panie mi tak mówiły, tylko nikt mi nie wspomniał że później może być problem z butlą a ja nie miałam o tym zielonego pojęcia,teraz to już wiem że jeśli maluszek jest tylko na cycku to nie zaszkodzi raz po raz podać herbatkę z butelki żeby póżniej umiał z niej ciągnąć.w ogóle w ciąży o alergii nawet jeden artykuł nie wpadł mi w ręce żeby się jakoś przygotować ewentualnie.

 

[happybeti]

renata,ja tez uważam,że za mało sie mamy przygotowuje na taka ewentualność...w szpitalu przed porodem robili standardowy wywiad i pytanie o alergie w rodzxinie też było,a że po obu stronach u nas występowały,to powiedziałam.I nikt sie nie pofatygował,żeby ostrzec,że dziecko tez może byc alergiczne,nawet ,jak ją wysypało po kąpieli w Johnsonie,to pielęgniarka tylko kazała mi zmienić płyn ...Ech...A z tego,co widzę nawet na naszym,październikowym forum,to dzieci z alergiami różnego rodzaju jest mnóstwo...i wszystkiego człowiek musi sie sam uczyc i dowiadywać...