reklama
No,ja też.A tak w ogóle zastanawiałam sie kiedys,po kiego grzyba ten seler pchaja do słoiczków dla niemowląt,kiedy wiadomo od dawna,że jest jednym z najczęstszych alergenów...bez sensu...
.Moja nie dość,że na marchewkę uczulona,to jeszcze ten seler ,gdzie popadnie...tak naprawdę jak dotąd to znalazłam 4 rodzaje obiadków potencjalnie ok- dynia z ziemniakiem,szpinak z ziemniakami(ale z bobovity,bo ten z hippa czy gerbera ma śmietankę w składzie),indyk z warzywkami z hippa i kurczak z dynią z babydream...trochę maławo,nie?
No,ja tak hipotetycznie na razie...hm...sama nie wiem...czekac jeszcze te dwa tygodnie do wizyty czy na własną rękę np. dynię z ziemniaczkiem jej powoli dawać?widzę u niej wielką gotowość na nowe jedzonka...kaszke z owocami wsuwa,aż się trzęsie
)).I np. banana tylko jej lekko rozgniatam widelcem,a jabłko trę na tarce na te drobniejsze wiórki,nie paćkę i radzi sobie.Dynia wiem,że ok,bo z jabłkiem jadła i nic się nie działo.
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
U nas z obiadków mały jadł właśnie tylko dynię z ziemniakiem z Hippa i Dynię z ryżem i kurczakiem z BabyDream, Brokułami pluł, ziemniaczki ze szpinakiem też mu kiepsko wchodziły - nie smakowały. A po marchewce zaparcie na maksa i potem kupa z krwią. Więc tylko 2 obiadki się przyjęły. A teraz jest tylko na mm znowu. I jak ktos coś przy nim je to on normalnie pożera to wzrokiem i ma takie spojrzenie z wyrzutem , czemu mu też nie damy...
No a u nas lipa i zaczynam znów się martwić. Mały bierze ten Zyrtec. Pije tylko Pepti. Kleik odstawiłam, a dziś znów wysypka gorsza niż wczoraj. I w ogóle jakaś trochę inna ta wysypka niż wcześniej. No a jedyna nowa rzecz to Pepti... No i nie wiem już co robić. No bo poprawa jest na tułowiu lekka, ale na buzi jest jak było... No i przed chwilą Elocom poszedł w ruch i teraz damy mu przez jakiś czas znowu Nutramigen, bo mam go jeszcze trochę i zobaczymy czy nadal będzie wysypka. Jak nie to znaczy że Pepti uczula. A Nutramigen znowu zatyka go i też nie przejdzie. A jest może jakieś sojowe mleko dla takich maluchów? Słyszałam też że kiedyś był Bebilon Amino dla dzieci które nie tolerowały Pepti ani Nutramigenu,ale że je wycofali i teraz jest jakiś zamiennik ale trzeba importować z zagranicy i kupę zalatwiania z tym jest. Słyszał ktoś coś o tym?
No a u nas lipa i zaczynam znów się martwić. Mały bierze ten Zyrtec. Pije tylko Pepti. Kleik odstawiłam, a dziś znów wysypka gorsza niż wczoraj. I w ogóle jakaś trochę inna ta wysypka niż wcześniej. No a jedyna nowa rzecz to Pepti... No i nie wiem już co robić. No bo poprawa jest na tułowiu lekka, ale na buzi jest jak było... No i przed chwilą Elocom poszedł w ruch i teraz damy mu przez jakiś czas znowu Nutramigen, bo mam go jeszcze trochę i zobaczymy czy nadal będzie wysypka. Jak nie to znaczy że Pepti uczula. A Nutramigen znowu zatyka go i też nie przejdzie. A jest może jakieś sojowe mleko dla takich maluchów? Słyszałam też że kiedyś był Bebilon Amino dla dzieci które nie tolerowały Pepti ani Nutramigenu,ale że je wycofali i teraz jest jakiś zamiennik ale trzeba importować z zagranicy i kupę zalatwiania z tym jest. Słyszał ktoś coś o tym?
natolin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2010
- Postów
- 8 818
NICE przytulam :-( ja nie słyszałam, tzn wiem, że było takie mleko i wiem też, że chyba za granicą jest, ale nic poza tym. może to nie jedzenie? przecież wszystko może uczulać...
u nas na razie marchewka OK, po prostu była marchewkowa kupa ;-) i krostek też jakby mniej, ale nie mam się co cieszyć, bo po kaszce mannie 3 dni było OK...
u nas na razie marchewka OK, po prostu była marchewkowa kupa ;-) i krostek też jakby mniej, ale nie mam się co cieszyć, bo po kaszce mannie 3 dni było OK...
Nice-girl ktoś kiedyś faktycznie mówił mi o jakimś mleku ściąganym z Zachodu albo ze Stanów. Niestety nie pamiętam kto. Może Elizabenett mogłaby pomóc i popytać co u nich jest. Próbowałaś może z mleczkiem kozim? Ponoć nie uczula i dawniej zalecano je dawać maluchom mającym silną skazę. Ciekawe co obecnie sądzą o tym alergolodzy? No i musiałabyś znaleźć kogoś z kozą, bo w te sklepowe mleka za bardzo nie wierzę. Zapewne też są jakoś pasteryzowane albo coś w tym stylu. Na moją córkę akurat to źle działa. Mleko od krowy może pić w każdych ilościach a np. po większej ilości UHT ma alergię.
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
No z tą kozą to raczej nie mam takiej opcji. Chyba bym się musiała do Zakopanego przeprowadzić ;-) Tak jeszcze pomyślałam że ostatnio mu Cebion dawałam bo katarek ma i może on jest winien. No i jeszcze spróbuje dalej dawać Pepti, na gotowanej "Mama i Ja", bez jakichkolwiek witamin i leków (pomijając Zyrtec), i myć go w gotowanej wodzie. Dziś jak go obmywałam to nie ma problemu. A jutro do kąpieli to trzeba będzie z godzinę wcześniej zacząć napełniać wanienkę ;-)
No jak to nie pomoże to już chyba będzie wina pepti...
No jak to nie pomoże to już chyba będzie wina pepti...
pszczylaszczka
Fanka BB :)
Moja Hania miala 3 dniówke- poszlam z nia wczoraj do lekarza innego,niż zazwyczaj . a ona- ALe uczulona! co Pani Je?( karmię piersią) Ja do tej pory szczęśliwa ze HAnie nic nie łapie,skóra sliczna, zero kolek, a ona: ciemieniucha, to obiaw alergii, a nie jakies zabobony,ze to normalne!
Jednym z objawów alergii jest ona właśnie,,,,,, uuuu
Jednym z objawów alergii jest ona właśnie,,,,,, uuuu
reklama
Pszczylaszczka,jesli ciemieniucha jest objawem jakiejs nietolerancji,to chyba bardzo łagodnej...skoro skóra u Hani ładna,problemów z brzuszkiem nie ma...A coś ta lekarka zaleciła,jakąś dietę dla ciebie czy coś?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 7 tys
M
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: