U nas lipa. Byłam u alergologa i ona sugeruje ten Encorton (doustne sterydy) ale powiedziałam że ja mu nie chce dawać sterydów, no to żeby nadal ten Zyrtec i jeśli nie bedzie poprawy to zeby przyjsc po Encorton. Czyli nic nowego,a po Zyrtecu nie ma rewelacji. Pytałam się o Clemastine,ale powiedziała że to dla starszych dzieci i że Zyrtec lepszy i bardziej uznany, że nowocześniejszy. Sama nie wiem co o tym myśleć. Na pewno wybieram się do innego alergologa skonsultować. Dzwoniłam już żeby prywatnie się zapisać do lekarki która ma dobrą opinię i mi powiedzieli że do końca czerwca nie ma już miejsc....prywatnie...

Można się jeszcze dowiadywać,bo czasem ludzie rezygnują i się coś zwalnia, także jesteśmy jednym słowem w doooopie. Szkoda gadać.
Elusia - mój szwagier ma strasznie silną alergię na jabłka i ma prawie 30 lat. No i podobno może zjeśc czasem jabłko, ale takie świeże, krótko przechowywane - wtedy nie ma tak silnych objawów, a im dłużej jabłko jest po zerwaniu tym gorzej. Z tym Locoidem to zostaw go sobie na wypadek jakby mała miała bardzo silną wysypkę - wtedy to ogromna ulga jak dziecko swędzi. Ja smaruje Elocomem - też steroidowa maść, ale tylko na mocną wysypkę i na najgorsze miejsca i bardzo cieniutką warstewkę.
Cass - mój też uczulony na Vita D. Ale my wcale mu nie dajemy witaminy,bo on na samym mleku i wyliczyłam że dziennie dostaje w mm około 16 mikrogramów Vitaminy D, a dzienna zalecana dawka to 10 mikrogramów, więc nie ma potrzeby dawać dodatkowo. A co to za syrop jest? Jakie ma działanie?
Sivle - popieram
Cass. Też jakoś intuicyjnie mu różnymi maściami i kremami smaruję i zauważyłam że to ma lepszy efekt, no i chyba też mniejsza szansa wtedy jest na uczulenie się na dany krem.
Natolin - z tymi roztoczami to racja - to są takie małe jakby-pajączki i one żywią się złuszczającym naskórkiem ludzkim i zwierzęcym (dlatego sierść zwierząt tak uczula, bo jest na niej pełno roztoczy). No i najwięcej jest ich właśnie w pościeli, zwłaszcza jak się śpi z odkrytą skóra, bo tam się dużo złuszcza tego naskórka i do tego jest ciepło i wilgotno, a to idealne środowisko dla roztoczy. Dlatego dobrze jest często prać pościel.