nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
Elusia - jak jej obsypuje krocze pod pieluchą to może właśnie te kupki albo i mocz są po tych rzeczach szkodzących takie 'żrące' i podrażniają skórę. U nas też jak małemu coś nie spasi to kupy są marne i takie kwaśne.
U nas na razie w miarę ok jest, tzn do ideału to jak zwykle daleko, ale jest lepiej niż było. No i mały zaczął wreszcie cokolwiek poza mlekiem jeść co mnie strasznie cieszy :-) Z obiadków na razie je tylko dynię z ziemniakiem i czasem od nas z talerza trochę ziemniaka zje. Z owocków śliwki i morele, chociaż tak nie do końca jestem przekonana czy są na 100% ok, ale jeśli uczulają to leciutko. Jada jeszcze chrupki kukurydziane i ostatnio dostaje trochę wafle ryżowe. Próbowaliśmy też słoiczkowego banana, ale po nim właśnie jakieś takie kupy brzydkie były i przerwałam. Dziś znowu zamierzam spróbować i zobaczymy, bo może wtedy był to zbieg okoliczności. Próbowałam też mu kaszkę ryżową albo kleik ryżowy+owocki ze słoiczka dawać, ale on nie chce tego jakoś jeść. Chyba mu nie smakuje, więc odpuszczam. Chociaż to dziwne bo jak dla mnie to te kaszki są pyszne.
U nas na razie w miarę ok jest, tzn do ideału to jak zwykle daleko, ale jest lepiej niż było. No i mały zaczął wreszcie cokolwiek poza mlekiem jeść co mnie strasznie cieszy :-) Z obiadków na razie je tylko dynię z ziemniakiem i czasem od nas z talerza trochę ziemniaka zje. Z owocków śliwki i morele, chociaż tak nie do końca jestem przekonana czy są na 100% ok, ale jeśli uczulają to leciutko. Jada jeszcze chrupki kukurydziane i ostatnio dostaje trochę wafle ryżowe. Próbowaliśmy też słoiczkowego banana, ale po nim właśnie jakieś takie kupy brzydkie były i przerwałam. Dziś znowu zamierzam spróbować i zobaczymy, bo może wtedy był to zbieg okoliczności. Próbowałam też mu kaszkę ryżową albo kleik ryżowy+owocki ze słoiczka dawać, ale on nie chce tego jakoś jeść. Chyba mu nie smakuje, więc odpuszczam. Chociaż to dziwne bo jak dla mnie to te kaszki są pyszne.