Jest nowy krem - Linoderm Omega, jedno ze wskazań to atopowe zapalenie skóry. Ogólnie świetny do suchej i alergicznej skóry. Jest dla dzieci i dla dorosłych. Naprawdę skuteczny, a cena ok. 12 zł. Warto spróbować. Pytajcie w aptekach, nie wszędzie jest, więc niech Wam w razie czego sprowadzą
reklama
Hej,
Megi80 ja mam podobny problem z moim syneczkiem, jest chory na azs, alergia na białko mleka krowiego, nawet masła roślinnego nie jem, bo tam jest serwatka, a mleko w proszku to chyba we wszystkim jest - pasztet podlaski, parówki, co bym nigdy nie podejrzewala takich produktow o zawartość mleka..., ciastka i tego typu produkty predzej... Oprocz tego jest silnie ucuzlony na cytrusy, nawet dodatek 1% cytryny w herbatce ziołowej powoduje u niego wysypke na twarzy... na początku tez mnie zalamka brala, co ja teraz bede jesc, zwłaszcza, ze przed ciązą bylam na diecie bezmiesnej i mleko to podstawa mojego zywienia, ale juz 4 miesiące jakoś wytrzymałam i ciągle karmię, zeby nie stracic zdrowia, jem duzo miesa i ryb, wlasciwie w kazdym posilku, i warzyw, nie poddaje sie przesadom, ze przy karmieniu nie nalezy jesc kapusty czy fasoli, moj synek nie reaguje na nie wcale. Problem sie zaczal, gdy pomyślalam o czymś słodkim... och czekolada... nic to zadowalam sie galaretkami i ciastami na oleju, np. zebra. Do sałatek zamiast cytryny daję ocet winny. Jakoś teraz to nie sprawia mi problemu, najgorzej tylko ciagle tlumaczyć otoczeniu i dopytywac, a uzyłas do tego masła? a jest tu cytryna? Na poczatku jednak nie potrafiłam sobie tgo wcale wyobrazić...
Twoj post jest z poczatku czerwca, ciekawe jak sobie radzisz
pozdrawiam
mari
Megi80 ja mam podobny problem z moim syneczkiem, jest chory na azs, alergia na białko mleka krowiego, nawet masła roślinnego nie jem, bo tam jest serwatka, a mleko w proszku to chyba we wszystkim jest - pasztet podlaski, parówki, co bym nigdy nie podejrzewala takich produktow o zawartość mleka..., ciastka i tego typu produkty predzej... Oprocz tego jest silnie ucuzlony na cytrusy, nawet dodatek 1% cytryny w herbatce ziołowej powoduje u niego wysypke na twarzy... na początku tez mnie zalamka brala, co ja teraz bede jesc, zwłaszcza, ze przed ciązą bylam na diecie bezmiesnej i mleko to podstawa mojego zywienia, ale juz 4 miesiące jakoś wytrzymałam i ciągle karmię, zeby nie stracic zdrowia, jem duzo miesa i ryb, wlasciwie w kazdym posilku, i warzyw, nie poddaje sie przesadom, ze przy karmieniu nie nalezy jesc kapusty czy fasoli, moj synek nie reaguje na nie wcale. Problem sie zaczal, gdy pomyślalam o czymś słodkim... och czekolada... nic to zadowalam sie galaretkami i ciastami na oleju, np. zebra. Do sałatek zamiast cytryny daję ocet winny. Jakoś teraz to nie sprawia mi problemu, najgorzej tylko ciagle tlumaczyć otoczeniu i dopytywac, a uzyłas do tego masła? a jest tu cytryna? Na poczatku jednak nie potrafiłam sobie tgo wcale wyobrazić...
Twoj post jest z poczatku czerwca, ciekawe jak sobie radzisz
pozdrawiam
mari
Witam!!
Julce od pewnego czsu pojawiaja sie na buzi i troche na pupie niewielkie krostki, a czasem jakby liszaje. Glównie na polikach i w miejscu otarcia np. od sznurka czapki. Nadal karmie piersia, ale w mojej diecie zasadniczo nic sie nie zmienilo. Julce tez od dawna nie wprowadzalam nowosci, te zmiany skórne raczej nie zaleza od diety.
Nie wiem co to moze byc? Smaruje kremem Oilatum Soft i nieco pomaga, tzn. krostki schodza ale po jakims czasie nawracaja.
Czy któras z Was moze wie co to jest i jak z tym walczyc ???
dzieki!
Julce od pewnego czsu pojawiaja sie na buzi i troche na pupie niewielkie krostki, a czasem jakby liszaje. Glównie na polikach i w miejscu otarcia np. od sznurka czapki. Nadal karmie piersia, ale w mojej diecie zasadniczo nic sie nie zmienilo. Julce tez od dawna nie wprowadzalam nowosci, te zmiany skórne raczej nie zaleza od diety.
Nie wiem co to moze byc? Smaruje kremem Oilatum Soft i nieco pomaga, tzn. krostki schodza ale po jakims czasie nawracaja.
Czy któras z Was moze wie co to jest i jak z tym walczyc ???
dzieki!
saratonie
Mama Bartoszka 18.07.2007
- Dołączył(a)
- 4 Wrzesień 2007
- Postów
- 431
Wczoraj zdobyłam przepis na maść robioną bez sterydów z witaminą A i D3, ponoć daje dobre efekty w poprawie skóry. Moja koleżanka smarowała tym swoje dziecko do roku czasu i rzeczywiście jej pomogło. Jak tylko odbiorę maść umieszczę przepis na BB, jeśli ktoś jest zaintersowany. Ja generalnie przerobiłam większą ilośc kremów o których piszecie i tylko to pogorczyło skórę Bartoszka, także nie mamy nic do stracenia
Podziel się: