reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Alkohol w ciąży.

Nie piję alkoholu w ciąży - i żadnym wyrzeczeniem to dla mnie nie jest. Uczestniczę w weselach, sylwestrach i innych imprezach, ale nie alkohol jest mi całkowicie zbędny do dobrej zabawy. Po prostu w ciąży nie mam jakiegokolwiek zapotrzebowania na lampke wina dla rozluźnienia, lepszej zabawy czy czegokolwiek jeszcze.
Jednak nie wytykałabym palcem i odsyłała do kąta mamy, która wypije lampkę wina od wielkiego święta (ale lampkę i od święta, a nie co tydzień, bo często święto jakieś przypada).
 
reklama
Dziewczyny tu nie chodzi o wytykanie pijących ciężarówek (nawet sporadycznie i niewielkie ilości alkoholu), tylko o obalenie mitu, że małe ilości alkoholu w ciąży są bezpieczne (czy nawet wskazane!) i nie zaszkodzą.
Każda ilość alkoholu jest groźna dla maluszka w brzuszku i skutki picia w ciąży mogą nie być widoczne tuż po urodzeniu, ale mogą spowodować zaburzenia w rozwoju u kilkulatka czy nastolatka...
 
Widze,że zdania są podzielone...tak jak myślałam....alkohol,papierosy i rózne uzywki napewno nie wnosza nic dobrego....a mogą (choc nie muszą) zaszkodzic...lepiej więc nie ryzykować :)
 
"...PAPPA zwraca uwagę, że szczególnie niebezpieczne jest picie w pierwszych dniach po zapłodnieniu, a więc wtedy, gdy kobieta jeszcze nie wie, że jest w ciąży. Największe uszkodzenia mózgu i układu nerwowego może spowodować alkohol w pierwszych 3-5 tygodniach. Alkohol pity w trzecim trymestrze może znacząco spowolnić rozwój dziecka, a nawet spowodować przedwczesny poród. W przeciwieństwie do innych wcześniaków, dziecko które miało częsty kontakt z alkoholem w organizmie matki nigdy tych braków nie nadrobi...."
To przerażające ,że możesz nie wiedzieć ,że szkodzisz dziecku...ja dowiedzialam sie o ciazy po świetach wielkanocnych....a w święta troche z rodzinką wypiłam...no nie wiem jak to będzie...:(
 
Ja również nie pije alkoholu w ciązy, nie mam ochoty, piwo męza mi śmierdzi więc spoko.
Przed ciążą owszem pijałam alkohol, piwko, drink, ale po co mi teraz pół lampki wina czy szampana co mi to da nawet sie po tym nie rozluźnie.
A mówić, ze piwo dobrze działa na nerki???? No tak, ale trzeba by je pić dość regularnie i z pół litra dziennie, aby był skutek moczopędny więc chyba nie w ciązy.
Po co wlewać w maluszka nawet małe ilości procentów??? Przecież ono jest od nas zależne, unikajmy alkoholu!
 
popieram dziewczyny. Ja przed ciążą niewiele piłam, naprawde sporadycznie może raz w miesiącu, ale za to w ciąży czasami miałam taką ochotę na piwo i czekoladę że czasami chodziłam godzinami i myślałam o tym co tu zrobic żeby mi przeszło. Czasami przechodziło a jak nie to mąż wieczorem otwierał piwo, dawał mi łyka i pił resztę a mi przechodziło(zdarzyło się może z 5 razy ale jednak). Nie było to dla mnie łatwe ale cóż. Ale ogólnie to jestem totalnym przeciwnikiem alkoholu w ciąży nawet jak jest okazja, święto itp.
 
"...PAPPA zwraca uwagę, że szczególnie niebezpieczne jest picie w pierwszych dniach po zapłodnieniu, a więc wtedy, gdy kobieta jeszcze nie wie, że jest w ciąży. Największe uszkodzenia mózgu i układu nerwowego może spowodować alkohol w pierwszych 3-5 tygodniach. Alkohol pity w trzecim trymestrze może znacząco spowolnić rozwój dziecka, a nawet spowodować przedwczesny poród. W przeciwieństwie do innych wcześniaków, dziecko które miało częsty kontakt z alkoholem w organizmie matki nigdy tych braków nie nadrobi...."
To przerażające ,że możesz nie wiedzieć ,że szkodzisz dziecku...ja dowiedzialam sie o ciazy po świetach wielkanocnych....a w święta troche z rodzinką wypiłam...no nie wiem jak to będzie...:(

nie martw się! Ja o swojej ciąży dowiedziałam się w 4-5 tyg, też piłam alkohol, opalałam się, chyba nawet raz łyknęłam ibuproma, piłam kawę, a urodziłam silną i zdrową córeczkę. Dodam także, że jest bardzo bystra. :)
 
Przeczytałam cały wątek ;-)
Jakie to jest piwo bezalkoholowe? Bo ja nie znam takiego. Nawet karmi malinowe ma 0,5%. Mało, ale jednak JEST tam alkohol, trzeba się wczytać w etykietę. Też mnie trochę dziwi, że lepiej wypić wino niż zjeść jabłka :]
Ja piłam i paliłam przed ciążą i przez pierwsze jej 6 tygodni, bo o ciąży nie wiedziałam. Moje dziecko jest zdrowe, ale uważam, że skutki picia i palenia nie muszą być widoczne u noworodka czy niemowlaka. To może wyjść dopiero w wieku szkolnym, gdy dziecko będzie miało problemy z nauką, z koncentracją.
 
reklama
ja zostane zlinczowana ale dla mnie to przesada co teraz sie wypisuje! Po przeczytaniu artykułu w Wysokich obcasach, stwierdziłam, że nie mam szans na zdrowe dziecko bo nawet niewielka dawka alkoholu 3 miesiące przed poczęciem wypita, może doprowadzić do wad... do wad to doprowadzi stres i poczucie winy u matek co takie bzdury przeczytają....
Poza tym FAS nie wystąpi po lampce wina .... proszę Was... po co tak straszyć??
Pewnie, że nie można pić w ciąży alkoholu ale jak słyszę , że wyrodna matka w ciąży wypiła piwo 0,5% to szlag mnie trafia...
A to, że podtrzymywało się ciaże alkoholem to fakt, jeszcze kilkanaście lat temu w kroplówkach się podawało alkohol.. , kto wie moze i teraz tak robią tylko głośno się nie mówi.

A najbardziej bawi mnie stwierdzenie, że nie wolno używać płynu do płukania ust bo zawiera alkohol hehe gratulacje dla tych co to połykają....
 
Do góry