reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Ale to ryzyko wyszło 1:187 wyszło z usg ? Ja ciągle mam z tyłu głowy, że jak na mój wiek to mam duże to ryzyko... Wiem, że nakrecanie się do niczego dobrego nie prowadzi ale taki mam charakter, w każdej kwestii tak reaguje a teraz jak dotyczy to mojego dziecka to działam ze zwiększoną sila. Próbowałam znaleźć w internecie jakieś informacje na temat tego ductus venosus pi, ale nie ma nic co by odpowiadało 13tc.
Ryzyko 1:187 mam z testu podwójnego - USG i Pappa. Z racji wieku też spore, bo 1:247, ale po badaniach wzrosło :( Niestety nic nie wiem na temat tych przepływów u Ciebie. A może dla spokoju zbadaj to jeszcze raz u innego lekarza?
 
reklama
Dziękuję :) Jestem w 38 tygodniu, także już koncówka, ale od 15tc żyję w niepewności, przez to Pappa. Gdybym wiedziała, że to tylko statystyka, to chyba bym nie robiła tego badania. NT 1,4. Ale... Kość udowa trochę krótsza, choć jeszcze w normie. Coś w przepływach było nie tak, ale później już się nie powtórzyło, robiłam echo serca, wyszło ok. Jakieś torbiele w mózgu były widoczne na ostatnim USG, ale ponoć też w normie. Czyli niby wszystko ok, ale niepokój jest, bo trochę tych rzeczy się nazbierało... W poprzednich ciążach wszystko było w porządku. Wierzę, że wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki za Twoje wyniki :)





Teraz mam podobne zdanie o tym badaniu, ale mój lekarz stwierdził że nie mam powodu do rwania włosów z głowy , po prostu mam iść i zrobić to badanie a później zobaczymy co dalej . Rzekomo w piątek ma być wynik, chociaż nie chce mi się wierzyć że tydzień czasu wystarczy :) . A wracając u mnie NT 1.8 ale tak jak pisałam dużo ponad norma mam ductus venosus.
 
Ryzyko 1:187 mam z testu podwójnego - USG i Pappa. Z racji wieku też spore, bo 1:247, ale po badaniach wzrosło :( Niestety nic nie wiem na temat tych przepływów u Ciebie. A może dla spokoju zbadaj to jeszcze raz u innego lekarza?

Ja oczywiście z tego wszystkiego nie zapytalam lekarza o parametry, zachowałam się jakbym miała ryzyko 1:6 i chciałam jak najszybciej wyjść stamtąd. Po prostu dziecinnie. Myślę że przy okazji tych wyników go zapytam.

A który tydzień ciąży? :)
 
Ja oczywiście z tego wszystkiego nie zapytalam lekarza o parametry, zachowałam się jakbym miała ryzyko 1:6 i chciałam jak najszybciej wyjść stamtąd. Po prostu dziecinnie. Myślę że przy okazji tych wyników go zapytam.

A który tydzień ciąży? :)
Na mnie też ta informacja spadła jak grom z jasnego nieba i choć lekarz mnie uspokajał, że to nie jest taki zły wynik jak na mój wiek (36 lat), to i tak mnie wmurowało i dopiero na kolejnej wizycie zapytałam o szczegóły.
Teraz jestem w 38 tygodniu.
 
Na mnie też ta informacja spadła jak grom z jasnego nieba i choć lekarz mnie uspokajał, że to nie jest taki zły wynik jak na mój wiek (36 lat), to i tak mnie wmurowało i dopiero na kolejnej wizycie zapytałam o szczegóły.
Teraz jestem w 38 tygodniu.



A nie chciałaś zrobić dalszej diagnostyki np ten test nifty ? Wiadomo, nie można zakładać z góry najgorszej tezy, ale może lepiej zrobić niż być w niepewności. :)
 
Długo o tym myślałam, jednak nie zdecydowałam się. Czego wielokrotnie niestety żałowałam. Bo albo bym się uspokoiła, albo mogłabym się nastawić, że dziecko będzie chore. Nie potrafiłabym chyba usunąć... Mąż raczej chciałby przerwać ciążę. Jednak zrezygnowaliśmy z dalszej diagnostyki. Szczególnie, że jest tyle innych wad i chorób, których się nie da wcześniej wykryć. Staramy się być dobrej myśli. Co wygląda tak, że mąż nawet nie zakłada, że może być coś nie tak, a ja momentami wariuję z tej niepewności. Co ma być, to będzie... Już niedługo się dowiemy :)
 
@Gloria3 jak dotrwałaś już do tego tygodnia to moim zdaniem będzie dobrze, a torbiele mogą być w główce są różne odmiany, np jest torbiel przegrody przeźroczystej, mojemu małemu wykryto przez usg ciemieczkowe, i mówili,że to nic takiego i nie trzeba nic z tym robić. Mówili,że każdy z nas co się kiedyś urodził może to mieć , bo kiedyś nie robili przez ciemiączko usg. Powodzonka kochana i daj znać po porodzie o dobrych wieściach.
 
Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, trzeba przecież wierzyć że będzie dobrze :) ja się dowiem w piątek jakie wyniki wyszły z paapa i wolnego beta hcg i wtedy będę musiała podjąć decyzję. Nawet nie mam porównania jakie powinno wyjść ryzyko w moim wieku ? Może się ktoś orientuję ?:) 24 lata. Tak naprawdę to chyba przez cały okres ciąży jest się w stresie.
 
reklama
@Patrycja1403 będzie dobrze, ja się zdecydowałam na amnio tylko dlatego,że miałam NT ponad 8mm i obrzęk ciała u płodu, nie chciałam wcale robić, ale przekonali mnie lekarze,że mogę pomóc dziecku już w łonie matki jeśli to jakaś wada którą da się zoperować, bez amnio nic by nie mogli wykonać. Tak samo jeśli ktoś nie chcę dziecka z wadą genetyczną nie może usunąć póki nie zrobi amnio. Ja jednak nawet jeśli będzie chore nie zdecyduje się na terminacje, chcę córeczkę nosić jak najdłużej, chociaż rokowania lekarze dają takie , że i w brzuszku może umrzeć. Za dwa tyg wyniki zobaczymy co tam wyjdzie.
 
Do góry