reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bardzo chcę dziecko

Chyba jedynym sposobem by to wyjac z glowy to wlasnie miec dziecko... no chyba, ze sama siebie przekonasz, ze jednak nie, negatywne strony przewaza....skoro masz juz dzieci to wiesz jak to wyglada na co sie decydujesz i z czego rezygnujesz. Chociaz powiem ci , ze macierzynstwo po 40 jest inne, nie czekasz niecierpliwie az urosnie a cieszysz sie kazda chwila , nie ma takiego parcia by juz siedzialo, chodzilo itp.... wiesz, ze to tak szybko mija.
 
reklama
Powiem Ci tak, odpuść kochana narazie myśli na temat dziecka a ciesz się z chwil we dwoje. Wiem łatwo mówić.. 10 miesięcy starań u mnie już partnera wysyłałam na pobranie nasienia, zapisywałam dni płodne owulacje. Pojechaliśmy na wakacje ze znajomymi, po wakacjach dalej cieszyliśmy się sobą, tu zaręczyny, zakup mieszkania i co? Dzień po wpłacie zaliczki za sale test ciążowy pozytywny.. W życiu bym nie podejrzewała, przecież nie wiedziałam kiedy dni płodne. Cieszyliśmy się sobą i Tobie też tak polecam. Im większa presja tym ciężej, wiem po sobie. Trzymam mocno kciuki za Ciebie ❤️
 
Powiem Ci tak, odpuść kochana narazie myśli na temat dziecka a ciesz się z chwil we dwoje. Wiem łatwo mówić.. 10 miesięcy starań u mnie już partnera wysyłałam na pobranie nasienia, zapisywałam dni płodne owulacje. Pojechaliśmy na wakacje ze znajomymi, po wakacjach dalej cieszyliśmy się sobą, tu zaręczyny, zakup mieszkania i co? Dzień po wpłacie zaliczki za sale test ciążowy pozytywny.. W życiu bym nie podejrzewała, przecież nie wiedziałam kiedy dni płodne. Cieszyliśmy się sobą i Tobie też tak polecam. Im większa presja tym ciężej, wiem po sobie. Trzymam mocno kciuki za Ciebie ❤️
Nie dziękuję💖 Postaram się sobie odpuścić. Trzeba sobie zajęcia poszukać😉 Bardzo dziękuję Wam wszystkim. Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze będę miała szansę tu napisać, ale już nie na poradach, ale na mamuśki....🍀🍀🍀🍀
 
Może i źle, że mówię, są dni płodne. Po prostu rozmawiamy o wszystkim. Oboje bardzo się boimy, żeby nie było tak jak ostatnim razem. To na zawsze zostanie w Naszych głowach, bo było wyczekane maleństwo. Kto przeżył takie nieszczęście, to wie. Skonczyło sie u mnie na depresji i lekach. Najbardziej mi chodzi, jak z głowy wyrzucić tą presję na dziecko, bo nie potrafię

Moim zdaniem lepiej nie mów - ale nie chodzi tu o gierki. Tylko skoro taka informacja go blokuje, a dziecka chce, to jakby ściągasz czynnik stresu.
 
Do góry