reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bezpieczeństwa dziecka w domu

jedynym zabezpieczeniem jakiego używałam ja były ochraniacze na narożniki takie silikonowe i zamknięcie na lodówkę bo moje dziecko uwielbiało do niej zaglądać no i oczywiście standardowo tak jak inne mamy trzeba usuwać z zasięgu małych rączek wszystko co może zaszkodzić lub krzywdę zrobić szkrabowi i nie dotyczy to tylko domu , jak się idzie w gości to trzeba oczy mieć wokoło głowy ,powiem wam jak mój średniak miał 2 latka i przyjechaliśmy do mojej babci a jego prababci on jak to dziecko wleciał pierwszy do mieszkania i zanim żeśmy się rozpakowali przyleciał z powrotem trzymając w rączce tabletki na serce zwinął babci z szafki wołając am am ,babcia nie pamiętała ile tabletek powinno być w opakowaniu więc skoczyło się na obserwacji w oddziale pediatryczny , ale on ma tak do dziś ma 5 lat i muszę patrzeć co do buzi wkłada a wkłada wszystko i nie pomagają tłumaczenia ani krzyki po prostu taki już jest i nie umiem go tego oduczyć ,
 
reklama
Kurcze, tak to jest z tymi drobnymi przedmiotami, ja też mam z tym straszny problem, bo jestem bałaganiarzem, drobniaki noszę po kieszeniach i rozkładam je po całym domu (muszę się tego oduczyć).

Od czasu, kiedy założyłem ten wątek minęło sporo czasu, Mała skończyła kilka dni temu rok:) W między czasie zabezpieczyłem dom:
- założyłem bramki na schody (wykosztowałem się niestety, bo były niestandardowe, ale warto było),
- balustradki schodów zabezpieczyłem płytami z pleksi - nie będę tłumaczył dokładnie o co chodzi, ale mimo bramek na schodach było to niezbędne. Polecam pleksi - jest mocna (trzeba kupić grubszą) i całkiem ładnie wygląda.
- zabezpieczyłem rogi i kanty - co oczywiście nic nie daje - bo przecież te zabezpieczenia to najlepsza zabawka.

Generalnie wszystko fajnie. Niedługo chcę zacząć z małą jeździć na rowerze w krzesełku - macie z tym jakieś doświadczenia, jakie krzesełko, jaki kask - co z bezpieczeństwem i czy jeszcze nie za wcześnie?

Pozdrawiam wszystkich!
 
Do góry