reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Hop HOp a gdzie wszystkie sie podziewacie czy mam pisać sama z sobą.
Byłam w sobote na kontroli u laryngologa z Krakowa i podjęłam decyzję po konsultacji z nim że wycinamy 3 migdala tak wiec teraz czeka nas seria badań i jazdy do Krakowa ale już postanowione bo szkoda mi Natki cholernie dalej ją męczy ten kaszel no i ucho mnie zresztą też. Patka dalej katar ma tak wiec chorób ciąg dalszy i zostawiane 1/4 wypłaty w aptece powinnam mieć zniżkę.
 
reklama
Dzień dobry:-),
Mery, czytam, czytam, ale jakoś nie mam kiedy zabrać się do odpisania:zawstydzona/y:. Czasem trzeba wybrać mniejsze zło, a w przypadku Natki i Patki tym mniejszym złem będzie wycięcie III migdała:sorry2:.Oby wszystko się udało, a po zabiegu Dziewczynki były zdrowsze:tak:.
Kluska o katarze dawno już zapomniał, ale znowu inne badziewie się nam przyplątało - od 1,5 tygodnia jest markotny, marudny niemiłosiernie, spanie, jak w dzień tak i w nocy przypomina teksańską masakrę piłą mechaniczną, a po południami potrafi 2-3x zwymiotować:-(. Byliśmy dziś u pediatry, bo już sama nie wiem, co dolega mojej Klusce - dostaliśmy skierowanie na USG jamy brzusznej (mamy termin na poniedziałek). Jeśli ono nic nie wykaże to znaczy, że to sprawka dwóch górnych dwójek, które zaczynają się wyrzynać:baffled:.
Wybieram się z Wicią na wakacje nad polskie morze, ale trudno jest znaleźć jakąś dobrą ofertę:dry:. Może macie jakieś sprawdzone miejscówki:confused:?
Pozdrawiam:-D.
 
Cześć Dziewczyny, u nas też jakaś mała choroba-niechoroba. Wcześniej przy wychodzeniu na spacer Michał pokrzyczał kilka razy i miał zaczerwienione gardło. Żadnej gorączki nie ma, oskrzela czyste, ale cały czas w okolicy krtani mu coś charczy. Zaczęliśmy podawać flegaminę. Nie wychodzę z nim już 10 dni. Sama nie wiem, czy powinnam, czy nie. Lekarka mówiła, że podawać syrop, z dwa dni odczekać, a potem wychodzić. Sama już nie wiem, co robić.

Dorcia u nas wczoraj wyszedł górny ząbek, więc wiem, co przeżywasz. Też się zastanawiam, czy te gardłowe sprawy w związku z tym się tak nie ciągną.
 
Dorcia poszukaj w okolicach Kołobrzegu. Dźwirzyno, Grzybowo, Mrzeżyno..... Małe pipidówki ale plaża jest cudna, piaszczysta i czysta.
 
Dorcia, ja mogę z czystym sumieniem Wam polecić ten ośrodek EGM Sp. z o.o.
Byłam tam z Olusiem w zeszłym roku i nasze wrażenia bardzo pozytywne.
Łazy to mała miejscowość koło Mielna... bardzo przyjemnie. Nie ma takiego gwaru jak w Pobierowie, Niechorzu czy Mielnie...
 
Hej i ja jestem:-)
U nas na szczęście katar poszedł precz i od razu lepiej. dziś raczej z domu nosa nie wychylimy bo wieje maakrycznie, aż w kominach huczy
Mery czasem wycięcie migdałka jest konieczne, koleżanka usuwała też synkowi i teraz ma spokój przedtem wiecznie przeziębiony, katar, uszy. także mam nadzieje że i u Was skoczą się choróbska częste przez to.
Dorcia mam fajne namiary jeździliśmy tam co roku
Ośrodek Wczasowy Fregata, Łeba, Leba, pomorskie - Ośrodek wczasowy na Wybrzeżu Bałtyckim nad morzem :: w Łebie w pomorskim, w Lebie - Obiekty Turystyczne - Noclegi w Polsce
mają bardzo dobre jedzenie
Jo-anna myślę że spokojnie możesz wyjść z małym na spacer, jak nie ma dużego mrozu, my wychodzimy podczas kataru 9jesli nie ma temperatury)
 
NO wkońcu na was to trzeba krzyknąć żebyście sie odezwały.
Dorcia ja z czystym sumieniem mogę polecić Grzybowo byliśmy tam w zeszłym roku i było super na wyjazd z dziećmi rewelacja. ceny przystępne w porównaniu już Kołobrzegu który jest zaraz obok. Cisza spokój i przedewszystkim czyściutko. tak wiec jeśli finanse pozwolą to w tym roku tam zawitamy znowu.
Byłam wczoraj na kontroli z natka uszy dalej paskudne mam znowu wypisany Summamed Forte który miałam podac od jutra. Poprosiłam pediatre o skierowanie na wymaz z gardła i nosa nic mnie nie uprzedziła ze po braniu antybiotyku trzeba poczekać 10 dni ale trafiłam na super laborantke która wszystko wyjaśniła powiedziała zeby antybiotyku nie dawać i czekać na wyniki do piątku a wtedy się okarze co w tym gardle za bakterie siedzą czy przypadkiem nie takie odporne na antybiotyki i wtedy leczenie jest inne. Na a wymaz prawidłowy zrobić później..
Co do wychodzenia zębów to ja już nie mogę sie doczekać kiedy Patce wyjdą wszystkie teraz na raz idą 3 trójki i jedna piątka tak wiec skutki pozostawiam do waszej wyobraźni.
No spadam do pracy bo teściu przyjechał.
 
Witam:-),
Dzięki za propozycje, ale szukam jakiejś pipidówki bliżej większego miasta, aby mięć dobrą bazę wypadową na jakieś wycieczki:tak:. Dzwoniłam już po Władysławowie, Pucku, Kołobrzegu, Chłapowie i jak słyszę ceny to...:szok:. Jedna babka za osobę dorosłą chciała 45zł, a za Kluska 55zł:no:!!!
Mery, a masz jakieś namiary w Grzybowie:confused:? Najlepiej coś blisko morza:tak:.
Jo-anna, jeśli nie ma gorączki, nie wieje wiatr, nie pada deszcz to można bez wahania wychodzić z Maluchem na spacer:tak:.
Jeszcze jedno pytanie: pediatra pozwolił podawać Wici w ramach obiadu drugie danie, ale ja szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia, jak się za nie zabrać - jak przyrządzić mięso, co do tego (no oprócz tego, że ryż, ziemniaki, makaron lub kasza):confused:? HELP:sorry2:!!! A może macie jakieś przepisy:confused:?
Pozdrawiam:-D.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Namiarów w Grzybowie nie mam bo ja byłam dość dalko od fajnej drogi do morza, szukaj coś na ulicy Nadmorskiej lub niedaleko ale tam każda przecznica prowadzi do morza więc jak masz dobry wózek który pokona piaszczystą drogę to obojętnie gdzie.Ja płaciłam jak dobrze pamiętam 35 za dorosłam 20 za Natalkę i 15 za Patkę ale w większości domów za małe dziecko nie liczą a że my trafiliśmy na polską Niemkę to nie wiedziała jak sie nachapać, ale gorąco polecam miejscowość naprawdę warto.
Co do jedzenia to ja gotowałam pierś z kurczaka lekko osoloną i to z ziemniaczkiem i buraczki albo gotowałam zupe na skrzydełkach a mięsko było na drugie. Teraz już od dłuższego czasu Patka je wszystko co my no bo ile można gotować jakieś niesmaczne obiadki .
 
reklama
Dorcia a ja polecam Międzyzdroje. Zakochałam się w tej miejscowości, byłam przeszło trzy tygodnie na przełomie sierpnia i września i jeszcze mi się nie znudziło. Miejscowość nie jest małą pipidówką, ale nie jest to też duże miasto jak Gdynia, Sopot czy Kołobrzeg. Uważam, że jest w sam raz, bowiem jest wiele atrakcji do zwiedzenia, jest molo, bardzo fajny, duży plac zabaw w centrum miasta, z bezpiecznymi huśtawkami takimi zabudowanymi, że nawet mniejsze dziecko posadzisz. Dodatkowo są tam dwa sklepy Netto ( taka sieć dyskontowa, gdzie można tanio zrobić zakupy, bo w małych sklepikach wiadomo drogo ).Poza tym jest pięknie, ładne centrum, sporo kawiarenek, restauracji i są też fajne miejsca gdzie można tanio zjeść domowe obiadki. Ja akurat spałam przez 10 dni w jednym pensjonacie, gdzie było troszkę do morza, bo ok. 800 m, płaciłam 80 zł za pokój(nie było żadnej dodatkowej opłaty za dziecko, a byliśmy ja, mąż i kamil). Pokoje w standardzie hotelowym, ładna łazienka, w pokojach lodówka, TV. W pensjonacie dwie kuchnie, w tym jedna duża w pełni wyposażona w zmywawarkę i inne takie. Potem na parę dni pojechałam do Rewala - ładne miasteczko, ale neistety po sezonie jak się mówi psy tam d... szczekają :) Za bardzo nie ma gdzie zakupów zrobić, nie mówiąc już o tym, żeby gdzieś coś zjeść. Tam jest fajny ośrodek Alcest - dosyć polecany, ale akurat miejsc nie było. Tam miałam nieco gorszy pokój, ale nadal przyzwoity za 30 czy 35 zł od osoby, za dziecko nie liczyli.
No i na końcu byłam znowu w Międzyzdrojach przez 2 tygodnie niecałe w świetnym pensjonaciku w samym centrum na głównej ulicy, wszędzie blisko, mili właściele, piękne pokoiki, na wyposażeniu pensjonatu ekspres ciśnieniowy do kawy, kuchni brak, ale ja na wczasach nie znoszę gotowaĆ - płaciłam 80 zł pokój, dosłownie obok była stołówka w domu wczasowym, gdzie mozna było zjeść bardzo obfite i pyszne śniadanie za 13 zł (taka porcja spokojnie starczy na 2 osoby) i obiady w cenie 15-17 zł (waza z zupą, drugie danie kilka rzeczy do wyboru, napój). Do międzyzdroi na pewno wrócę w tym roku.

Z poleconych miejsc, jeśli wolisz małą miejscowość, to byłam w ubiegłym roku także w Rowach, malutka mieścinka, ale na skraju slowinskiego parku narodowego, jest gdzie spacerować, fajna plaża. Sporo kawiarenek w centrum. Tam miałam początkowo spać w ośrodku FREGATA- ale była to masakryczna porażka i lepiej się go wystrzegać. W końcu znalazłam noclegi w takim pensjonacie nad sklepem, przyjemne pokoje 35 zł od osoby w czerwcu, za dziecko nie było nic.

No i polecam Sarbinowo koło mielna, tam zawsze jeździłam, bo mam tam rodzinkę :)
 
Do góry