Lilonka- twoje smerfy z tego co pamiętam byly w miarę donoszone prawda?moi wyskoczyli w 32,2 tc i tak sie zastanawiam na jakim etapie teraz powinni być tzn ile spać, jeść itd. Na razie ładnie przybierają na wadze bo koloski moje ważą 5,5 i 4,5 kg
w ciągu dnia większość czasu śpią,budzą sie tylko na jedzonko i może ze 3 godz są wybudzeni leżą sobie wtedy na matach albo w bujaczku i oglądamy świat .Od tygodnia zaczeli sie coraz bardziej świadomie uśmiechać pełną buzia. W nocy budzą się ze 2-3 razy jeszcze na jedzonko,ale powoli robią sobie sami coraz większe przerwy pomiędzy butlami, ciekawe kiedy będą przesypiać cala nocke albo przynajmniej będą tylko raz jedli. Ty juz podajesz jakieś inne jedzonko oprócz mleczka?
Jestem jak najbardziej za spotkaniem
hihi ale będzie wesoło z 6 maluchów to prawie jak małe przedszkole
Dziewczynki wrzućcie fotki waszych maluchów, napewno dużo sie zmieniły
Jestem jak najbardziej za spotkaniem
Dziewczynki wrzućcie fotki waszych maluchów, napewno dużo sie zmieniły
Zupełnie innaczej funkcjonuję ja i dom taki jakiś czystszy
. Udało nam się z mamą mojego męża posprzątać, ugotować, ba właśnie ciasto drożdżowe rośnie ... O rany jak ja to ogarniałam sama ? Teraz jakoś nie dowierzam, że da się, mimo, ze dopiero 3 dni Mama jest u nas, tzn bardziej u mnie, bo mój M rano wychodzi i wraca późno... 
Ja zaczynam powoli myśleć o rozszerzaniu diety. Za tydzień będziemy u szwagierki na wsi i będziemy mieć swojskie warzywa - tylko czy to nie za wcześnie? W poradni wcześniakowej mówiła lekarka o 5 miesiącu - a to będzie 4,5. Chciałabym już im coś wprowadzić, bo trochę odciążyłoby to moje cycki. 
