magda problem polega na tym ze wlasnie nie zawsze maz musi byc ta miloscia na cale zycie....a inny facet tylko zaurczeniem i tak naprawde ciezko to rozroznic...jak opisala malinka moze byz zupelnie inaczej...jest tyle roznych przypadkow ze nie sadze zeby dyskusja w tym temacie miala sens....
Ja napisalam ze jak sie kocha naprawde to sie to poprostu czuje, a zeby rzucac wszystko dla zauroczenia to trzeba byc idiota.
Nie napisalam ze jesli kobieta naprawde sie zakocha, pokocha innego mezczyzne jest glupia czy naiwna, rozwody byly,sa i beda takie zycie, nigdy nie wiemy co nam jest pisane.
Problem w tym ze niektore kobiety nie potrafia rozpoznac roznice zauroczenia a kochania, i zauroczone leca w strone swiatla jak cmy, i zazwyczaj jest tak ze sie powaznie paza...