Jak ktos sie zapyta to czemu nie, jak to ktos znajomy to niech maca, ale nie wyobrazam sobie obcej osoby rzucajacej sie na moj brzuch. Mama moja oszalala i tez maca jak tylko do niej przyjade i mowi czesc wnuczku no i moj maz bardzo lubi dotykac. A tak to w sumie nie mam z tym problemu.
Mnie bardziej drazni jak ktos dotknie i zada zeby maly kopnal, no kopnij, kopnij, to mu mowie ze on na zawolanie nie kopie. I wiecie czekaja az kopnie, a on prawie nie kopie
Mnie bardziej drazni jak ktos dotknie i zada zeby maly kopnal, no kopnij, kopnij, to mu mowie ze on na zawolanie nie kopie. I wiecie czekaja az kopnie, a on prawie nie kopie