reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Butelkowe mamy :)

Luuuuzna my to mamy podobne kminy tez myslalam osttanio zeby zalozyc taki watek bo mamy butelkowe lepiej z butelkowymi sie dogadaja jesli chodzi o jedzonko rzecz jasna ile je itd ... ;)
a cycowe z cycowymi ;)

a Wiec ja dolaczam do was :-) rowniez :-)

zaczne od naszego schemaciku a wiec przepisowo jak na opakowaniu 6 karmien ... po 120 ml ....
1. karmienie 5.30 -120ml
2. --- 9 rano -120 ml
3.--- 12 godz--- 120 ml
4.---- 16 godz.-120 ml
5-----19-----120ml
6----zazwyczaj 21 a czasem 21.30 w zaleznosci od tamtych karmien te godziny sa tak mniej wiecej czasem mis wytrzyma od 9 do 13 to go nie karmie o 12 wtedy schemat o godz sie przesuwa albo i nie roznie ale ogolnie je 6 x na dobe ....

Jemy mleczko Bebiko ....

Jedlismy juz nan1 , nan activ , bebilon comfort i nan ar..... i jakos zostalo na bebiko ...
 
reklama
a jeszcze Wam napisze że mały na cycku przybrał 50 gr w dwa tygodnie :-D dlatego karmie butelką. teraz przybiera ok 500-600 gram na miesiąc

My dziś byliśmy u pediatry :-)
Waga: 6890 g
Maly miał mieć szczepienie, ale jest przeziębiony :dry:
Nutramigen odstawiliśmy dziś - maly nie jadł już go chętnie, bo chyba kubki smakowe mu się wyrobiły i czuł odór tego mleka..a ten spryciarz nagle zaczął odrzucać mleczko. Dostał Bebilon Pepti i co? Bardziej syte mleczko! Wypił 120 i śpi :szok: A jaki zadowolony :szok: i się nie pręży i nie ma zapchanego brzuszka (Nutramigenu pił 200ml i tylko go wypychało po nim ).
Na Przeziębienie dostał Vit C, Fenistil, Calcium syrop o smaku bananowym - jak mu syropek smakuje :szok: aż się trząsł cały:-D
No i ma pleśniawki na języku - też coś dostał na to, ale nie pamiętam nazwy.
I zalecenie od 4 miesiąca - może wcinać jabłuszko, marchewkę, kleik, zupkę jarzynową....
I bardzo dobrze, bo jak widzę, jak on patrzy na nasze jedzenie, to sie podnosi i ręce wyciąga....co za lakomczuch noo:-D
 
Luuuuzna my to mamy podobne kminy tez myslalam osttanio zeby zalozyc taki watek bo mamy butelkowe lepiej z butelkowymi sie dogadaja jesli chodzi o jedzonko rzecz jasna ile je itd ... ;)
a cycowe z cycowymi ;)

a Wiec ja dolaczam do was :-) rowniez :-)

zaczne od naszego schemaciku a wiec przepisowo jak na opakowaniu 6 karmien ... po 120 ml ....
1. karmienie 5.30 -120ml
2. --- 9 rano -120 ml
3.--- 12 godz--- 120 ml
4.---- 16 godz.-120 ml
5-----19-----120ml
6----zazwyczaj 21 a czasem 21.30 w zaleznosci od tamtych karmien te godziny sa tak mniej wiecej czasem mis wytrzyma od 9 do 13 to go nie karmie o 12 wtedy schemat o godz sie przesuwa albo i nie roznie ale ogolnie je 6 x na dobe ....

Jemy mleczko Bebiko ....

Jedlismy juz nan1 , nan activ , bebilon comfort i nan ar..... i jakos zostalo na bebiko ...

No Kochanie Ciebie nie może zabraknąć :-)
Widzę, że masz schemat żywienia - ja chyba dziś zacznę znów zapisywać ile je, bo jakoś nigdy nie mogę się za to zabrać....
 
My dziś byliśmy u pediatry :-)
Waga: 6890 g
Maly miał mieć szczepienie, ale jest przeziębiony :dry:
Nutramigen odstawiliśmy dziś - maly nie jadł już go chętnie, bo chyba kubki smakowe mu się wyrobiły i czuł odór tego mleka..a ten spryciarz nagle zaczął odrzucać mleczko. Dostał Bebilon Pepti i co? Bardziej syte mleczko! Wypił 120 i śpi :szok: A jaki zadowolony :szok: i się nie pręży i nie ma zapchanego brzuszka (Nutramigenu pił 200ml i tylko go wypychało po nim ).
Na Przeziębienie dostał Vit C, Fenistil, Calcium syrop o smaku bananowym - jak mu syropek smakuje :szok: aż się trząsł cały:-D
No i ma pleśniawki na języku - też coś dostał na to, ale nie pamiętam nazwy.
I zalecenie od 4 miesiąca - może wcinać jabłuszko, marchewkę, kleik, zupkę jarzynową....
I bardzo dobrze, bo jak widzę, jak on patrzy na nasze jedzenie, to sie podnosi i ręce wyciąga....co za lakomczuch noo:-D
No widzisz też możesz wcześniej:) my już możemy bo mały nie miał kolek:)
 
Nie z wyboru. Bardzo chcialam karmic piersia, ale jeszcze w szpitalu moje dziecko-ostry ssak tak mi poranila sutki, ze byly cale w strupach od krwi i musialy sie zagoic, w tym czasie dostawala butle. Po jakis 5 dniach sutki sie wygoily a mala niestety za bardzo zaprzyjaznila sie juz z butla i cycusia nie chciala. Pozniej bylo jeszcze kilka prob, niestety wszystkie zakonczone porazka. Teraz sie juz przyzwyczailam i nie narzekam bo w sumie butla o wygoda:)

U mnie też piersi, ale i również mały przyrost wagi małego na cycu :-(
No i jasne, że butla to wygoda ;-) Można wszędzie wyjść i nie martwić się, czy pokarmu starczy - no i diety nie trzeba przestrzegać! Boziuu ja ze względu na prawdopodobieństwo alergii musiałam unikać białka - koszmar!! Ja lubię sery, mleko, twarożki, jogurty!!! Nie wyobrażam sobie rezygnować z tego...żyłam miesiąc na marchewce blee wszystko mdłe, bo mały kolki miał i bałam się tknąć czegoś innego...
Prób było sporo, ale co z tego, jak co chwilę płakał mi, że głodny? Cały dzień uziemiona - aż położna mi NAKAZAŁA wyjść, bo wyglądałam jak ząbi
 
Bardzo się cieszę :-) Niech zasmakuje biedaczek w czymś innym, niż mleczko ;-)
A jak drugiemu Alusiowi smakują deserki?

Narazie dałam mu jeden składnik czyli marchewkę, jak skończymy dwa słoiczki marchewki to dam marchewkę z jabłuszkiem, potem zupkę jarzynową. Jak pójdzie zupka to spróbujemy ziemniaczki ze szpinakiem.
Marchewkę wcina aż mu się uszka trzęsą:)
 
no to i ja sie dolaczam.
max jest na butli mimo ,ze baaaardzo chcialam karmic piersia.
wykarmilam starszego i nie bylo zadnych problemow tak wiec diswiadczenia mi nie brakowalo.
mimo doswiadczenia, checi i rzeki mleka max oprostu nie chcial. jak sie zassal to pociagnal moze z 10 min i koniec. mleko mu kapalo z buzi wiec wiem ze najadalby sie gdyby tylko chcial. po 3 dniach byl glodny bo prez te lenistwo, wyginania, krecenie glowa i cuda nie mogl ie najesc. dostal wiec z butli moje mleczko i byl odlot. 2 tyg walczylam ze sciaganiem , karmieniem z butli, przystawianiem do piersi az nawet polozna stwierdzila ze to nie ma sensu.
max wiec przeszedl na mdyfikowane - aptamil co u nas jest pod nazwa bebilon.
ronie dobrze, rozwija sie prawidlowo i jak do tej pory nawet katarku nie mial. kolek w sumie tez nie poza paroma bolami brzuszka co jest w sumie norma.
ulewania skonczyly sie w polowie 3 miesiaca. kupki tez sie uregulowaly i nie ma zatwardzen.
ma wiec zdrowe butelkowe dziecko.

sorki za brak duzych literek ale mam tylko jedna reke wolna wiec stukam w klawiaturke jak leci.
 
No Kochanie Ciebie nie może zabraknąć :-)
Widzę, że masz schemat żywienia - ja chyba dziś zacznę znów zapisywać ile je, bo jakoś nigdy nie mogę się za to zabrać....

Hihih kochana !!! :)


hehe a wiec teraz ja powiem dlaczego nie karmie piersia :)
A wiec bardzo rowniez chcialam karmic piersia ale nie az tak bardzo zeby chodzic na spotkania do roznych doradcow laktacyjnych.... jak moglam wyjsc z domu skoro kolki 24 h i lazic sobie na spotkania przeciez slowa a czyny to co innego ... to odpowiedz dla tych co moga powiedziec mozna walczyc sa spotkania w sprawie laktacji itd no tak ale do domu nikt nie przyjdzie nie pomoze przysawic....

A wiec zaczelo sie od szpitala maly bardzo poranil mi brodawki tak mocno ze leciala krew ciurkiem i maly co zjadl to zygał tym mlekiem z krwia i plakal ze glodny.... powiedzieli w szpitalu ze mam nie karmic swoim mlekiem bo maly przez to zyga przez moja krew .... no wiec jadl mleczko modyfikowane juz w szpitalu a ja dzielnie oddciagalam chociaz po moim porodzie patrz. watek porodów .... nie mialam sily nawet wstac maly byl rowniez oslabiony po tlenoterapi i marudny troche a ja nie mialam sily sie nim zajsc zakaz odwiedzin itd :( nikt nie mogl mi pomoc ani mama ani nikt ... lekarki jak to w szpitalu nawet jak maly lezal na obserwacjnej plakaly dzieci a one nic ... moj maly rowniez lezal i nie byl obok mnie :( bo mial duze crp i tam tez butle dostawal ... ja dzielnie oddciagalam i ile moglam dawalam swojego czasem cyca ale on niechcial cyca zloscil sie ze mu tak fajnie juz nie leci... ja walczylam ryczalam inne dziewczyny z sali pomagaly mi przystawic w koncu 2 polozne tez i dalej dup* pomyslalam ze bede walczyc w domu jak odzyskam sily ... po cc itd w szpitalu mialam depreche jakas poporodowa ryczalam z malym caly pobyt to chyba tych brak odwiedzin i aura swiateczna wyszlismy 26 grudnia wigilia i wszystko bez odwiedzin i ja siedzaca zaplakana sciagajaca pokarm co godz zeby laktacje rozbujac pobudzac zeby mleczko bylo...

w szpitalu sie nie udalo....
no a w domu maly wolal juz butle .... ja widzialam smiejace sie najedzone dziecko wiec to mnie przekonalo ...

mowi sie trudno nie jestem zalamana z tego powodu sciagalam i przez caly 1 miesiac dostal moj pokarm sciagalam do osttaniej kropli mleka.... i pokarm sie skonczyl.... dlatego przestalam sciagac....

i od 2 m maly wcina modyfi.....

ale sie rozpisalam hehe :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
a teraz o bierzacych sprawach :-)

max skonczyl tydzien temu 3 mies i zaczal czwarty.
dostaje 5 razy (180ml plus 6 lyzeczek proszku) 200ml mleczka.
do tej pory jadl ladnie ale od tygodnia to jakis koszmar.
je pol butli czyli 100mli zaczyna wygibasy.
glowa w prawo, w lewo, oczy dookola rozbiegan, rekoma mietoli co popadnie, jezykiem wypycha smoka. walka jest okropna. wcisne mu podczas tej walki kolejne 50ml i tyle:baffled:.
poniewaz tym sposobem zjada tylko 150 ml jest glodny po 3h a nie po 4h jak zwykle.

mysle ze to zly nawyk.
jest bardzo glodny wiec 100ml ciaga na szybko. potem juz nie czuje takiego glodu wiec ciekawosc swiata bierze gore i wszystko jest bardziej interesujace niz jedzenie. awet moje wlosy palce i nos:tak:
musimy cos wymyslec zeby ten nawyk zwalczyc.
 
Do góry