reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chrzciny, roczek i inne uroczystości naszych pociech

Welonka- nie dziwię się, że ci szkoda mamy- bo to i dla niej i dla ciebe jako córki przykra sprawa- ale bądź dobrej mysli, może jakoś się uda wam zorganizować;-) powodzenia:-)
 
reklama
Welonka- nie dziwię się, że ci szkoda mamy- bo to i dla niej i dla ciebe jako córki przykra sprawa- ale bądź dobrej mysli, może jakoś się uda wam zorganizować;-) powodzenia:-)

Dzięki Gaaliyah :-) Obecność mojej mamy jest dla mnie bardzo ważna :-)
Mam nadzieję, że jakoś się poukłada ;-)
 
eh u nas jakaś lipa wyszła z tymi chrzcinami :-(bedą chyba 22 lipca ale nie w tym rzecz. Póki małego nie było na świecie to cały czas sie mówiło jakie te chrzciny nie będą, że taka impreza będzie i w ogóle ... a jak doszło co do czego to mój mąż i teściowa uparli się na małe chrzciny - znaczy sie tylko my, dziadkowie i chrzstni. Niby to nic złego ale jakoś inaczej to sobie wyobrażałam :-( niestety jestem uzależniona od teściowej bo u nich wyprawiamy tę "imprezkę" bo my nie mamy gdzie a na restauracje nas nie stac. No i wiadomo że wszystko pewnie przygotuje teściowa więc jej sie nie dziwię że chcą małe chrzciny, ale jakoś inaczej sobie to wyobrażałam :-(
 
Kacperku, Igu był w białych spioszkach i kaftaniku, zupelnie zwyczajnych tylko ladnych i nowych. Hania w płóciennej sukieneczce i pantalonkach bez szczególnych ozdób, z koronka ale tak bez przesady.

Aga
 
barszczyk a ja własnie bym chciała takie małe jak Ty. Rodzice, dziadkowie, chrzestni. A zapowiada sie na dużo więcej. I tego trza zaprosic i tego i wkońcu małe wesele będzie.
 
My mamy chrzciny 15lipca bardzo chcieliśmy wczesniej ale u Nas sa tylko raz w miesiacu i nie dało juz rady wczesniej:-(.
Troche mi to srednio pasuje ale jak ma tak byc to bedzie .;-)
Tylko nie bedzie siostry męza i dziewczyny chrzestnego.
My "impreze" robimy w domu tak samo jak przy Igorze nie stac nas na jakąś wielka pompe w restauracji pozatym ja nie widze siebie jeszcze załatwiającą wszystkie sprawy a tak by było znając mego mężulka.
Co do chrzestnych to bedzie kuzyn meza i moja kolezanka ja nie mam juz nikogo bliskiego z rodziny kogo bym chciala a ona jest mi blizsza niz wiekszosc rodziny:-)

Teraz jeszcze tylko musze doniesc wszystkie dokumenty i bedzie ok
 
barszczyk - mniej osob to wcale nie oznacza ze bedzie gorzej czy mniej uroczyscie :-)
Wlasciwie to zazwyczaj tak sie robi ze zaprasza sie dziadkow dziecka, rodzenstwo rodzicow i chrzestnych i ewentualnie najblizsza rodzine :-)
 
u nas terminu brak jeszcze chcemy w połowie lipca, ale czy wypali nie wiem. sami zdecydowaliśmy, ze tylko dziadkowie, pradziadkowie, chrzestni i my. razem jakies 10 osób. ile u was kosztują chrzciny? bo w naszym kościele wołaja 400zł:szok::angry::wściekła/y:. tyle to na ślub od nas chcieli w innym kościele a tu na chrzciny.
 
400zl :szok::szok::szok: ja za slub zaplacilam 300... No - z zapowiedziami wyszlo 450... A za chrzciny dalam 150zl i uwazam ze to sporo.
 
reklama
Do góry