reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Chrzciny, roczek i inne uroczystości naszych pociech

kasro no to super, ze imprezka udana:tak:
u nas tez będzie osobna msza tylko dla rodziny, cieszę sie, bo Maksiu też tak miał i to naprawde taka wyjątkowa msza była:tak::-)
co do jedzenia to głównie dlatego chrzcimy o 16-stej, zeby juz nie robić obiadu;-)
Bedzie tort, ciasto, lody no i jakies dwa rodzaje sałatek, wedlina, sledzik i moze jeszcze coś na gorąco
 
reklama
ja nie mam daty ustalonej. Pierwotnie mialo byc dzisiaj...
U mnie też miało być dzisiaj, ale wynikły problemy z chrzestnymi (nie mamy chrzestnego). Ja mam starszą siostrę (mężatkę) a mąż ma młodszą siostrę (ma prawie narzeczonego). Ja już dawno nastawiłam się, że moja siostra będzie chrzestną matką, zwłaszcza, ze ja jestem chrzestną jej syna, a mąż widziałby to inaczej: jego siostra + mąż mojej siostry, on nie ma kogo wziąć za chrzestnego ze swojej rodziny, a brać jakiegoś kuzyna, który będzie chrzestnym od trzech okazji to bez sensu. On uważa, że to wszystko jedno czy wzięłabym siostrę za chrzestną czy jej męża za chrzestnego, a inaczej uważam i wiem, że mojej siostrze byłoby bardzo przykro chociażby z tego powodu, ze nie ma ani jednego chrześniaka a szwagier dwójkę, a moją mamę to bym chyba sobie pogniewała na wieki. I tak już była obrażona na mnie jak jej powiedziałam, że najprawdopodobniej będziemy chrzcić we wrześniu, że tak długo czekamy. No i mamy ambaras, najlepiej jakby synek miał dwie chrzestne :-)
 
ewitka - to widze ze mamy podobny problem :-D Z tym ze u mnie najlepiej by bylo gdyby Jasio mial dwoch ojcow chrzesntnych bo u nas kobiet brak ;-)
Ustailam juz mezowi w sprawie tej jakiejs dalekiej kuzynki, ale on oczywiscie nic nie zalatwic i dlatego musielismy przesunac chrzciny na wrzesien. potem dalam mu termin zalatwienia tej chrzestnej do konca ubieglego tygodnia (wyjezdza za 2 dni na 2 miesiace) zeby potem dziewcyzna nie byla zaksoczona... I oczywiscie nic nie zalatwil :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
my tez jeszcze nie mamy ustalonej daty ale ma byc niby 22 lipca (jeszcze nie mialam okazji isc do kosciola zeby sie zapisac wiec nie wiadomo czy cos z tego wydzie :eek:) a co do kwot to u mnie w parafii nie ma "cennika" - to sie nazywa na ofiare i ile kto ma tyle daje - ksiadz przy okazji slubu powiedzial tez ze jesli ktos nie ma to wiadomo ze slub tak czy siak bedzie mu udzielony ;-)my w kazdym razie dalismy chyba 150 loty a moze 200 ?? nie pamietam ale cos kolo tego a na chrzciny wiecej niz 100 zloty nie planuje dawac ;-)
 
ja myśle, ze w mojej rodzimej parafii będzie taniej;-). ale nie wiem kiedy tam dotrę, a ten chrzest to mi spać nie daje. mogłoby być juz po. tez chce jesczze wlipcu chrzcic, bo nie wiem kto poźniej utrzyma naszego dziada:tak: juz teraz do odbicia ciezko go nosic a co potem bedzie? i jeszcze na płasko trzymac.
 
my sie szykujemy na poczatek sierpnia, tylko niewiem czy sie nieoplaca zamowic jedzenia w jakiejs firmie cateringowej bo jesli wyniesie to po 30 zl za osobe to lepiej niz stac przy garkach i sie nerwowac ze cos nie wyjdzie:zawstydzona/y:
 
reklama
Dziewczyny, jak to jest z obyczajami chrzcinowymi -- kto przynosi tzw. szatkę, a kto świecę??
I co jeszcze trzeba wiedzieć?
 
Do góry