reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chrzciny

My też o 11 już bedziemy po chrzcinach- więc też planujemy właśnie kawe i jakies ciasto, bo na obiad za wczesnie!
 
reklama
Pytia, zabójcza godzina na chrzest, u mnie na szczęscie są o 13...

chrzciny Piotrka robiłam w domku, teraz myślę by wynająć lokalik na obiad, zobaczymy
 
u nas chrzest o 17-stej i w domu odpada pryznajmniej syzkowanie obiadu ;)

ja bylam mama chrzestna w 2 miesiacu ciazy i wszyscy cali i zdrowi w rodzinie..
 
u nas do wyboru
-w soboty na 18
-w niedziele na 12.30

pytia tak ja tez bym podala ciasto i kawe a potem obiad

my robilismy w domu ale sprzatajac marzylam zeby to wszystko odbylo sie w restauracji
 
no właśnie wróciłam od ksiedza ustaliłam wszytko chrzcimy młodego tam gdzie bralismy slub tj w Wilanowie za tydzien w sobote

a potem biezremy ludzi do restauracji która jest naprzeciw na obiad i kawe ciasto ;D
 
A ile osób zapraszacie na chrzciny?ja mam taką dużą rodzinkę(samegon mojego rodzeństwa jest trójka + mąż i dwoje dzieci sioistry,rodzice , babcie , a cioć i wójków, tych najbliższych trudno zliczyć),że z takiego przyjęcia to by się wesele zrobiło.Mieszkanie odpada, bo nie ma szans ,żeby się połowa gości zmieściła, a w knajpie to pewnie strasznie drogo wyjdzie.Ile pieniędzy przeznaczacie na takie przyjęcie?
 
reklama
U nas będzie 15 osób, najbliższa rodzina (rodzice, dziadkowie, rodzeństwo) + chrzestni. Dalszych ciotek, wujków i kuzynów nie zapraszamy, bo przyjęcie w knajpie. Płacimy tam 35zł od osoby (obiad, kawa/herbata, napoje zimne, ciasta we własnym zakresie).
Dziś kumpela pożyczyła mi strój na chrzciny: białe śpioszki, biały kaftanik i świetną czapkę- kaszkiet. Uff, nie muszę się już tym martwić.
 
Do góry